Nie czytałem książki, więc nie mogę porównać, ale serial wciąga jak bagno. Do tego realizacja - takiego poziomu jeszcze w polskiej telewizji nie grali. Za przebitki z samochodem w roli głównej autorzy zdjęć powinni dostać nagrodę i worek pieniędzy od BMW. Obejrzałem całość jednym ciągiem i chyba obejrzę drugi raz.