PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=92457}

Świat według Bundych

Married... with Children
6,6 167 989
ocen
6,6 10 1 167989
7,4 13
ocen krytyków
Świat według Bundych
powrót do forum serialu Świat według Bundych

Tłumaczenie

ocenił(a) serial na 10

Mam tylko cichą nadzieję,że puszczą ze starym dobrym tłumaczeniem. Ostatni raz, kiedy puścili od połowy, dialogi były badziewne /wiele nie przetłumaczonych do końca, inne pominięte, albo nie śmieszne/. Lista dialogowa Polsatu z 1997 roku była rewelacyjna.

de_Franco

rzeczywyscie niezle tna, wczoraj np w odcinku z teleturniejem, obcieli wyrazy w zdaniach i juz tak nie ogladalo sie fajnie :(

ocenił(a) serial na 10
kriters

i znowu zamiast piosenki "Love and mariage" w czołówce dali jakąś melodie z wersji DVD
Nie rozumiem czemu Polsat kupił nowe wersje odcinków i zrobili nowe ale gorsze tłumaczenie. Co z tego, że znów czyta Tomasz Knapik skoro tłumaczenie nie jest już takie płynne i zabawne.
Polsat chyba kupił i przetłumaczył odcinki na nowo żeby mieć je w lepszej jakości niż kopie z 1997 roku. Generalnie nieciekawie sprawa wygląda.

Axel

Mogli kupić jeszcze raz odcinki. Nic mi do tego, ale nurtuje mnie jedna sprawa. Czemu nie dali Knapikowi starego tłumaczenia Artura Nowaka do przeczytania?

makintosz

cześć, przypadkiem w sklepie zobaczyłem Bundych na dvd. z ciekawości zacząłem szukać kto wydaje. w trakcie poszukiwań trafiłem na wasze forum. otóż Artur Nowak to ja; korzystając z okazji chciałbym pewne fakty sprostować, może sam też czegoś się dowiem. umywam ręce od bałaganu na kanałach tv. moje własne tłumaczenie trochę tylko zaktualizowałem i dałem do czytania od nowa parę lat temu. niestety z uwagi na tempo w jakim postanowiono nagrywać odcinki nie mogłem osobiście tego wszystkiego pilnować i zapewne dlatego w efekcie zamiast lepiej wyszło gorzej. na dvd nie wiem kto czyta ani kto tłumaczy.

ajnb2

Witam, Panie Artutrze. Bundych wydaje Amercom - http://amercom.com.pl/strony.php?kod=sw Płyty DVD wychodzą co piątek z TV Okey Seriale. Od niedawna zaczynają się pojawiać boxy w sklepach. Na DVD jest pańskie tłumaczenie i czyta je Tomasz Knapik. To ta sama wersja, która pojawiła się na Polsacie mniej więcej w 2007, czyli nowa. Ponadto jest oryginalna ścieżka dźwiękowa i napisy zrobione przez STUDIO PUBLISHING na podstawie szeptanki. Jesteśmy niezadowoleni z nowej wersji, ponieważ teksty są pociachane, poprzekręcane, miejscami w ogóle brakuje tłumaczenia, Tomasz Knapik okropnie się spóźnia, czyta nie tam, gdzie trzeba. Stara wersja była świetna. Teksty napisane z polotem - co tu dużo mówić, świetne, a Pan Knapik świetnie czytał. Niebo a ziemia pomiędzy dwoma wersjami. Bundy obecnie są emitowani na Polsat Play, od poniedziałku do piątku, godzina 18.00. Szacunek dla za starą wersję :) Pozdrawiam serdecznie.

makintosz

dziękuję, zawsze miło dostać komplement. kupiłem płytkę i faktycznie jest to moje tłumaczenie. czyta Tomek choć nie od nowa. zerżnęli całą ścieżkę, bo nawet tyłówka, czyli to jak się przedstawiamy, jest polsatowska. dzwoniłem do redakcji, zamierzamy to wyjaśnić. polecą głowy.

