Widziałem trailer i byłem zaskoczony jakością.
Oczywiście nauczony obcowaniem z trailerami i zderzeniem [później] z rzeczywistością nie wsiadałem do Hype Traina, ale jak usłyszałem, że pojawił się na NTFLX to odpalając 1 odc. wbiłem się głową do pociągu przez szybę jak w memie.
Daję dychę bo jakościowo zrobili coś więcej niż trailer - jakby on był dla mnie taki 8-8,5/10. Tutaj i temat dowieźli, i zaskoczyli, i walili [będą legendarne] tekstami, i zaoferowali smaczki [kwiat paproci], i zrobili świetny casting, i postarali się z grą aktorską [oprócz jednej osoby]. Także jaśnie Pany i panienki [kolejność i wielkość liter zaplanowana w klimacie serialu] jakbyście się zastanawiali czy odpalić? Odpalcie trailer - a jak się spodoba to całość jest lepsza o 2 oczka.
Minusy.
Bo są.
- Pomocnik kowala KIRYŁ PIETRUCZUK - moim zdaniem nie dowiózł do końca swej trudnej roli. Nie znam aktora, miał meeeeega trudne zadanie, jednak wyczuwałem teatralność jego zachowania - dość często. Sceny z jego udziałem mi trochę "zgrzytały".
- CGI - wybuch głowy był żałosny. Po prostu z tego co widzę to na marketing wydali sporo - szkoda, że ta scena została potraktowana po macoszemu. Mogli odjąć z 3 rolki na FB a dodać dla grafikuf.
- Spojrzenia w kamerę a'la The Office. Nie jest to do końca minus, bo taka jest oczywista forma, natomiast jeżeli chodzi o Office nazwałbym to naturalnym spojrzeniem - tutaj jest to często przedłużane i stanowi "element" sceny, gdzie w "pierwowzorze" czasami widz się nie zorientuje, że takowa nastąpiła - po prostu robią to subtelniej i w punkt. niż my.
To czemu 10/10? Bo subiektywnie to co w 1670 zrobiono lepiej to teksty. Albo inaczej nazywając - sentencje. FB huczy od cytatów z serialu.
Serial temat dowiózł i pokazał [uff], że posiadamy w kraju osoby z dystansem, inteligentne, które mają w ofercie pomieszanie tematów abstrakcyjnych, tragikomicznych z jakościowymi hasłami i potrafią to upakować dodatkowo w spójny i angażujący twór.