Już lepsza jest moda na sukces, bo przynajmniej przyciąga przez telewizor moją babcię, a świętą wojnę ogląda tylko montażysta! Scenarzysta i reżyser tego czegoś powinni dostać polski odpowiednik Złotej Maliny- Pozłacaną Żenadę albo Złotego Gniota.
Głupoty gadasz, Święta wojna to świetny polski serial komediowy, stare odcinki są zajebiste ale rozumiem, każdy ma inny gust.
"Święta Wojna" to był taki średniak - prosty, polski serial komediowy. Bywał śmieszny, w przeciwieństwie do np. naszej wersji "Niani", a to chyba w serialu komediowym najważniejsze. Nie ma co porównywać "ŚW" z zagranicznymi serialami, ale jak na nasz polski był całkiem OK. Daję w pełni zasłużone 6/10.
NIania też wcale nie była zła (mówię wyłącznie za siebie), ba nawet oglądałem ją z przyejmnością, czego nie można powiedzieć o innych filmach / serialach, które - w przeciwieństwie do wymienionych ktoś uznał za dobre. Ja ze swej strony (nie przejmując się tym, co powiedzą n/t temat inni) daję 8/10. Było, jest i zapewne będzie wiele więcej gówna, które inni uznają za dobre (czy wręcz rewelacyjne) więc czyjeś zdanie mam gdzieć i nie mam najmniejszego zamiaru brać go za jakikolwiek wyznacznik. Ament, ferment. Kropka.
Dziura po mózgu cię swędzi (o przepraszam, przecież ty nie masz nawet po czym mieć dziury) ? NIE MA większego GÓWNA od Mody na sedes, a to, że tywoja babcia ją ogląda to żaden argument 'in plus' dla tego shitu. Modę na sedes oglądają tylko totalne bezmózgi [czyt. 100% elektoratu PISuaru, ale nie tylko oni].