Śnieżna dziewczyna

La chica de nieve
2023 -
6,7 8,5 tys. ocen
6,7 10 1 8457
Śnieżna dziewczyna
powrót do forum serialu Śnieżna dziewczyna

Policja w tym serialu zachowuje się co najmniej dziwnie. Śledczy od razu zakładają, że motywem porwania jest pedofilia i w ogóle nie biorą pod uwagę innych możliwości. A przecież tych motywów jest więcej - okup, zemsta, nielegalna adopcja. Pierwszy motyw można było odrzucić, bo porywacz dokonujący kidnapingu dla okupu szybko kontaktuje się z rodziną dziecka i przedstawia swoje żądania. Ale pozostałe motywy - zemsty czy nielegalnej adopcji - w ogóle nie poruszono! Tymczasem znając zawód matki Amayi policjanci powinni wziąć pod lupę te jej pacjentki, którym nie udało się zajść w ciążę i otoczyć je dyskretną inwigilacją. A jeszcze gdyby wyszła na jaw obsesja, z jaką Iris starała się o dziecko (próba samobójcza), to Amaya wróciłaby do rodziców najdalej w pół roku po porwaniu.

piasia1

Bo ja wiem, policjantka sie skarzy, ze nie ma ludzi do roboty gdy przychodzi pierwsza kaseta, stad pomoc dziennikarki i dopiero wtedy za ludzie do odbierania telefonow.

piasia1

Bo ja wiem, policjantka sie skarzy, ze nie ma ludzi do roboty gdy przychodzi pierwsza kaseta, stad pomoc dziennikarki i dopiero wtedy za ludzie do odbierania telefonow.

meliana_6

Zgadzam sie ze zawod matki powinien wskazac kierunek, ale z poczatku nie myslalam o nie jako o lekarce, ale o kims kto pracuje w klinice bezplodnosci, niekoniecznie bezposrednio leczy pacjentow - to jest powiedziane dopiero gdy wiadomo juz kto to zrobił.

meliana_6

Owszem, widz dowiaduje się tego na końcu, ale policja chyba wie takie rzeczy wcześniej? Przecież w sprawach tego typu sprawdza się otoczenie rodziców, ich znajomych, krewnych i współpracowników.
Matka nie musi być lekarką bezpośrednio leczącą pacjentki. Nawet jako laborantka czy rejestratorka i tak wie o pacjentkach wszystko.

meliana_6

zawód matki jest podany chyba już w pierwszym odcinku, kiedy Miren i Edoardo obserwują rodzinę podczas występu dla dziennikarzy. do tego na paradzie w pierwszym odcinku wita się z kimś i mówi do męża, że to pacjentka, czyli widz od pierwszego odcinka może podejrzewać, kto porwał. Natomiast faktycznie z policji i dziennikarki ŚLEDCZEJ (bo taka była chyba jej specjalizacja na studiach) zrobili idiotów