Katastrofa z ładnymi zdjęciami. Mam wrażenie że gdyby aktorzy wypowiedzieli połowę swoich kwestia serial znacznie by zyskał. Szkoda bo zapowiadało się nieźle.
znaffca filmowy koneser, ocenić serial po 2ch odcinkach, to dopiero musisz miec smutną egzystencje i dymi ci spod beretu , HAtfu :)
Co jest złego w ocenie serialu po jednym czy dwóch odcinkach? Widziałem sporo czerstwych dialogów i żartów, grę aktorską na poziomie telenoweli, ładne widoki i konkretną scenę z niedźwiadkiem. Jakieś tam wnioski mogę wyciągnąć
nie masz prawa wyciągać takich wniosków , bo to absolutnie nielogiczne , ale daje nam za to zarys Twojej " nieskazitelnej " postaci , nadal haTFU
Kim ty jesteś żeby określać czyjeś prawa? Kolejny beznadziejny frustrat na forum z syndromem mesjasza. Oglądaj dalej słabe seriale i walcz w ich obronie, to szczyt twoich możliwości intelektualnych.
Póki co, to jedynym frustratem tutaj jesteś ty. Szczyt twoich możliwości intelektualnych, to zesrać się na 6 odcinkowy serial po dwóch odcinkach, gdzie w innym komentarzu piszesz, że dość miałeś już po scenie, która miała miejsce jakoś w 5 minucie pierwszego odcinka? To klasyfikuje cię jako debila i nie da się z tym dyskutować, a prawo do bycia debilem oczywiście masz i z niego w tym wątku czynnie korzystasz.
O cholera, przebudziłem jakiegoś bagiennego trola. Tak czy tak, miło mi że mój niewiele znaczący wpis wywołał w tobie tyle emocji. To tylko głupawy serial, jeśli masz około 15 lat to spoko rozumiem i nawet szanuje, ale jeśli więcej, sugeruję zastanowić się nad swoim życiem.
Wydaje mi się, ze jednak z wami jest problem skoro czyjecie potrzebę obrażania kogoś za jego odczucia i wrażenia. Można ocenić serial po dwóch odcinkach i nic wam do tego ( typowy film ma trwa tyle samo). Smutni jesteście, ze „uciekacie” do takich złośliwości i zaczepek. Widocznie słabo z innymi argumentami.
Źle ci się wydaje. Najpierw naucz się w ogóle pisać po polsku, a potem pchaj się do dyskusji. Ewidentnie reprezentujesz podobny poziom intelektualny co ten gość skoro porównujesz film do serialu. Co to ma w ogóle do rzeczy, że przeciętny film trwa tyle co dwa odcinki serialu ty poczciwa gąsko? Film to zamknięta całość, a serial ma określoną ilość odcinków, w tym przypadku odcinków jest 6, więc dwa odcinki to nie jest nawet połowa serialu, akcja nawet nie zdążyła się zazębić. Dodatkowo twój kolega' powyżej stwierdził, że ocenił serial już po scenie, która miała miejsce w ok 5 minucie pierwszego odcinka, także smutna to jest twoja głupota, a o argumentach nie będę z tobą dyskutował bo nie zauważyłabyś ich nawet, gdyby stały obok ciebie i kopnęły cię w tyłek.
Łatwiej Ci tak? Wyobrazić sobie, ze rozmówca to debil lub głupia gąska? Wtedy nie musisz udowadniać swojej tezy, a jedynie ośmieszyć kontrargumenty przeciwnika? Nie mam problemu z tym
Nie muszę sobie niczego wyobrażać. Kiedy ktoś pisze głupoty, to widać to gołym okiem i praktycznie każdy w tym wątku zauważył i wyśmiał gościa, którego nieudolnie i na takim samym poziomie intelektualnym bierzesz w obronę. Tu nie ma żadnych argumentów bo to nie jest dyskusja, w której można mieć argumenty na obronę zdania, że coś jest beznadziejne bo obejrzałem dwa odcinki, ale że jest beznadziejne, to tak naprawdę uznałem już po pięciu minutach pierwszego. To jest myślenie gimbusa i napisałem wyraźnie, że prawo do własnego zdania ma każdy bo każdy też ma prawo być głupi, co nie znaczy, że nie będzie to komentowane i wyśmiewane bo będzie. Gąsko.
Dobrze ,ze opierasz słuszność swojego zdania na postawie opinii innych osób na tym forum Piszesz ,ze każdy ma prawo do swojego zdania, jednoczenie wyznaczając limity kiedy te zdanie można wyrażać ,a kiedy nie.
Nazywaj mnie jak chcesz. Bardziej to świadczy o tobie ;)
Ze nazywasz mnie w ten sposób lub wytykasz moją grafomanię ( ja nie edytuje swoich postów, zeby wyjść na „inteligenta” z filmwebu), bo widzę ,ze e momencie kiedy brakuje Ci argumentów zniżasz się do poniżania i obrażania innych użytkowników.
