PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=786525}
7,8 139 tys. ocen
7,8 10 1 139286
7,3 58 krytyków
Ślepnąc od świateł
powrót do forum serialu Ślepnąc od świateł

Powiedzcie mi proszę jak mam rozumieć końcówkę, bo jeśli to zupełnie otwarte zakończenie to wg mnie troche słabo :(
Pytanie do tych, którzy czytali książkę mam takie samo - jak się kończy historia naszego bohatera?
Sam serial oceniam bardzo dobrze, dawno nie bylo czegoś na tak wysokim poziomie na polskim ekranie. Są też minusy ale całość bardzo się broni, warto było obejrzeć. Wchodzi się w tą fabułę jak w masło, niestety przy okazji trochę to wszystko ryje beret calym tym syfem półświatka Warszawy, ale...dla spokoju ducha tłumacze sobie, że pewnie rzeczywistosc mocno podrasowali;)
Na koniec najmilsza memu sercu uwaga - estetycznie i wizualnie ta produkcja to prawdziwy majstersztyk (!!!) Normalnie aż miło

ocenił(a) serial na 6
marinelle

Są już wątki na ten temat

ocenił(a) serial na 8
marinelle

Kuba pragnie skończyć z życiem dilera kokainy poprzez ucieczkę z kraju do Argentyny, ale ze względu na dobro swoich bliskich, których mogą skrzywdzić ludzie szantażującego go Daria, nie może wyrwać się z tego środowiska. Bohater, początkowo chłodny i zdystansowany, gdyż uważa się za lepszego od brutalnych, wulgarnych i prymitywnych ludzi półświatka (przecież nie ćpa, nie klnie, nie używa przemocy, zna się na sztuce itd.) z czasem staje się tak taki sam jak oni, tak samo brutalny i bezwzględny, uzależniony od kokainy, unurzany w zbrodni i bezprawiu, które symbolizuje padający i oblepiający go, niby błoto, czarny deszcz.

Rosa_Blanca_2

Dzięki Ci bardzo :) tak też to czułam, ale wolałam to od kogoś "usłyszeć". Nie wiedziałam też czy tylko serial nie domyka tej historii czy książka też, i już gdzieś wyczytałam, że w książce diler nawet mówi do Paziny, żeby jechała sama więc de facto on zostaje.
Szkoda, że nie da się tak ukryć swoich korzeni (nazwiska, rodziny, miasta pochodzenia), bo widzę w swojej wyobraźni sztampowy ale zaspokajający happy end, gdzie Dario nie ma już kart w tym rozdaniu, nie szantażuje Kuby bo nie ma czym, a sam Kuba wygrzewa się w słonecznej Argentynie mając całe to bagno Warszawy głęboko w d.
P.S. 1. Myślicie, że będzie drugi sezon?
P.S. 2. Skąd Dario wiedział, że Kuba pociął tą laskę? Kablowała mu?
P.S. 3. Nie wiem jak u was, ale mnie na początku strasznie krzywdziło to drętwe granie głównego bohatera, ale z czasem kupiłam ten jego wyalienowany drewniany styl. Parę scen rzeczywiście wyszło fatalnie, ale koniec końców chyba znikają w całości, która jest bardzo dobra - zwłaszcza przez wzgląd na bardzo dobry wkład aktorski znanych nazwisk.
P.S. 4. i ostatni ;)
Rozumiem zamysł historii, gdzie młody bóg wpada w szambo na własne życzenie,ale... oglądałoby mi się dużo lepiej, gdyby Kuba nie popełniał tak rażących złych decyzji. Tylko kilka drobnych błędów pociągnęło za sobą tak niebagatelne konsekwencje. Wystarczyłoby, żeby do Malucha poszedł z kimś, a nie sam. Kurde, nawet jeśli przyjąć, że nie miał przyjaciół postury Pudziana to miał wystarczająco hajsu, żeby sobie kogoś takiego na godzinę wynająć. A tak, wyszło jak wyszło. Jedna głupia decyzja - ciąg fatalnych zdarzeń. Smutne ale prawdziwe..


