Pojawił się fragment kolejnego odcinka :)
http://serialowiec.pl/seriale/the-good-wife/the-good-wife-zona-idealna-fragment- odcinka-s05e06-the-next-day/
nie wiem jak Wam ale mnie cholernie szkoda jest Diane, mysalam ze rozpad Willicii bedzie ciosem ale przyznam ze szkoda mi najbardziej wlasnie Diane ktora dla LG poswiecila wszystko, teraz(nieslusznie) odebrano jej urzad sedziny etc. Poza tym powrot do LG bedzie sie wiazal dla niej teraz z pewnym upokorzeniem bo to jednak powrot zamiast zostania sedzia..
I po odcinku. Dla mnie strasznie nijaki. Chociaż to może celowe wyciszenie po odcinku 4, i delikatna zapowiedź nadchodzącej wojny :D
Nijaki to chyba zbyt dużo powiedziane, bo działo się sporo. A że odcinek nie miał tak agresywnego tonu... no cóż, po każdej bitwie trzeba odpocząć. Wojna nie nadchodzi, ona trwa od 5 odcinka.
Brak awansu Diane, wraca, ok, rozumiem, ale jakoś szybko zapomniała jak Will ją potraktował po wywiadzie.
Peter moim zdaniem bardzo głupio zrobił, bo:
a. odebrał Diane to na co sobie zasłużyła
b. wzmocnił firmę przeciwników jego żony
Alicja na razie przegrywa z kretesem i ma za wspólników idiotów, którzy nie potrafią zrozumieć, że prowadzenie interesów z jej salonu i kuchni to nie tylko kpina z klientów, ale także z nich samych. A to dopiero początek lokalowych kłopotów, co było widać przed napisami 5 odcinka.
Nie sądzicie, że jeden z partnerów Alicji, ten z hinduskimi korzeniami co ciągle mówił o premiach, to pierwszy potencjalny kandydat na zdrajce i wtyczkę w nowej firmie?
Odcinek był dobry to raczej nasze oczekiwania po 5 są nadal bardzo duże.
Bardzo podobała mi się "wojna" chociaż mam wrażenie, ze Alicia wykorzystuje wszystko co wie przeciwko Willowi. On raczej pozostaje wierny.
Powrót klientki do L/G pokazuje nam jakie problemy będzie miała firma F/A Może być ciekawie, ale martwi mnie fakt, że zaczną pokazywać tylko jak L/G, F/A stają po przeciwnych stronach balustrady, może być to trochę nudne.
Odcinek w sumie jest taki przejściowy jak po wielkiej kłótni przechodzą do porządku dziennego.