Ze nazywasz mnie w ten sposób lub wytykasz moją grafomanię ( ja nie edytuje swoich postów, zeby wyjść na „inteligenta” z filmwebu), bo widzę ,ze e momencie kiedy brakuje Ci argumentów zniżasz się do poniżania i obrażania innych użytkowników.
Jeśli tak bardzo zdanie innych użytkowników Cię przeraża i zamiast wejść w kulturalną polemikę , wolisz pokazywać swoją wyższość ( czy uzasadnioną?) to bardzo Ci współczuje. Zostałeś na etapie kiedy z miejsca uważasz innych za głupich ,wiec w żaden sposób nie jesteś w stanie się rozwijać. Ja osobiście wolę uczyć się od innych ,dyskutować i zastanawiać. Powodzenia życzę.
No i gąska Sunako nie wytrzymała i zaliczyła totalną odklejkę tworząc strumień świadomości. Ja rozumiem, że targają tobą emocje, ale naprawdę aż cztery posty pełne bełkotu musiałaś pisać? Słuszność swojego zdania opieram na swojej wiedzy, a nie na zdaniu innych. Posiadanie rozumu pozwala jednak zauważyć kiedy ludzie myślą logicznie, a kiedy piszą głupoty i nawet nie zrozumieli wypowiedzi osoby, do której się prują (to o tobie i koledze). Nie wyznaczam limitów, kto jakie może mieć własne zdanie, głupiutka gąsko i napisałem, to już ze 3 razy. Wyraźnie stwierdziłem, że każdy ma prawo pisać co chce, również głupoty, ale niech się nie dziwi, że inni z pisania idiotyzmów zechcą go rozliczyć bo uwaga uwaga, też mają do tego prawo. Kolejna sprawa jest taka, że mnie nie brakuje argumentów. Tobie się wydaje, że mi ich brakuje bo masz odmienne zdanie i jesteś zbyt głupiutka żeby ogarnąć moje, co udowadniasz każdą swoją wypowiedzią. Nie edytujesz postów żeby wyjść na 'inteligenta' z filmwebu? To fajne zdanie bo idealnie podkreśla twoje ograniczenia intelektualne, które wynikają same z siebie w tym stwierdzeniu. Nie edytujesz dlatego, że nie ma na FW takiej możliwości jak edytowanie postów. Po prostu. Choćbyś się rozgęgała na potęgęgę(hehe) to wypowiedzi nie edytujesz. Nie wiem w ogóle w jakim celu miała być ta wrzutka, najwyraźniej kolejny strumień świadomości. Dalszego bełkotu nie ma co nawet komentować, ja się nie rozwijałem i nie rozwijam przez filmweb, czy pisanie na nim komentarzy, a jeżeli ty tak robisz, to z kolei ja tobie współczuję bo to oznacza, że twój rozwój jak się zatrzymał w miejscu, które powinno być dla ciebie dalece niesatysfakcjonujące i już dalej nie podskoczy. Polecam naukę i czytanie książek, również filmowych. Wtedy może ogarniesz sama, że ocenianie serialu po dwóch odcinkach, w dodatku językiem wczesnego gimnazjalisty nie jest mądre i że to nie jest kwestia pod dyskusję na argumenty bo nie ma żadnych logicznych argumentów 'za' takim tokiem myślenia.
Ja się rozpisałam? Radzę przeczytać swoje własne posty. Nie będę już odpisywać na resztę ,bo ewidentnie masz człowieku problem ze sobą i radzeniem sobie z własnymi emocjami. Ego masz wyrąbane w kosmos ,ale czy tak jak pisałam wcześniej słusznie oceniasz swoją inteligencje tak wysoko?
Nie, 4 niekoherentne posty wyplute przez ciebie pod rząd, to wcale nie jest rozpisanie się. Świadczy to właśnie o twoich problemach z okiełznaniem własnych emocji i problemach osobistych. Nie napisałaś naiwna gąsko nic na temat serialu. Wszelaki bełkot, który uskuteczniasz jest na mój temat i do tego dziwisz się, że na swoje głupiutkie zarzuty dostajesz bolesne odpowiedzi. Chciałaś zabłysnąć, nie udało się. O moją inteligencję się nie martw. Jak do tej pory w życiu prowadzi mnie wystarczająco dobrze. Bez odbioru bo znudziłaś mnie już swoimi deficytami i powtarzaniem w kółko tego samego.
nie nie można ocenić serialu po dwóch odcinkach brudny źle wyskrobany patusie , nawet pewnie książki analfabeto pospolity nie czytałeś , nadal haTFU
Na szczęście nie ty decydujesz co wolno co nie. Ale cieszę się, ze mój komentarz dostarczył trochę emocji w twoim pustym i smutnym życiu.
leki ci nie działają , albo neta w zakładzie wam dali - ubezwłasnowolnić trzeba takie wybryki jak ty , monolog prowadzisz ze sobą , na dodatek całkiem wysrany jak wszystko co cie otacza więc - wysrywaj się tu dalej poczytamy te niedoprawione flaki - w smutnej bialej sali gdzie trafiłaś biała gąsko
Można oceniać nawet po jednym odcinku i na szczęście nie Ty o tym decydujesz. Swoją drogą, piszesz po pijaku? Bo tak to wygląda, pienisz się, rzucasz, plujesz jak narąbany szczeniak.