ajnb2

Amercom wydaje Bundych od 6 grudnia 2008. Teraz już wychodzi sezon 6. Gdy dowiedziano się o planowanym wydaniu, wybuchła ogromna radość. Wreszcie ulubiony serial na DVD w Polsce w porządnej jakości. Niestety, większość przestała kolekcjonować, gdy dowiedziała się, że na płytach jest to nowe tłumaczenie z Polsatu, a była wielka nadzieja na stare. Spadła sprzedaż, nikt już prawie nie ogląda Bundych w telewizji, bo ludzie wolą ściągnąć z internetu amerykańskie DVDRipy z podłożoną starą ścieżką zgraną z Polsatu. Wychowaliśmy się na starym tłumaczeniu. Czemu Polsat chciał nagrywać od nowa?

makintosz

P.S: Dziękuję za zainteresowanie się tą sprawą.

makintosz

nagrywali od nowa bo zmieniły się nośniki (z analogowych na cyfrowe) i weszły inne wymagania co do jakości przekazu. poza tym odnowili licencję. stare teksty były dobre, dlatego wprowadziłem kosmetyczne zmiany dostosowujące je do realiów. moja wina, że nie dopilnowałem wszystkiego tak jak kiedyś, jak już mówiłem sprawę dobił pośpiech, a ten jest wskazany jedynie przy łapaniu pcheł. może uda się coś z tym zrobić.

ajnb2

Dziękuję za wyjaśnienie. Pozwolę sobie podać jeden przykład. Odcinek 26 ósmego sezonu - Kelly knows something. Al chce wziąć udział w programie, aby zdobyć pieniądze na nowy telewizor, ponieważ stary się spalił. Idzie na próbę i odpowiada poprawnie na wszystkie pytania, nie kwalifikują go, więc wpaja Kelly wiedzę o sporcie i zgłasza do programu. W programie padają takie słowa:
Prowadzący: Is Kelly Bundy, a poison disseminator from right here in Chicago. So tell me, Ms. Bundy...
Al: She's married.
Brak tłumaczenia (chodzi oczywiście o nową wersję, bo dla mnie stara to majstersztyk). Kolekcjonuję Bundych na DVD od pierwszej płyty, więc jak jeszcze coś wyłapię, to napiszę. Może i inni przyłączą się do dyskusji oraz podzielą się swoimi spostrzeżeniami :)

ocenił(a) serial na 10
makintosz

Panie Arturze, dziękujemy za to, że zechciał nam Pan wyjaśnić jak to wygląda z Pańskiej strony. Wiele to wyjaśnia dla nas dla fanów serialu.
Chciałbym tylko zaznaczyć, że jeśli chodzi o nowe tłumaczenie i nową ścieżkę z lektorem to chodzi tu o wersję emitowaną na Polsacie i Polsacie Play od 2008 roku. Na szczęście na DVD wydawane są odcinki z tłumaczeniem i lektorem opracowanym w 1997 roku, czyli z tym dobrym. Na DVD chyba tylko jeden odcinek pojawił się z nową ścieżką lektorską, a czemu to też nie wiadomo.
Dla nas fanów najbardziej bulwersującą sprawą jest to, że w nowym tłumaczeniu z 2008 roku brakuje bardzo wiele. Dialogi są nieśmieszne i jakby tłumaczone na siłę, co innego w tłumaczeniu z 1997 roku gdzie polskie dialogi były tak śmieszne i pasujące jakby je dopasowano idealnie do realiów serialu. Często w ogóle nie ma tłumaczenia przez jakieś 1-2 minuty i Tomasz Knapik nic nie czyta w ogóle. W nowej wersji Tomasz Knapik też czyta bardzo powoli, często za wcześnie, często za późno i w ogóle bez humoru w jego głosie a przecież jest to jeden z najbardziej znanych lektorów, zawsze kojarzony z płynnym czytaniem w filmach i serialach. Tutaj jego głos brzmi tak jakby czytał to z przymusu.
Gdyby dało się coś z tym zrobić to była by to świetna wiadomość dla widzów, lecz jakoś nie mogę w to uwierzyć czy możliwe jest by ten sam lektor po raz trzeci w swojej karierze przeczytał ten sam serial. Rzadko się chyba zdarza by ten sam lektor czytał ten sam serial dwukrotnie np. jak Tomasz Knapik czytał serial "Gorączka w mieście" dawniej dla Polsatu a później dla Tele5 albo w programie "Top Gear" najpierw dla TVN Turbo a niedawno dla BBC Knowledge.

