1670
powrót do forum 2 sezonu

Tragedia. Po arcydziele, jakim był pierwszy sezon, w którym każdy motyw, dialog i scena były prześmieszne, przemyślane i inteligentne, w sezonie drugim mamy coś, czego zupełnie nie można było się spodziewać. Ładnie nagrane i to tyle - serial stał się nieśmieszny, drętwy, nudny. Humor stał się płytki i po prostu głupi. Nagle pojawiły się dialogi, które nic nie wnoszą. Postacie straciły swoją głębię. Żarty bez polotu. Serial stał się jakby fabularny, tracąc swój charakter, a przecież nikt tego nie oczekiwał - wystarczyło trzymać się konwencji. Nie wierzę, że odpowiadają za to ci sami ludzie. Nie wierzę, że nie widzieli, że to co robią wygląda po prostu bardzo źle.

Lepiej jak nie mieliście pieniędzy - pojawiły się granty, pojawiło się efekciarstwo, które jest wtórne. Wygląda jakby ktoś zupełnie nie zrozumiał, dlaczego pierwszy sezon okazał się takim sukcesem. Naprawdę ciężko uwierzyć, że można było to tak zepsuć. Opinia po trzech odcinkach. Zalogowałem się pierwszy raz od 10 lat żeby to napisać, bo jestem oburzony! Oglądałem absolutnie mistrzowski pierwszy sezon 10 razy, tam nie ma słabych momentów. Tutaj już po parunastu minutach pierwszego odcinka początku mam chęć przestać oglądać...

Pierwszy sezon to najlepsza produkcja polskiego kina w historii.

ocenił(a) serial na 10
ebah

100% zgadzam się, jak można było to tak spier$%##

ocenił(a) serial na 9
ebah

Niestety zgadzam się w pełni. 1 sezon to jest arcydzieło drugi to największy spadek jakości w historii seriali

ocenił(a) serial na 1
ebah

W 1 sezonie każdy odcinek był O CZYMŚ... 2 sezon zlewa się w jeden żałosny bełkot... Lubiani bohaterowie stracili swoją głębię i stali się nie tylko jednowymiarowi, ale też antypatyczni... Nie wiem, jakim cudem ten sam człowiek mógł stworzyć scenariusze do obydwu sezonów; 1-wszy jest adresowany do inteligentnego widza, odbiorcą 2-go jest totalny debil... Drugi sezon jest nie tylko ordynarny pod względem słownictwa, ale i prostacki pod względem intelektualnym... 2 sezon to policzek dla każdego wymagającego widza, który ma jakieś oczekiwania wobec prezentowanych mu treści... Ogromne rozczarowanie i zażenowanie w jednym :-(

ocenił(a) serial na 7
Bernanos

W punkt! O to właśnie chodzi w całym uniwersum Netflixa. Postępująca idiokracja, Pierwszy sezon był dla inteligentnych widzów a drugi to typowa masówa, żeby zbić jak największe pęgi z produkcji i kosić pawianów na franczyze... Niestety, żyjemy w świecie, gdzie dobre kino kończy się tam, gdzie wkracza Netflix i poprawność polityczna...

Bernanos

Pisząc "1-wszy" czy "2-go", sam jesteś debilem...

ocenił(a) serial na 1
bar_trek

Nie wiem, czy wiesz, ale Wokulski świadomie i celowo jadł rybę nożem i widelcem na obiedzie u Łęckich ;-) Natomiast obelgi kontentowała nie będę :-)

ocenił(a) serial na 10
Bernanos

Bez przesady . No jak obejrzałem pierwszy raz drugi sezon to też tak myślałem ale w sumie oglądam go już trzeci raz więc że nie jest źle jest to zupełnie i trochę inna formuła tragedii nie ma

