Cześć, nie czytałem książki odrazu sprostuje. Zastanawia mnie ostatnia scena serialu, Kuba dzwoniący do Daria i mówiący "Ciebie tu nie ma". Czy dobrze interpretuje, że Kuba poprostu wymyślił sobie Daria , a jeśli tak to czy tak naprawde za wszystkim stał sam Kuba?
Dario istniał, ta teoria jest błędna i trochę kretyńska (bez urazy). Chociaż ja też zrozumiałem że Pazura wpłacił kaucje, ale jesli chodzi o Daria to tak, potwierdzam, był on autentyczny a nie wymyślony
Mysle ze serial pozostawia pole to dwojakich interpretacji. moze Dario byl prawdziwy do swojej smierci i zakopania a potem wytworzony przez Kube juz tylko ? ogolnie tez sklaniam sie do teorii ze Dario byl prawdziwy zwlaszcza ze w ksiazce tak bylo ale ostatnie sceny Dario/Kuba sa bardzo dwuznaczne
Właściwie to dlaczego? Żaden element scenariusza nie podpowiada takiej interpretacji i umiejętnie zabija nadinterpretacje, które są tutaj nawet niechciane. Sceny senne są wyraźnie oddzielone od realnych. Na Filmwebie rozmawiamy przede wszystkim o serialu a nie o powieści, więc do tego tylko się odnoszę. Siła ostatniej sceny polega na jej realności, interpretacja otwartego zakończenia rozmyje się, kiedy zaczniemy snuć refleksję nad tym, czy któraś z postaci nie była duchem.
Potwierdzasz? W sensie to Ty nakręciłaś ten film? Dzięki, że potwierdziłaś, bo ja sam mam przynajmniej trzy wersje tego co mogło się wydarzyć i co jest w serialu prawdą. To znaczy miałem, bo teraz, dzięki tobie, wiem wreszcie jaka jest prawdziwa prawda. Byłabyś tak miła i wytłumaczyła wszystkim na czym polegało zakończenie Incepcji? Moim zdaniem DiCaprio śni, ale przecież moje zdanie moze być kretyńskie.
Nigdy nie bierz na poważnie słów kogoś, kto bezpodstawnie nazywa inną osobę kretynem, nawet jeśli chwilę po tym doda „bez urazy”.