Axel

Axel, sprawdziłem na płytach i dochodzę do wniosku, że tylko pierwszy odcinek jest w starej wersji, a reszta w nowej. Poznaję między innymi po głosie Tomasza Knapika.

Axel

powoli rysuje się obraz problemu. podejrzewam, że w nowej wersji luki w tekście biorą się między innymi stąd, że materiał wideo, który dostawałem do ponownego przejrzenia różnił się od tego, który miało studio. ktoś coś przyciął, potem dodał i zrobił się bałagan. najlepiej gdyby studio, które nagrywało to na płyty skontaktowało się ze mną, wtedy zrobilibyśmy z tym porządek. niestety ktoś uznał, że jestem niepotrzebny i zrobił po swojemu. tak bywa.

ajnb2

Może da się coś pokombinować z napisami. Studio Publishing robi napisy z szeptanki na potrzeby DVD. Ja spróbowałbym skontaktować się z nimi i popracować nad napisami. Oczywiście to tylko propozycja :)
Jakby co, podaję ich dane:
ul. Schillera 4 lok.4, 00-248 Warszawa
tel.: 22 845 04 73, 602 254 979
fax: 22 845 04 73
email: studiopb@warman.com.pl
www: http://www.studio-publishing.com.pl
ul. Olesińska 21, 02-548 Warszawa

makintosz

chętnie przygotuję teksty na potrzeby dvd. usiądę do swojej szeptanki z nowym lektorem i zrobię napisy. w końcu to, obok Star Treków, moje sztandarowe dzieło. pytanie tylko czy Publishing zechce robić wszystko od nowa, czy chociażby od któregoś odcinka. no i oczywiście czy za to zapłaci. nie omieszkam do nich zadzwonić. nawiasem mówiąc w Publishingu wiedzą kim jestem i mają moje namiary. bez komentarza.

ajnb2

No w sumie racja. Pewnie wolą iść na łatwiznę i tylko spisać teksty. A czy zapłacono Panu za wykorzystanie nowego tłumaczenia na potrzeby DVD? Czy w ogóle przysługują za to tantiemy?

makintosz

tego jeszcze nie wiem, podam sprawę do ZAIKS'u, należę więc może coś doradzą. jak mówiłem nie powiadomiono mnie o zamiarze wykorzystania mojej wersji, nie zaproszono do współpracy i nie zapłacono. o tym, że serial ukazuje się na dvd dowiedziałem się przypadkiem wczoraj, gdy zobaczyłem gazetę w kiosku. jak widać nie tylko Ameryka jest krajem, w którym wszystko jest możliwe.

ocenił(a) serial na 10
ajnb2

Wow, nie sądziłem, że spotkam tu tłumacza wszelkich tekstów Ala:-)
Muszę napisać, że zrobił to Pan genialnie, niektóre teksty brzmią lepiej w Polskim niż w Angielskim...gratuluję i dziękuję:-)

peesem

kurczę, bo w piórka obrosnę. przyjmuję komplement z godnością i dziękuję.

ajnb2

hmmm nie znam się, ale sądzę, że powinna być z tego jakaś kasiorka. Pewnie chcieli nachapań się bez Pana, a przecież tłumaczowi też należą się pieniądze. Walczyć o swoje. Gdyby się z Panem skontaktowali, zrobiłby Pan porządną wersję, oni by zapłacili i byłoby porządne wydanie. Nawet jeśli można by było coś zrobić, to i tak po ptokach, bo kolekcja ruszyła pełną parą. A jak sprawy mają się z Polsatem? Pewnie też nici?

makintosz

Polsat jest w porządku. wywiązuje się. więc mówicie, że na dvd poszło już wszystko, czy jeszcze nie? pogubiłem się. chyba, że wydawcy ulegną pod naporem listów i wtedy zrobimy wszystko od nowa. ha, to zbyt piękne.

