Moja opinia jest jak najbardziej obiektywna gdyż wcześniej miałem raczej negatywne zdanie o serialach. Prawie wogule ich nie oglądałem a jak już to się zdarzyło to najwyżej kilka odcinków gdy nie było czegoś innego w telewizji czyli poprostu nie byłem ''serialową babcią''. To takie moje osobiste stwierdzenie najwiązujące do mojej babci:) która chłonie jeden serial za drugim. Serial zawsze kojarzył mi się z przykrościami i wypadkami które napotykają nasi telewizyjni bohaterowie. I w tym przypadku było tak samo (trudno było tego nie przewidzieć bo wkońcu co innego miałoby tam być? Pomimo tego o czym wyżej pisałem i tego że zaczęłem oglądać 2 sezonu bodajże 5 odcinka potrafił on mnie bardzo mile zaskoczyć. Jest bardzo wciągający i aż sam nie mogłem uwierzyć że nie mogę doczekać się następnych losów ów bohaterów. Także podsumowując moim zdaniem Życie na fali jak najbardziej zasłużyło sobie przynajmniej na 9 w filmwebowej skali. Z góry przepraszam na błędy ortograficzny wynikające może z tego że jest to moja pierwsza opinia na stronie filmwebu mam tylko nadzieję że z tego powodu nie zostanę zwyzywany:). Pozdrowienia dla fanów The O.C.
możesz tylko załować że dopiero od 5 odcinka 2 sezonu zaczołeś oglądać,jeśli masz taką możliwość do ściagnij sobie 1 sezon z neta i gwarantuje Ci że jeszcze bardziej Cię zainteresuje. 2 sezon jest fajny ale nie ma porównania z 1
możesz tylko załować że dopiero od 5 odcinka 2 sezonu zaczołeś oglądać,jeśli masz taką możliwość do ściagnij sobie 1 sezon z neta i gwarantuje Ci że jeszcze bardziej Cię zainteresuje. 2 sezon jest fajny ale nie ma porównania z 1
Pierwszy sezon musi być wtedy naprawde dobry widziałem że wszyscy go tu chwalą. W sumie teraz jestem w niezbyt komfortowej sytuacji ponieważ widziałem już 2 sezon. Oglądając parę odcinków ''The O.C'' nie myślałem o tym który jest to odcinek i z góry zakładałem że za parę dni dam sobie z tym spokój. Myślicie że jest sens cofać się do 1wszego? Chciałem jeszcze tylko dodać serial warto oglądnąc nawet tylko ze względu na samą muzykę niektóre kawałki sa naprawde dobre. Pozdawiam
Pierwszy sezon musi być wtedy naprawde dobry widziałem że wszyscy go tu chwalą. W sumie teraz jestem w niezbyt komfortowej sytuacji ponieważ widziałem już 2 sezon. Oglądając parę odcinków ''The O.C'' nie myślałem o tym który jest to odcinek i z góry zakładałem że za parę dni dam sobie z tym spokój. Myślicie że jest sens cofać się do 1wszego? Chciałem jeszcze tylko dodać serial warto oglądnąc nawet tylko ze względu na samą muzykę niektóre kawałki sa naprawde dobre. Pozdawiam
Ogólnie amerykańskie seriale to kompletnie inna rzecz niż polskie, które pewnie kojarzysz ze swoją babcią ;) To samo słowo, a tak różne znaczenie.
Fajnie byłoby się cofnąć, gdybym była w Twojej sytuacji, do 1 sezonu.
moim zdaniem naprawde nie będziesz żałował jak się cofniesz,teraz moze Ci się wydaje że jak zaczołeś oglądać 2 sezon to już załapałeś całą fabułe ale wątki z pierwszego sezonu moga się jeszcze pojawić w póżniejszych odcinkach(np wątek z Theresa którego napewno nie oglądnołeś bo zakończył sie około 3 odcinka 2 sezonu) a jak już wcześniej mówiłem 1 sezon jest naprawde dużo lepszy:)
Ja też zacząłem oglądać do dziwo od któregoś tam odcinka drugiego sezonu. Z ciekawości ściągnąłem sobie pierwszy odcinek sezonu pierwszego i teraz korci mnie żeby ściągać dalej, ale z drugiej strony niedługo mogą zrobić powtórkę na TVN...
Przekonaliście mnie. Pewnie wystarczy że ściągnę pierwszy odcinek 1wszego sezonu (tak jak pisał El Mariachi) i będę musiał oglądnąc pozostałe:) Dzięki Wam