Czy moglibyscie mi wyjasnic, na czym polegala historia dziecka w odcinku "Brudna sprawa"? Czemu ta stara kobieta zapalala swieczki nad rzeka? Dziekuje.
Witam!
Były dwie małe dziewczynki. Jedna z nich była córką prostytutki Ewy. Po porodzie Ewa oddała małą do Domu Dziecka. Druga z nich córką Janickiego. Po porodzie Janicka zmarła, a jej mąż wyjechał za granicę do pracy. Córkę zostawił pod opieką sąsiadki. Podczas pobytu w rodzinnej wiosce swojej opiekunki mała Janicka utonęła w rzece. Opiekunowie dziewczynki nie zawiadomili Janickiego o śmierci córki, chcąc otrzymywać dalej za opiekę nad małą dolary. Syn opiekunki małej Janickiej dogadał się z Ewą i postanowili podstawić na miejsce zmarłej dziewczynki córkę prostytutki. Janicki po powrocie nie zorientował się, że dziewczynka nie jest jego, tym bardziej, że własne dziecko widział jako noworodka, a do kraju wrócił po dwuletniej nieobecności. Ewa za córkę otrzymała pieniądze, jednak było jej to mało i szantażowała syna gospodyni, chcąc uzyskać więcej. Dlatego została zamordowana. Jednocześnie o córkę Ewy walczył jej ojciec, Masłowicz...