ocenił(a) serial na 10
marcin_brzostowicz_fw

A to że weszła większa fabuła no jedyny - że postacie trochę za dużo przeklinają ale jak mówiłem tragedii nie ma więc nie płacz że aż tak bardzo tak czy siak wciąż przy obecnych serialach na TVN czy Polsat to to wciąż jest arcydzieło. Oby tylko nie wpadli na pomysł zatrudnia gwiazd typu karolak ,tego co grał papieża i szyca oraz stuhr(bo to nędzni aktorzy). A po drugie …nikt zmuszać nie ogląda i możecie zawsze 1 sezon i udawać że nie ma 2

ocenił(a) serial na 1
marcin_brzostowicz_fw

Tzn. mnie gagi w stylu puszczania bąków i pierdzenia - po prostu nie bawią. Poza tym wizualna drastyczność była odpychająca - podobnie jak wulgaryzmy. Naprawdę mnie to raziło, ponieważ w 1-wszym sezonie tego nie było, więc nie rozumiem, dlaczego pojawiło się teraz... Seriali w ogóle nie oglądam, więc w tym względzie się nie wypowiem - porównuję tylko sezon pierwszy z sezonem 2-gim, a nie na tle innych seriali... Na koniec powiem tyle, że ja preferuję żarty słowne - a 1 sezon w nie obfitował, natomiast z 2 nie zapamiętałam żadnego bon motu... Jestem rozczarowana 2 sezonem i to baaardzooo - dlatego dałam 1. Tyle :-)

ocenił(a) serial na 8
Bernanos

Określając, że drugi sezon jest dla debili sam sobie wystawiasz świadectwo. Film może ci się nie podobać. Twoja sprawa. Ale wyzywanie ludzi od debili bo im się spodobał świadczy tylko o twoim prymitywiźmie, prostactwie i hamstwu z jakiego jesteś poskładany lub poskładana.

ocenił(a) serial na 1
Boston09

Ty za to wręcz grzeszysz kulturalnością ;-) Ja napisałam ogólnie - Ty atakujesz ad personam. PS "chamstwo" przez "ch" ;-)

ocenił(a) serial na 8
Bernanos

Tak atakuję ciebie. Bo na to zasłużyleś. A co to ma za znaczenie, że napisałeś ogólnie?

ocenił(a) serial na 1
Boston09

Przede wszystkim powtórzę: napisałAM... I zdecydowanie jest różnica - ponieważ to Ty sam postanowiłeś się poczuć obrażony... A nie ja Ciebie obraziłam... Natomiast wracając do 2 sezonu - wulgaryzmy, bąki, nudny scenariusz, dewaluacja większości bohaterów, brak błyskotliwych dialogów, wtórność pomysłów (Marianojezus vs Stakub), niewykorzystane wątki - wdowa... itp.,itd., etc. 2 sezon mnie zdegustował, wymęczył i wynudził...

ocenił(a) serial na 8
Bernanos

Ogólnie to znaczy, że każdego atakujesz. Dołączę się do kolegi i tylko dodam. Może to ty nie masz 100 IQ i nie zrozumiałeś 2 sezonu ?

ocenił(a) serial na 1
Vandaroth

Kto wie - może nie mam, ponieważ 2 sezonu z pewnością nie zrozumiałam... Nie mój poziom - zdecydowanie wolę humor Moliera i Fredry :-)

ebah

No tez się strasznie zawiodłem, przerysowane, bezsensowene, chaos... :(

ebah

Co za brednie. Ja sie bawiłem przednio, nawet lepiej niż w pierwszym sezonie

no_bo_co

no właśnie dla takich widzów powstał drugi sezon. Szkoda jednak, że zrezygnowali z inteligentnego widza na rzecz wypuszczenie czegoś takiego pod masówkę...

Zoh1n

fajnie jest myśleć o tym, że jest się wyjątkowym, inteligentnym... drugi sezon jest spoko.

Marcin_T_filmweb

znaczy ja tak nie myślę, ja o tym wiem. Znam swoją wartość a nawet dokładny wynik IQ. Ciężko podważyć muj gust i każdy się liczy z moim zdaniem.

Zoh1n

jasne...i pewnie całujesz swoje odbicie w lustrze. Fajnie, że się kochasz, ale popraw proszę błąd ortograficzny. Zwykła bufonada i nic więcej. Żyj sobie radośnie.

