Podsumowanie ma to do siebie że są robione po obejrzeniu całego serialu i zawierane są przemyślenia po akcjach. Nie umieścił wielkimi literami SPOILER ale bez przesady, wyluzuj

za to ty oczywiście jesteś Większym Koneserem, na dodatek z wykupionym w Polsacie biletem na wycieczki osobiste. Tożto Święte Oburzenie!
Mnie tam akurat zupełnie nie przeszkadza to, że facet to opisał, może się przekonam, by coś z tego obejrzeć?

W porządku, przesadziłem z formą, ale jak zaczniesz oglądać, to sam będziesz wiedział, jak tefny był ten opis.
Umieszcza się jedno słowo w temacie: "Spojler" - i nie ma problemu.
Teraz zastanawiam się, w którym momencie wspomniana postać strzeli sobie w łeb...
To tak, jakby ktoś powiedział Ci, jak zakończy się ostatni odcinek Dextera (kto widział, ten wie).