że ostatnio w nowych odcinkach nie widać Waldusia i jej żony Jolasi? Co się stało, że ich tu nie ma? :/
Jeśli tak jest, to może wrócę do oglądania "Kiepskich", bo ze względu głównie na wulgarną postać Jolasi przestałem śledzić losy postaci z kamienicy przy ul. Ćwiartki. Oczywiście, Ilczuk bardzo dobrze gra do scenariusza, ale właśnie scenariusze kolejnych odcinków są denne.
Do około 2009 roku. Z tym, że 10-tkę celowo dałem trochę na wyrost, bo w tych dobrych latach bywały też i słabe odcinki. Podciągnąłem ocenę do dychy za sam pomysł na serial i za kapitalnie dobraną obsadę.