Twórcy się trochę nie postarali bo miałem tak samo. Ale przed ostateczną decyzją przejrzałem książkę i zakończenie jest tak niezwykłe, że zacząłem inaczej patrzeć na każdą scenę. Moja opinia o 2 odcinku była, że jest nijaki i całkowicie banalny i pomijalny, a okazało się, że zawiera wątki ważne dla sprawy. Błąd scenariuszowy, że serial bardziej wciąga tych co czytali ksiązkę, a nie potrafi zainteresować ludzi z zewnątrz. Trzeci odcinek już zagęszcza sytuację i wciąga bardziej. Zacząłem ogladać Żmijowisko i Watchmen i prawdę mówiąc polski serial bardziej mnie wciągnął.

Zacząłem czytać książkę od momentu gdy Arek z Adaomą rozmawiają z tą prostytutką.
Chwilę dalej w książce opisane jest jakie to Damian z Sabiną mają bogate życie seksualne, a do tego momentu w serialu praktycznie nic nie było. I się zastanawiam czy serial jest kręcony chronologicznie do wydarzeń z książki czy trochę to pomieszane.

Serial tak na fali ostatnich "sukcesów" polskich produkcji i ... na jedno kopyto z nimi. Mam wrażenie, że gdy widziałeś jeden - widziałeś wszystkie. Kamerzysta dostał do zabawy drona i w związku z tym wszędzie wciskają ujęcia z góry wszystkiego. Dialogi okraszone soczystymi przerywnikami, bo wiadomo, że polska produkcja bez takiej ilości bluzgów nie ma racji bytu. Pierwsze 2 czy 3 odcinki zawierają scenę, gdy ktoś siedzi na kiblu - tak, to bardzo "ważne". Pierwsze co mój luby zrobił to zaczął szukać polskich napisów, bo choć jak na polski serial to stosunkowo wyraźnie mówią, mimo wszystko części wypowiadanych kwestii trzeba się domyślać. Do tego te naturalne dialogi. Chociaż mam nieco przesyt Pazury w produkcjach, on widać, że dźwiga rolę i jest przekonywający w wypowiadanych kwestiach.
Znikające nastolatki, historia gdzieś w mniejszej miejscowości w Polsce, dysonans między zwykłymi dzieciakami a tymi bogatymi, zbrodnia, ale to już było ?

Obejrzał 2 odcinki z 7 i ma tupet pisać opinie i wystawiać ocenę - typowy ,,znafca'' i koneser z Filmwebu.

Za to Ty masz tupet wystawiać temu serialowi ocenę 10/10. Ba, wystawiasz same skrajne oceny: 1 gwiazdka albo 10 gwiazdek, a gdzie się podziały te cyferki pomiędzy? Nie powinieneś mieć nawet prawa głosu na tej stronie.

1. Nie dałem żadnemu filmowi 1. I nigdy nie dam 1.
2. Jak czytam te bzdurne i śmieciowe komentarze i opinie tych różnej maści cudaków ( a są ich tu setki) którzy zaśmiecają forum swoimi ,,bardzo przemyślanymi, fachowymi" opiniami, którzy np. obejrzeli 2 odcinki z 7 albo 15 min filmu i piszą opinię i wystawiają ocenę to uważam że to są kpiny z tego portalu i jego użytkowników . Jeśli oni mogą sobie kpić to ja też robię sobie kpiny i każdemu filmowi wystawiam 10.
3. Czekam na to żeby redakcja tego portalu w końcu zablokowała dodawanie komentarzy i wystawianie ocen, dopiero wtedy nabierze on niezbędnej powagi i fachowości a do tego czasu będzie mało poważnym portalem kojarzącym się z bzdurnymi opiniami.

a ile minut trzeba obejrzeć żeby wg ciebie móc wystawiać ocenę? obejrzenie dwóch (prawie godzinnych) odcinków z siedmiu to i tak bardzo dużo jeśli kogoś odrzuca już po 15 minutach... więcej to już chyba masochizm.. a ten portal jest właśnie po to żeby móc oceniać i komentować. i nie ma czegoś takiego jak "fachowa" opinia