Marcin_T_filmweb

Zwykła zazdrość i nic więcej ale czensto się z tym spotykam. Popracuj nad poczuciem własnej wartości bo ten jad to bije od ciebie z daleka a to niepotrzebne nikomu.

Lepiej znać swoją wartość i muwić o tym głośno niż udawać skromnego bo "tak nie wypada".

Zoh1n

znów błąd ortograficzny... Poczytaj o efekcie Dunninga-Krugera. Odpisz, gdy będziesz mieć do przekazania coś więcej niż puste słowa napisane w zdaniach z błędami ortograficznymi.

Zoh1n

Gościu ty się przechwalasz jak to nie znasz swojej wartości i jak to inteligentny nie jesteś równocześnie pisząc "muwić", "muj", "czensto" weź się nie pogrążaj :D

KennyDeath

Ale o co hodzi? Przeciesz dobże napisał... ;)

Zoh1n

MUJ gust, buahahahahahahahahaaaaaaaaaa, właśnie udowodniłeś swój intelekt , ja prdle!

ocenił(a) serial na 7
Zoh1n

Jan Paweł to Ty?

ocenił(a) serial na 9
Zoh1n

Jesteś inteligentną jednostką nie potrafiącą poprawnie pisać w swoim ojczystym języku :)

no_bo_co

Ja tak samo,bardzo mi się podobal 2 sezon. Oderwać sie nie mogłam.

ebah

Bajdużysz

ebah

Zgadzam się z tym, że sezon 2 jest słaby, ale nie zasługuje na ocenę 1. Bez przesady. Sezonu 3 sobie nie wyobrażam...

ocenił(a) serial na 7
ebah

XD te sezony są prawie identyczne (choć mi minimalnie bardziej podobał się 2), ale wciąż jest utrzymany ten sam poziom bezbectwa i żartów ja siłę. Nie jestem w stanie pojąć (być może jestem za głupi) jak pierwszym sezonem można się zachwycać, a drugi totalnie krytykować.

bdk1985

Pierwszy sezon diametralnie różni się od drugiego, chociażby mniej nachalnym humorem.

Pierwszy sezon ma genialnie poprowadzonych bohaterów i jest satyrą obecnych czasów. Jan Paweł, który nie widzi przyczyny niedoli w swoich działaniach i zwala wszystko na pech, oraz postać Andrzeja, która jest zbiorem cnót i pokazuje jak wszystko może się rozwijać pod mądrą władzą, która chce się sprawiedliwie dzielić owocami pracy.

Bogdan, który jest skrajnym ksenofobem, wywyższa się a jedyne czym może się pochwalić to swoje pochodzenie. Ukazanie kontrastu w postaci Macieja - pracowitego i mądrego imigranta, który dzięki ciężkiej pracy lepiej odnajduje się w zastałej rzeczywistości niż prostacki i roszczeniowy Bogdan. Jest to komentarz do imigracji i braku tolerancji.

Jakub, oraz jego ciągła chęć zysku i jawne wyzyskiwanie naiwności ludzi. Tego chyba nawet nie trzeba tłumaczyć.

Na końcu Aniela, idealistka, która walczy u podstaw o to by coś zmienić, niesie kaganek oświaty, jednak pod naporem niezrozumienia ze strony otoczenia często odpuszcza, bo traci poczucie sensu w swoje działania.

Drugi sezon utracił głębie i zamiast głębokiego komentarza społecznego w formie satyry dostajemy prostackie wyśmiewanie wakacji all-inclusive na kredyt i hazardu. To są bardzo nisko wiszące owoce.

Bohaterowie też zauważalnie utracił wigor i wydają się być bez życia. Jakub i Stanisław zostali niemal dosłownie zredukowani do jednej osoby by w groteskowy sposób wszystko podpalać. Aniela przez większość czasu jest zagubiona i kręci się bez celu by później pochwalić się jakimś groteskowym ustrojstwem piorąco zmywajacym.

