Nie ma co oszukiwać, widać duży wpływ gotówki. Ale co można powiedzieć o sezonie na podstawie dwuminutowego zwiastuna? Wbrew pozorom, całkiem sporo. Serial aż uderza energią i kolorami. Jednak pozostawia po sobie pewne niesmaczne wrażenie przepychu, jakby scenografia miała tym razem przerośnąć treść.

Porównując to ze zwiastunem pierwszego sezonu, gdzie żart gonił żart i od samego początku zaciekawiał, tutaj sytuacja wygląda nieco inaczej. Co prawda sam zwiastun i ukazywany w nim świat wygląda ładnie, ale przez całe dwie minuty nie padła ani jedna dobra kwestia dialogowa ani choćby widoczne nawiązanie do kultury, z czego serial zasłynął na samym początku.

Istnieją szczere obawy co do drugiego sezonu, ale miejmy nadzieję, że okaże się lepszy niż to, co zaprezentowano nam dotychczas.