-Proszę Pana, na każde pytanie można odpowiedzieć "tak", "nie" lub nie wiem"?
-Tak? A gdybym Pana zapytał, czy przestał Pan już brać łapówki? (odc. Ścigany przez samego siebie)
Sadecki: To idzie pan na wódkę?
Borewicz: Funkcjonariusz Milicji?! Na wódkę?! W biały dzień?! Z największą przyjemnością!
Dozorca: Tu k... jest, panie poruczniku!
Borewicz: Skąd pan wie?
Dozorca: Bo we futrze chodzi!
to bylo w "zamknac za soba drzwi"
jaszczuk gadajac przez elefon strasznie krzyczal i wtedy anka pyta borewicza:
- dlaczego porucznik jaszczuk tak krzyczy?
- bo mysli, ze im dalej jest rozmowca tym glosniej trzeba krzyczec
- to nie lepiej zatelefonowac?
Borewicz: "Ach Ci właściciele psów! Dzielą się na tych co z nimi sypiają i na tych co się do tego nie przyznają."
Reszta: http://pl.wikiquote.org/wiki/S%C5%82awomir_Borewicz
- Jestem Zofia Hoffman,przez dwa "f".
- Porucznik Borewicz ,a to porucznik Zubek,przez "u" zwykłe.
-Panie majorze, demonizujecie tą sprawę...
-TĘ sprawę, poruczniku Zubek.
-Co? A tak.
Bo np. z muzeum w Potoku, co skradziono ten rysunek Durrenmatta...
-Durera - poprawia Borewicz.
-A może.
-To weźcie tą sprawę, Zubek, w swoje ręce...
-To już konsekwentnie, panie majorze: TĘ sprawę!
-Poruczniku Borewicz...
-Przepraszam.
https://www.youtube.com/watch?v=F7yZ3Mh3tKg