Andrzej nagle stał się jakimś niezaradnym pustelnikiem, utracił swój największy atut, nie rozumiem tego.

Jedynie wątek Macieja jest jakoś w miarę poprowadzony, chociaż i tu zabrakło trochę wyczucia i cała ta akcja a la breaking bad aka ślepnąc od świateł jest ciężka w odbiorze. Rozumiem, że chciano ukazać, że nierówności społeczne i wyzysk są najkrótszą drogą do rozwoju przestępczości, ale to po prostu nie wybrzmiało.

Dobra, jeszcze Bogdan, który mierzy się kryzysem samotności, chociaż i tu można było ten wątek znacznie bardziej rozbudować.

Canapca

Maciej jako imigrant świetnie oddaje realia, zaczyna okradać dla szybkiego wzbogacenia.

A tak na poważnie - bardzo dobra interpretacja bardzo prostych i żałosnych założeń. Typowe stereotypy nijak mające się do rzeczywistości, bo obraz przeciętnego imigranta na świecie uległ pogorszeniu.

ocenił(a) serial na 1
Canapca

Rewelacyjnie pogłębiona recenzja - popieram w 100%.

ocenił(a) serial na 7
Canapca

Być może ja po prostu nie zauważyłem tej pogłębionej satyry i głębi postaci w pierwszym sezonie, dlatego ten drugi jest dla mnie prawie tym samym, jakies 90% kręgosłupa takie same, obudowane innymi żartami. Choć może nawet nie tylko żartami bo końcówka drugiego sezonu idzie bardziej nawet w dramat niż komedię (co moim zdaniem jest błędem)

ocenił(a) serial na 7
bdk1985

Zgadzam się. 2 sezon trochę inny. Nadal dobry

ocenił(a) serial na 9
ebah

Ja płacze ze szczęścia jak oglądam ten serial i jestem dumny że w Polsce znów pojawia się dobra komedia i to jeszcze w takim wydaniu pięknym. Przypomina mi to Shreka i jego humor i parodie bajek i dubbing polski. A ty, ty to jakaś baranina jestes chyba

ocenił(a) serial na 7
ebah

Tak tak tak... Jasne. Śmieszny jesteś

ebah

Pierwszy też nie był jakoś specjalnie zabawny, ot coś nowego, ale żarty rodem z kabaretów. Ale to moje zdanie.

ocenił(a) serial na 8
ebah

A ja w ogóle nie rozumiem tych głosów krytyki dot. sezonu 2 od osób, którym bardzo podobał się sezon 1. Dlaczego? Bo sezon 2 jest taki sam. Podobne żarty, podobny poziom absurdu, mniej więcej tyle samo nawiązań do naszych obecnych czasów (czyli bardzo dużo).

Sądzę, że ludziom chodzi po prostu o to, że 1 sezon skupiał się głównie na ekspozycji bohaterów, a teraz poznajemy ich dalsze losy, więc nie ma elementu świeżości i zaskoczenia. Może po prostu oczekiwaliście innego serialu, a dostaliście kontynuację?

ocenił(a) serial na 9
ebah

Ale Ty średnio rozwinięty jesteś. Co? Było się na wakacjach w Turcji i zabolało, że twórcy wyśmiali Twoje Januszostwo? Niech boli, bo słusznie wyśmiali :)

jaroslaw16

Nigdy nie byłem na all inclusive a też uważam, że poziom żartów w tym odcinku był żałosny.

jaroslaw16

Nigdy nie byłem na all inclusive a też uważam, że poziom żartów w tym odcinku był żałosny.

ocenił(a) serial na 10
ebah

Ech jakie smutne musi być życie, w którym widziałeś tylko 2 seriale. 1670 pierwszy sezon i drugi. Rozumiem, że dając jedynkę nie widziałeś gorszego wytworu filmowego w życiu? Mi też mniej się podobał drugi sezon ale widzę większą skale ocen. Wg mnie serial z barokowo - komediowego zrobił się na komediowo-barokowy. Bardziej przypominał mi świat wg kiepskich.

