Lubię ten serial, jest ok, może za dużo im się udaje, zawsze sukces w sumie - to trochę naciągane. JEstem dopiero na drugim sezonie, więc nie czytam wątków tutaj, bo nie chcę spoilera, ale ciekawi mnie czy będzie więcej Carry'iego? Bo w drugim sezonie jest go mało, a bardzo lubię tę postać i szkoda, że przeszedł do prokuratury bo się pojawia sporadycznie.
Denerwuje mnie Will, ale mąż Alicji też nie jest idealny - chociaż gdyby jej nie zdradzał to bym trzymała za nich kciuki. Kalinda i Carry są najciekawsi, mam nadzieję, że będzie ich więcej.