Ale ty durny/durna/durno jesteś. Widać że serial to kasztan j ktoś musi cały obejrzeć i czas marnować żeby mieć prawo powiedzieć coś do widać już od początku.
Z gawna bata nie ukręcisz. Jak przez dwa odcinki grają drewno, to w trzecim nagle nie przestaną. Sorry, ale taki mamy klimat.
Czasem wystarczy 15 minut by wyrobić sobie opinię, na temat filmu czy serialu. Ty pewnie musisz zobaczyć całość i jeszcze wejść na forum by sprawdzić o co chodziło.
Imo jak na polski serial jest całkiem okej nie jest idealny, ale historia jest ciekawa każda postać ma jakąś tajemnicę chce oglądać dalej żeby dowiedzieć się kto jest mordercą
Tak, osobna. Poproś kogoś starszego żeby ci wytłumaczył różnicę między budżetem serialu polskiego, a amerykańskiego, czy brytyjskiego.
Argument idealnie odzwierciedlający twoje intelektualne braki. Czyli budżet definiuje to czy mamy do czynienia z dobrym lub złym serialem? Trochę się pogubiłem, bo widziałem masę wspaniałych rzeczy za psie pieniądze i równie wiele ultra-drogich katastrof. Chyba że upierasz się że polskie seriale z racji tego że są biedne nie możemy obiektywnie porównać do wypasionych zagranicznych. Jak bym nie spojrzał, coś jest nie tak z twoim tokiem myślenia.
Nie dziwię się, że się pogubiłeś bo o twoich brakach intelektualnych tu mówimy, a te są na tyle duże, że nic innego prócz gubienia się nie robisz. Poziom czytania ze zrozumieniem masz poniżej pierwszej klasy podstawówki, więc niczym litościwy nauczyciel wyjaśnię jak dziecku specjalnej troski - Nie, budżet nie definiuje, czy mamy do czynienia z dobrym lub złym serialem. Budżet sprawia, że możemy mieć nadzieję na dobry serial. Tak, większość polskich seriali jest biedna i nie można ich porównywać do wypasionych zagranicznych właśnie z tego powodu. Niekiedy zagraniczna platforma streamingowa/koncern zrobią w Polsce dobry serial, który można śmiało porównać do kolegów z bogatszych krain, ale to nadal wyjątki od reguły. To nie jest nawet tok rozumowania, to po prostu fakty. Seriale są u nas traktowane po macoszemu, a rynek zbytu jest mały. Zwłaszcza, że skoro i tak najlepszą oglądalność mają rzeczy typu 'Klan', 'Na Dobre i Na Złe', czy inne 'Na Wspólnej' to po co przepłacać na innych, które będą mieć znacznie mniejszą oglądalność? Ponadto brakuje dobrych scenarzystów lub może nakładów na dobrych scenarzystów i potem serial kryminalny, który ma być na poważnie pisze ci gość, który ma w cv 'Koronę Królów' albo 'Nianię'. Można wymieniać różne aspekty w nieskończoność i w większości przypadków będzie to związane z brakiem pieniędzy. O braku zaplecza do rzeczy typu efekty specjalne nawet nie będę wspominał. Chętnie dowiem się jaką to masę świetnych seriali za psie pieniądze widziałeś. Takich, których nie należy się wstydzić pod względem wykonania i można porównać do tych zachodnich.
Najpierw sam sięgnij, trollu niemyty, po słownik i naucz się pisać po polsku. Słownika dawno nie miałeś w rękach, o przecinkach też zapomniałeś jakimś cudem. Jednak do bezmyślnego szczekania to pierwszy. Typowe. Polskie.
Chyba cię dzieciaczku, polaczku, tatuś za mocno wazeliną wysmarował. Z moją pisownią wszystko jest na poziomie, więc idź skakać i szczekać dookoła drzewa bo do tego zostałeś kundlu stworzony.
Fajnie, że ludzie odpowiedzieli pozytywnie w temacie serialu. Bo to naprawdę słabe, by po dwóch odcinkach, gdzie w sumie się rzeczy działy, zwrot akcji kozacki, atmosfera jest, klimat konkretny, żeby tak cisnąć kryminał, gdzie nic jeszcze nie wiadomo, no to smutna postawa.
No i niedźwiedź zrobiony lepiej niż w Czerwonych Makach, za to też szanuję.
Co jest smutnego w tym? To grubo ponad godzina materiału, a ja umarłem z żenady już w trakcie sceny ze studentami w barze. Niedźwiadek robi robotę, ale dla mnie to trochę za mało