ajnb2

Nie, jeszcze nie wydano wszystkich odcinków. Za mniej więcej rok i troszkę powinny być wszystkie wydane, wypuszczają regularnie co piątek nową płytę, a na dodatek pojawiają się boxy w sklepach. Na Polsacie Świat według Bundych będzie dalej emitowany z tym tłumaczeniem, tak?

makintosz

raczej tak. Publishing nie dostanie forsy na nagrywanie od nowa. przepisuje tylko moje szeptanki metodą chałturniczą, żeby było taniej. Widać Amercomowi nie zależy na jakości, byle się kręciło. nam pozostaje brać co jest. jak w socjalizmie, panie.

ajnb2

Wiadomo, że na DVD nic się już nie zdziała :) Może nawet Amercom nie wiedział, że istnieją dwoie wersje, a ta nowa wersja jest nie najlepsza. Chodziło mi o Polsat. Raczej też pozostanie po staremu?

makintosz

póki co na pewno tak. możliwe, że gdy znowu będą zmieniali nośnik to uda się coś zwojować.

ajnb2

Jestem ciekaw czy teoretycznie Polsat mógłby sprzedać na potrzeby dvd starą wersję. Nie pozbyli jej, bo pierwszy odcinek w telewizji zawsze jest po staremu, tak samo jak pierwsza reklama Bundych w Polsat Play. Zostały wykorzystane w niej fragmenty z pierwszym tłumaczeniem. A i jak w przyszłości będzie się nagrywać od nowa i Tomasz Knapik będzie czytał, to proszę mu powiedzieć, by starał się nie spóźniać oraz żeby nie był aż tak sztywny i trochę pobawił się głosem. W starej wersji to doskonale się sprawdziło. Dziękuję, że zechciał Pan wszystko wyjaśnić.

ocenił(a) serial na 10
ajnb2

amercom to szemrane cwaniaki, ida tanim kosztem, mysla ze jak wykupil prawa do serialu to im wszystko sie nalezy. Przyczynili sie takze do wygasniecia sporej czesci linkow do starych wersji polsatowskich budnych i zmusza ludzi do kupowania tego badziewia z ktorego wyszla jakas chaltura.
Zreszta tylko 3 odcinki co tydzien, a kiedys ktos mial calosc ze starym tlumaczeniem i bylo gicior.

black_bastard

Nie bronię ich, ale mogli nie wiedzieć, że są dwie wersję i brali to, co Polsat dał.

ocenił(a) serial na 10
makintosz

jak mogli nie wiedziec, to jest wrecz niemozliwe, jak sie za cos wiekszego ktos bierze to sprawdza wszystkie warianty a nie bierze 1wsze lepsze wyjscie.

ocenił(a) serial na 10
black_bastard

A ja jestem wyposażony w TvRip wszystkich sezonów ze starym tłumaczeniem i jestem bardzo zadowolony, na pewnie nie kupię tego badziewia z Amercomu:-)

ocenił(a) serial na 10
peesem

No wlasnie ja tez mam wszystkie sezony ze starym tlumaczeniem z super jakoscia i tez jestem happy ;D

ajnb2

"moje własne tłumaczenie trochę tylko zaktualizowałem" - to znaczy każde użycie słowa 'pedzio' (w dowolnym przypadku) zmieniłem na 'gej' (w dowolnym przypadku)... takie nasze czasy... :D

Creep_7

Pewnie dlatego, że w latach 90. „pedzio” miało zabarwienie humorystyczne, a teraz może być postrzegane za obraźliwe. Żadna cenzura, po prostu dostosowanie tłumaczenia do realiów, podobnie jak zastąpienie zdań typu „Gdzie chips?” na „Gdzie chipsy?”