ocenił(a) serial na 8
ebah

Nie rozumiem, jak można być takim ignorantem i bombardować serial taką oceną tylko dlatego, że kolejny sezon Ci się nie spodobał. Każdy się zgadza, że 1 sezon był znacznie lepszy, ale chyba nie myślisz serio, że 2 zasługuje na tak niską ocenę. Wygląda to na ostre kareniarstwo.

ebah

2 sezon to poziom polsatowskich kabaretów czy komedii Vegi. Te też mają swoich wielbicieli i ok. Ale olano widza o trochę bardziej wyrafinowanym guście. Już pierwszy odcinek rozczarowuje, a gwoździem do jego trumny jest końcowa scena z kebabem, podowująca ciary żenady, a dalej nie jest wcale lepiej. Ogólnie położono nawet fajne pomysły jak np. ten z Geraltem, gdzie można by z tego zrobić hit i to bez jakiegoś dużego wysiłku. No ale nawet to spieprzyli. Jest miałko i płytko od początku do końca z pojedyńczymi przebłyskami. Nie ma postaci, która byłaby na tym samym poziomie co w sez. 1 . Role Stanisława, Jakuba, Macieja - żal patrzeć. Z Bogdana, który był jednym z hitówi, zrobili coś tak krindżowego że zacząłem się zastanawiać, czy czasem scenariusz nie był pisany po konsupcji jakichś podejrzanych grzybków. Ogólnie TOP3 na liście seriali gdzie po świetnym 1 sezonie, 2 okazuje się fatalny. A konkurencja jest duża

ocenił(a) serial na 1
Expat75

Recenzja w punkt.
Scenariusz 1 sezonu pisany był duchu oświeceniowym – mamy tutaj dużo morałów, ale na szczęście niebyt nachalnych… Trzeba mieć wiedzę historyczną, aby wyłapać smaczki – jak np. nawiązanie do bajek La Fontaine’a… Ale przecież sama scena z Ciesławem (jak i cały sezon) ma podwójne dno – powierzchownie wyśmiano zaściankowość Jana Pawła, ale wyśmiano również modę na bezkrytyczny kosmopolityzm w tym wypadku na ówczesną francuszczyznę, którą piętnował m.in. już Krasicki… Puentą jest tutaj odcięty kawałek jabłka... Zresztą w 1 sezonie Jan Paweł objawia się nam jako drugi Zagłoba – warchoł i egocentryk, ale sympatyczny… Natomiast w 2 sezonie – to jest jakiś Edek z Mrożka… A zresztą ten brak konsekwencji charakterologicznej bohaterów bardzo męczy – Zofia dewotka, bigotka oraz snobka nagle każe swojej córce podążać za głosem serca… Maciej - w 1 sezonie zna łacinę, w 2 (nie wiem, jakim cudem) jest analfabetą… Bogdan, którego znakiem rozpoznawczym był „lokalny patriotyzm”, ogranicza się do szukania żony – a szkoda, bo motyw „Randki w ciemno” można było świetnie wykorzystać – zamiast tego dostaliśmy żenującą scenę z dojeniem krowy… Podobnie Wiedźmin – i wałkowanie w kółko, że ma kucyk jak dziewczyna… No, po prostu boki zrywać… Jakub, który był niekwestionowaną gwiazdą 1 sezonu, stracił swój pazur i charyzmę… Kłania się brak dobrych dialogów… Rozterki sercowe Anieli i nachalna do bólu feministyczna propaganda – wywołuje wyłącznie ból głowy… Jedynym światełkiem w tunelu jest Stanisław – tyle tylko, że to zupełnie inny bohater – nie tylko aktor, ale również postać… Ech… Po prostu – parafrazując Longinusa – sezon 2 hadko oglądać...

ocenił(a) serial na 8
ebah

Mam podobne zdanie. Pierwszy sezon rewelacyjny w drugim coś nie zagrało. Oceniłem 5/10 tylko z czystej sympatii do pierwszego sezonu