PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=786525}
7,8 141 tys. ocen
7,8 10 1 140523
7,3 58 krytyków
Ślepnąc od świateł
powrót do forum serialu Ślepnąc od świateł

Parę szybkich uwag:

Niemożliwie męczący wątek miłosny Kuby i Pauliny. Ruda cały czas krzyczy "Kubaaaa" "Kuubaaa" albo tańczy w klubach i śle mu głupie smsy. Jeśli już uda im się porozmawiać, to Kuba też nie pomaga i zadaje jej retoryczne pytania, unika odpowiedzi, albo złośliwie milczy. W końcu Kuba wsiada na rudą, ale potem się jednak rozmyśla. Nie dziwię się, bo Paulina nie ma piersi, a ponadto jest bardzo niekulturalna. Bardzo prosiłbym następnym razem reżysera, żeby się poprawił i nie męczył nas kobiecymi projekcjami.

Postać Stryja. To lubię! Pan Janusz jest wiarygodny, ale nie wiem czemu postanowił na potrzeby tego serialu nieznośnie modulować głos, żeby brzmieć trochę charakterniej. Na domiar złego, mam cały czas problemy z rozumieniem tego co aktor mówi, bo jak to w polskich serialach bywa, wszyscy cały czas mamroczą jakby mówili odbytem przez spodnie. To samo tyczy się "Malucha", który w afekcie uprawia ryko-mamrot, przez co przez pół serialu żarliwie pragnę jego zgonu.

Dario: Fajna postać, ale trochę niekonsekwentna. Zaczyna od brudasów, pastuchów i poziomki z piździchowa, a potem mówi o Etruskach i pod koniec już nieśmiało próbuje intelektualizować. Oprócz tego rozdrabnia się, strzela do kelnera, lata z gołą fujarą i kupuje króliki. Reżyser to urwis i pewnie chciał stworzyć postać wielopłaszczyznową, przenikliwego cwaniaka, wieśnioka i wcielenie zła zarazem. Wyszło tak se, bo te cytaty z prawdą i komnatą złota to takie trochę dla licealisty. Dario dzwoni też jajcarsko do Kuby co jakiś czas i sypie przemyśleniami, po których chciałbym móc zapytać - "Panie Dariuszu, ale o co właściwie chodzi?". Pewnie dlatego stary pierdziel dzwoni z zastrzeżonego. Nawiasem, Dario pije jak Rocky jajka na surowo! Moim zdaniem nawiązanie do "Harry Angel".

Więckiewicz: Klasa! Najlepszy aktor serialu. Choćbym chciał (a chcę) się doczepić, nie mam do czego. Razem z Panią Marią, sąsiadką Kuby.

Kuba: Wbrew pozorom, spoko rola. Uważam też, że aktor dobrze dobrany pod tego bohatera. Niby gra jak drewno, ale facet chyba naprawdę ma taki tembr głosu. Na tle innych aktorów młodego pokolenia wypadł bardzo dobrze. Szczególnie że polscy artyści młodego pokolenia są charyzmatyczni jak czapeczka z daszkiem na pogrzebie.

Pozdrawiam!