Obejrzałem dwa odcinki. Jestem jednocześnie zaciekawiony tym serialem i jednocześnie zażenowany. Jedna sprawa, że serial "dzieje się" w trzech czasach - to jeszcze aż tak nie przeszkadza, ale na prawdę, na cholerę tam wstawki, które nic nie wnoszą do fabuły - jak np. masturbacja na kiblu syna właścicieli Żmijowiska, lub te bluzganie co chwilę przy wątku z niebezpiecznym psem.
Inna sprawa to jak Adaome i Arek idą do wyremontowanej leśniczówki. Przed ich oczami jedzie samochód, postanawiają za nim pójść, a ujęcie dalej jest, jak dochodzą do tej leśniczówki z lasu, a nie drogą leśną XD
Póki co nie zachwyca, takie mocne 5+/10. Zobaczymy dalej, ale już teraz przestrzegam, bo serial ma w sobie wiele niepotrzebnych scen.