ocenił(a) serial na 8
marinelle

Proszę bardzo :).
Najgorszą decyzją Kuby było pozostanie w Warszawie przez te kilka dni. Gdyby kupił bilet i wyjechał natychmiast, to udałoby mu się uciec z zaklętego świata narkotyków i zbrodni. Ale nie byłoby wtedy książki i serialu ;).
Kuba zostawiał mimowolnie mnóstwo śladów, które uniemożliwiły mu zachowanie anonimowości - pierwszy i najgorszy błąd, który popełnił, to ogłaszanie, że wyjeżdża do Argentyny. Mógł zniknąć nagle po cichu, ale został, bo wciąż było mu mało forsy. W tym czasie stary gangster poszukał na niego ,,haków" (rodzina w Olsztynie), którymi przywiązał go do siebie na zawsze.
Mam nadzieję, że nie będzie kolejnego sezonu. Ten syf, który sportretował J. Żulczyk w książce i w serialu, jest już wystarczająco brutalny i dołujący. Za bardzo, aby go dalej oglądać. Serial powstał na podstawie powieści i według mnie tak powinno zostać.
Skoro HBO ma takie możliwości finansowe, żeby zatrudniać znakomitych aktorów, dopracowywać wszystko wizualnie i muzycznie to pozostaje im tylko wybrać jakąś kolejną świetną książkę do ekranizacji. Może mniej mroczną i przygnębiającą. Bardzo na to liczę.

marinelle

Nie będzie drugiego sezonu skoro to miniserial

ocenił(a) serial na 9
skuter1998

Wataha to też miniserial, przynajmniej tak był zapowiadany pierwszy sezon. Po jakimś czasie dokręcili drugi sezon.

marinelle

Przecież w tym serialu chodziło o to, że Kuba miał problemy psychiczne, te wstawki z potworem o tym świadczą. Dario umarł pod ziemią, późniejsza jego kreacja to jest wizja Kuby i jego walka z samym sobą (szczegóły np. o pocięciu twarzy dziewczyny). Później Kuba mówi, że on nie istnieje i jego twarz symbolizuje to zło, które on sam wytworzył i którym on sam był, to Kuba tak urządził Stryja, Kuba gadał sam ze sobą przy stryju, jego zła strona chciała zostać i rządzić miastem, tyle w temacie.

ocenił(a) serial na 7
zalatuh_moskwicz

ooooośśśś dowalił......

ocenił(a) serial na 8
zalatuh_moskwicz

Jeżeli akcja z Dariem w jakiejś restauracji na odludziu (po tym jak się wygrzebał z ziemi) też była wymysłem Kuby to faktycznie od początku było z naszym dilerem bardzo źle ;)

Adrian528

W powieści Dario jest rzeczywisty, nie jest wymysłem Kuby (w książce Jacka). Przed odlotem dzwoni do niego i straszy, wymuszając posłuszeństwo. Kuba decyduje się zostać, Pazina leci sama. Nie ma żadnej schizy związanej z Dariem, podwójnej osobowości, gadania samego ze sobą itd. Dario jest starym gangusem, który po wyjściu z więzienia zaczyna działalność od początku. Jest demoniczny, ale to zwichrowany gangster, żaden diabeł.
Jeśli chodzi o sny: Kubie śni się 1. "ona" (Żulczyk opisuje ją jako różową masę, która składa się z tysięcy gąb, które bez końca się otwierają i zamykają) - jego kolega z podwórka, prowadzi go do opuszczonego bloku, w którym "ona" się znajduje i mówi "ona trawi cię i karmi jednocześnie aby dłużej utrzymać cie przy życiu, to nie boli, ona trawi nas wszystkich " itd. 2. spotkanie w domu, kiedy wie, że wszyscy umrą 3. odwozi dzieci do szkoły. Te sny mają być przepowiednią (Kuba/Jacek nie wierzy w sny) tego co ma nastąpić, w tym też nie ma problemów psychicznych, to jest ostrzeżenie, że za chwile zacznie się dziać źle.

quebracho

Wszyscy mówią, że Darek wymyślony. Moim zdaniem, możliwe, ze Kuba zabił Darka dlatego przez telefon powiedział ,ze ty nie istniejesz. Darek był prawdziwy za duzo scen o tym świadczy.