Pozytywne, nareszcie Will sie dowiedział o sytuacji Alicii. Ale ja już nie mogę sie doczekać następnego odcinka bo w nim to dopiero będzie sie działo (właśnie obejrzałam zwiastun)!!!
Bez większego spoilerowania mogę powiedzieć, że po obejrzeniu promo nie mogłam się doczekać, by go zobaczyć - i słusznie. To chyba mój ulubiony odcinek z całego serialu. I oczywiście czekam na następny. Tylko trochę za dużo mi tu było Cary'ego - strasznie nie lubię jego postaci i jak tylko zaczyna cos mówić od razu mam ochotę go przewinąć ;/
Zastanawia mnie też, czy Alicia opuści Lockhart/Gardner na kilka odcinków, w końcu dostała kilka propozycji pracy w tym sezonie ;-)
Nie mogę zrozumieć, dlaczego Cary gra przeciwko Lockhart/Gardner. Czy on jest nadal zadrosny o Alicię?
Scena Alicia kontra Jackie the best ever :)
Ja też nie mogę tego zrozumieć, ale czym go mniej, tym lepiej ;)
Po separacji wszystkie sceny Alicia kontra Jackie są genialne. Podoba mi się, że Alicia jest teraz bardziej pewna siebie i zaczyna robić się wredna :]
Ja po promo trochę się zawiodłam, spodziewałam się czegoś mocniejszego. A tu Kalinda zostaje, Alicia nie gra aż tak mocno, Carry jak to Carry, bez zmian... Finał się zbliża, nie wiem, może wtedy czymś zaskoczą, mają jakiegoś asa w rękawie, choć można się spodziewać, iż będzie to romans z Willem.
moim zdaniem ten serial ma w sobie moc. Jaką? Z odcinka na odcinek jest lepszy. To rzadkość. Alicia wydaje mi się, że będzie twardszą i mocniejszą prawniczką po tym wszystkim. Ja lubię Carry'ego i jego małostkowość (zdeptane ego po przegranej z kobietą) - bardzo ciekawe są te zgrzyty. Ciekawa jestem jak rozwiąże się sprawa Kalindy.