Creep_7

A po co ma być "pedzio"?

użytkownik usunięty
Axel

nie ma oficjalnie dvd w europie z Bundymi, sa tylko w USA i tylko 7 sezonow, odcinki juz dawno mieli, poprostu zmienili tlumaczenie, czego kompletnie nie kapuje

ocenił(a) serial na 10

Odcinki kupili na nowo i łatwo to zauważyć. W starszych wersjach po napisach końcowych pojawiała sie plansza "Columbia Pictures" a w tych nowych pojawia sie logo "Sony Pictures Television International".
No i te nowsze wersje odcinków mają inną muzyczke w intro no i lepszą jakość obrazu.

ocenił(a) serial na 10
de_Franco

A ja policzyłem sobie wszystkie odcinki jakie mam zgrane na VHS.
165 odcinków od czwartego sezonu. Te które były puszczone w drugiej emisji (nie pamiętam roku 1999/2000). Polsat dziwnie zrobił bo powtórzył od czwórki.
Z pierwszych sezonów (1997/1998) zostało mi 30 odcinków. Nie chwaląc się nagrywałem od pierwszego, premierowego odcinka. Problem w tym, że w tamtym czasie wybierałem sobie co lepsze (dziś żałuje, że nie wszystkie, ale czasu cofnąć się nie da).
Porównać starej wersji przekładu, a nowej TVOkey nie ma co. To po prostu zniewaga.
Dla mnie "Bundy" to religia. Nie ma dnia, żebym nie cytował jakiegoś tekstu z serialu. Nie chcę mi się tego wszystkiego zgrywać na DVD, bo kupa roboty, a efekt czasem rozczarowuje. Puki jeszcze stary VHS działa, póty będę miał ubaw.
Cholernie tylko żałuję, że w starym dobrym czasie nie nagrywałem wszystkich jak leci. Oj żałuję !

Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10
de_Franco

Zapomniałem dodać, że zaraz jak kupiłem pierwszą płytę (jeszcze z nadzieją) i doznałem niemal szoku po obejrzeniu jednego z moich ulubionych odcinków "Johnny B.Goode" (tłumaczenie woła o pomstę), wysłałem maila do Amercomu i napisałem co o tym myślę. Na drugi dzień dostałem odpowiedź w stylu "nie wiem, o co panu chodzi. Większość konsumentów jest zadowolona".
Zresztą podejrzewałem, że coś jest nie tak, gdy ujrzałem w opcjach: napisy. Jak są napisy, to znaczy, że musiała być zrobiona nowa wersja. Podobne badziewie odstawiono w przypadku "Allo Allo".
Plus dla "Kino Świat" za wydanie swego czasu "Czarnej Żmiji" . Pozostawiono starą wersję telewizyjną (mono). Można ? Można.

de_Franco

Amercom nie nagrywał nowej wersji, tylko kupił ścieżkę z nowym tłumaczeniem i zlecił Studiu Publishing spisanie tekstów oraz rozstawienie napisów. Na pierwszej płycie nie było odcinka "Johnny B. Goode", ale na 5. Wypuszczają przecież po kolei. Ale już przy pierwszej płycie tknęło mnie, że to jest nowa wersja. Pierwszy odcinek był w starej, więc nie nagrywano go od nowa. Gdy go obejrzałem, byłem pewien, że wypuszczą wszystko ze starym tłumaczeniem, ale potem obejrzałem pozostałe dwa: "Thinergy" i "But I Didn't Shoot the Deputy" i kaput. Identycznie jak na Polsacie. Zawsze chciałem Bundych na DVD w Polsce. Niestety, mogli się bardziej postarać.

ocenił(a) serial na 10
makintosz

'Na pierwszej płycie nie było odcinka "Johnny B. Goode", ale na 5'

Dopiero piątkę kupiłem sobie jako pierwszą

ocenił(a) serial na 10
de_Franco

de Franco: mogę cię pocieszyć bo w sieci znaleźć można VHS-Ripy z odcinkami nagranymi z Polsatu z lat 1997-2000 (czyli wyemitowane wszystkie sezony). Większość w dobrej jakości ale są też w sieci TVRipy z sezonami 5-11 nagrane podczas emisji w latach 2005-2006 kiedy to Polsat wznowił emisję Bundych. Wszystkie odcinki są właśnie z kultowym tłumaczeniem i lektorem z 1997 roku. Tylko w ten sposób można się pocieszać. Ja nagrałem wiele odcinków na VHS właśnie z tej emisji z lat 2005-2006 i nie żałuję. Braki zastąpiłem odcinkami z sieci.

