Może się spodobać komuś, kto od wielu lat nie widział żadnego wysokobudżetowego serialu, kto lubi fajerwerki, na maksa sztampowe motywy, motywiki (klucz, piramida, wake up, ) i gdy drugoplanowi bohaterowie mówią tylko to co widzą ("To niemożliwe", "Dokąd idziesz?"), ale generalnie wolą stać i się patrzyć, a pierwszoplanowi bawią się w berka sami ze sobą i pletą farmazony albo próbują być fajni "używając Platona".
Łatwo się nabrać, często teraz jest tak z produkcjami, że jest ładnie opakowane, zaczyna się fajnie, a w środku chrząszcz.