PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=833595}
6,2 25 tys. ocen
6,2 10 1 25234
5,5 4 krytyków
Żmijowisko
powrót do forum serialu Żmijowisko

Nie rozumiem tego całego bólu dupy na temat przekleństw. To szybko mija w późniejszych odcinkach a ma na celu tylko zbudowanie takiej toksycznej atmosfery wokół postaci, gdyż z tego wynikają dalsze konsekwencje. Mówicie, że aktorzy zagrali dennie i nijako, ale właśnie to nadaje tym dialogom takiego realizmu. Na początku przekleństwa są może lekko na siłę ale później ma się wrażenie, że są idealnie w punkt dosłownie tak jak każdy Polak by zareagował w stresującej/szokującej sytuacji. Zakończenie mega, muzyka mega, operowanie kamerą też jest mega nie rozumiem tego całego hejtu. Może po prostu grubasy macie kompleksy i urażają was większe cycki albo dupa stramowskiego.

ocenił(a) serial na 5
Jan_Torpeda

I cała wypowiedź byłaby nawet ciekawa, gdyby nie ostatnie zdanie. Po co?

Agatonik

Taki pstryczek w nos, bo ze śmiechu nie mogę jak widzę urażonych ludzi tym serialem. Nie mamy 15 lat aby nas takie rzeczy tłamsiły, trzeba być bardzo słabym psychicznie żeby być zbulwersowanym tym serialem

Jan_Torpeda

nikt się nie bulwersuje. po prostu taka manieryczna skłonność do przekleństw u WSZYSTKICH, podkreślam wszystkich postaci, sprawia, że rzeczywistość przedstawiona jest nienaturalna. Jak jeden bohater klnie niczym przysłowiowy szewc, to mamy do czynienia z jakimś rysem charakterystycznym. Ale jak wszyscy, co do sztuki, nawet w rozmowach z dziećmi?

evam_laz

Czekaj to w sumie podliczmy to jakoś. Arek nie klnie czesto tylko w sytuacjach stresujacych albo jak jego zonka odpierdzieli jakies cyrki. Jego corka jakos super nie klnie, typowa nastolatka. Robert na sile przeklina w sumie niby malo realne ale szczerze mowiac spotkalem juz takie osoby oh i ah w centrum uwagi, ktore serio tak nawijaja i gadaja. Na sile jeszcze Michalina tylko jako wlasnie mloda rozwodka tez nic dziwnego ze mysli o kut.sach, no ta Sabinka to jakis wgl powalony wymysl ale patrzac na jej starych to w realu tez trafias taki slang u jakis emo punk metal kij wie czego jeszcze uogolniajac oczywiscie. Reszta postaci jakos normalnie rozmawia, nie warto po pierwszym odcinku opini wystawiac bo jest coraz lepszy ten serial az do konca.

Jan_Torpeda

ja to napisałem po obejrzeniu już ostatniego odcinka (na nc+ go).
nic nie poradzę - każdorazowo, gdy oglądałem, odrzucało mnie m.in. z powodu wulgarności.
z tego też powodu nie byłem w stanie śledzić odcinka po odcinku - tak się składało, że ilekroć włączyłem się w śledzenie jakiejś części kolejnego odcinka, zawsze - podkreślam: zawsze - był nadmiar bluzgów, wskutek czego nie dotrwałem nigdy do końca zrażony tym wulgarnym prymitywizmem.
wyjątkiem był ostatni odcinek, chciałem sprawdzić, jak się to kończy - ale skręciło mnie ze śmiechu...

evam_laz

Nic nie poradze, kazdy ma swoje odczucia. Ja tam lubie wulgaryzmy w filmach mimo ze sam ich nie uzywam w realu. Moze byly na poziomie Vegi, ktorego produkcji nie znosze ale fabula badz co badz w Zmijowisku jest git

ocenił(a) serial na 3
Jan_Torpeda

Gościu o czym ty gadasz. Na filmwebie masz konto od paru dni... Od razu widać, że to co piszesz to jakiś szwindel.

ocenił(a) serial na 3
Jan_Torpeda

nadmierne przeklinanie co chwila przez połowę serialu jest nie tylko beznadziejnym sposobem "zbudowania takiej toksycznej atmosfery wokół postaci" ale również powoduje że beznadziejnie się to ogląda. tym bardziej jeśli te przekleństwa dostarczane są przez kiepskich aktorów (Domagała)

ocenił(a) serial na 4
Jan_Torpeda

serio? bluzgająca non stop w dodatku sztucznie siusiara Sabina? "aktorzy zagrali dennie i nijako, ale właśnie to nadaje tym dialogom takiego realizmu" realizmem jest gra dennie i nijako? no niestety, ale nie.

pomijając jakiś fetysz reżysera dotyczący wymiocin co chwilę. błędów było całe mnóstwo. od drobnostek jak awansowany o 5 stopni w ciągu jednego roku komendant policji, który ze stopniem od drugiego odcinka nigdy nie siedziałby na "wiejskim" posterunku; przez nachalną reklamę piwa i wpadki z montażem tej sceny, przez zupełnie irracjonalne zachowania bohaterów