Axel

A czy są w sieci wszystkie odcinki TVRip ze starą wersją? Jeśli tak, to powiedz gdzie, to bym sobie zassał i oglądał jak człowiek. Mam już dość nowego tłumaczenia...

ocenił(a) serial na 8
makintosz

Poszukaj na torrentach, warezach, itp, albo wpisz w googlach - "świat według bundych vhsrip"

ocenił(a) serial na 10
makintosz

Odcinki w wersji TVRip są tylko od 5 sezonu bo były emitowane na Polsacie w 2005 roku. Poprzednie sezony były emitowane jeszcze chyba przed 2000 rokiem kiedy mało kto miał karty TV do zgrywania a poza tym internet nie był tak rozwinięty a więc ktoś nagrywał na VHS i później (na moje oko w 2004 roku) puścił do sieci zgrane VHSRipy.
Adresów ci nie podam bo za chwilę ktoś zgłosi post do usunięcia. Jakby co to pisz do mnie na PW jakbyś miał problemy lub pytania.

Axel

Wbijaj się na GG: 15648438

ocenił(a) serial na 10
makintosz

Zgadza się. Krążą w sieci ripy, ale ja jeszcze nie natrafiłem na stare tłumaczenie. Tak jak mówicie, są one najczęściej z lat 2005/06, ewentualnie jedną emisję przed, a to mnie już nie satysfakcjonuje. Mnie interesuje tylko i wyłącznie pierwszy przekład, a taki miały tylko pierwsze dwie emisje Polsatu (lata 1997-2000). I nie ma ich w sieci, co najwyżej ktoś przy opisie wprowadza w błąd. Wszystko co było po 2000 roku to dla mnie badziew.
Te z lat 2005/06 nie są złe, tzn:
Knapik: dobrze moduluje
Synchro: dobre
Teksty: śmieszne
Cięcia: i tu niestety widoczne
Dwa ostatnie sezony mają ewidentne braki. Są to niuanse i jak ktoś oglądał po raz pierwszy to wyda mu się wszystko ok, ale dla mnie, który prawie na pamięć zna wszystkie teksty z pierwszej emisji, to drażni przy oglądaniu. Po prostu co chwila brakuje mi jakiegoś fragmentu (patrz dla przykładu odcinek z montażem anteny satelitarnej, ostatni sezon, pocięty jak cholera)
Nie chcę przynudzać bo wiem, że większości to wisi (niestety) ale skoro jest forum, to wywalam co mi leży na wątrobie.

de_Franco

Po dwóch emisjach znów nagrywano od nowa tłumaczenia?

ocenił(a) serial na 10
de_Franco

Nie no teraz de_Franco już wprowadza w błąd. To co jest w sieci czyli VHSRipy to nagrania z lat 1997-1999 i późniejsze TVRipy z lat 2005-2006. Wszystko ze starym tłumaczeniem i lektorem. W niektórych odcinkach tych VHSRip bywa, że są pomiędzy nawet urywki starych opraw graficznych Polsatu od reklam a więc nie trudno się domyślić kiedy to było nagrywane.
Są tylko 2 tłumaczenia - jedno z 1997 a drugie z 2008.

ocenił(a) serial na 10
Axel

Kłócić się nie będę.
Wersja z 2005/06 nie odpowiada tej z 1997 (jest dużo widocznych cięć)
Mam Bundych 14 kaset VHS z różnymi wersjami (oczywiście po za ostatnią z 2008) z zaznaczonymi latami. Różnice są widoczne.
Nie twierdzę, że w sieci nie ma pierwszej wersji. Ja po prostu się na taką nie natknąłem

de_Franco

a ja Wam powiem na koniec (jak najbardziej a propos, chociaż o innym filmie) - to samo zrobili ze Ściąganym z Leslie Nielsenem... :( jest fajna wersja tłumaczenia (pierwsze wydanie vhs + emisje w tv) i jest druga (wydanie dvd i to co wyszło w jakiejś gazecie). druga wersja jest fatalna, kaleka i tylko próbuje być śmieszna... :( przykład: w oryginalnej wersji jest "ICU" (oddział intensywnej terapii) i jest to przetłumaczone:
- OIOM
- (a Leslie na to) jedni stojom, inni leżom. :)
w nowej wersji:
- widzę pana (i see you - z ICU)
- ja też panią widzę... :(

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones