Trey naprawdę dał tej dziewczynie narkotyki? Bo mnie się wydaje, że powiedział tak tylko żeby Marissy nie aresztowali...
Myśle dokładnie tak samo jak Ty na ten temat.Pewnie laska sama wzięła,albo ktoś inny jej dał.Może i Tery ma czarną przeszłość,ale nie sądze że znów nawalił.Ryan by mu już nie wybaczył kolejny raz....gorzej jak naprawde jest winny
zgadzam się z wami, mam nadzieje ze ta dziewczyna sama to wzieła. Szkoda mi Trey'a bo znow mu sie nie układa i Ryan pewnie znow bedzie mial co do niego watpliwosci eh ;P czy nie uwazacie ze Trey jeste landiejszy od Ryana? :) :P ;)
zgadzam się z wami, mam nadzieje ze ta dziewczyna sama to wzieła. Szkoda mi Trey'a bo znow mu sie nie układa i Ryan pewnie znow bedzie mial co do niego watpliwosci eh ;P czy nie uwazacie ze Trey jeste landiejszy od Ryana? :) :P ;)
Ja uwazam ze Trey jest o wiele przystojniejszy od Ryana ale Sethowi nikt nie dorowna:)
A mi Ryan i Trey podobają się tak samo,a Seth jest the best! :D
Myślę,że laska sama wzieła te narkotyki i wątpie w to,by Trey znowu się oczernił...Jestem pewna,że Marissa nie miała nic z tym wspólnego.
Co do tych narkotyków to też tak mysle...
Jezeli Trey faktycznie nie dal jej tych narkotyków to musze przyznac, ze zachowal sie honorowo wobec Marissy... ;D
Malo kto by tak postapil ;P jezeli chodzi o nasza rzeczywistoc...