PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=92457}

Świat według Bundych

Married... with Children
1987 - 1997
6,6 169 tys. ocen
6,6 10 1 168651
7,5 24 krytyków
Świat według Bundych
powrót do forum serialu Świat według Bundych

beznadzieja :(

ocenił(a) serial na 1

Co prawda serial dokładnie pokazuje typową amerykańską rodzinę ale mimo tego ani to śmieszne, poprostu nijakie :(

ocenił(a) serial na 10
borowek1

trzeba ten serial po prostu zrozumiec, nie mozna go brac za powaznie tylko pod pewnym katem, to komedia a nie obyczajowy z pokroju "m jak milosc" czy bajek z disneya

ocenił(a) serial na 10
rurkins1993

Dokładnie! Ten serial trzeba zrozumieć, bo to jest satyra nałożona na amerykańskie społeczeństwo i jej wady,zalety kompleksy, ich telewizję, media, celebrytów itp. itd. Oczywiście niektórych 'inteligentów' może razić zawarty tam typ humoru, ale jest to serial który złamał pewne stereotypy, ugrzecznienie i 'wycukierkowanie' programów rozrywkowych nadawanych przez telewizję w USA, bo przecież jego tytuł roboczy brzmiał 'We are not a Cosby's'.
Dla mnie jest to serial genialny, według mnie najlepszy komediowy serial jaki kiedykolwiek powstał, jedyny które może mu dorównać to 'Big Bang Theory'(który też uwielbiam) ale wątpię żeby przetrwał taką próbę czasu jak rodzinka Bundych.

ocenił(a) serial na 10
peesem

Lepiej nie można było tego ująć. Podobnie trzeba by było patrzeć na "Świat wg Kiepskich", "Daleko od noszy"(choć pewnie nie wiele różni się od naszej zacofanej służby zdrowia)

użytkownik usunięty
rurkins1993

moim zdaniem oba te polskie seriale wypadaja bardzo słabiutko przy Bundych. Ja daje 10/10 i załuję, ze polsaat już ich nie emituje ;( Peg jest bezbłędna :D

ocenił(a) serial na 10
borowek1

Jak myślisz, że tak wygląda typowa amerykańska rodzina, to jesteś chory na mózg.

ocenił(a) serial na 10
Kiyan

jeśli byś się dobrze wczytał wczytał to byś ujrzał takie coś: "to jest satyra nałożona na amerykańskie społeczeństwo i jej wady,zalety kompleksy, ich telewizję, media, celebrytów itp. itd"

więc nie wiem o co ci chodzi