Dość wciągający, dobrze zrealizowany i zmontowany serial.
Gra Frycza, Więckiewicza, Chabiora i Lubosa zdecydowanie ciągnęła ten go przez cały czas. Niektóre role drugoplanowe wypowiadały kwestie jakby były czytane z kartki przez losowo wybrane osoby z ulicy.
Główna rola debiutanta jak dla mnie osobiście trochę "drewniana" jakby męczyło go każde wypowiadane zdanie, ale może tak to miało własnie wyglądać- jakby tak intensywnie obmyślał każdą odpowiedź, że energii brakowało na wypowiedzenie kwestii :D
Mimo wszystko warto obejrzeć, bo jedna z lepszych produkcji stworzonej na naszej ziemi. Były potknięcia, ale jak nie ma co się lubi to lubi...