Gdyby nie zakonczenie byloby 8/10 a tak 6. Jakos to sie nie skleilo
Na co byl chory chlopak?
Czemu ludzie skakali za burte?
Skoro chodzilo o syna zeby z nim zyc w symulacji, to czemu w mordujacym sie swiecie statków.
Po co w ogole co chwile byl reset zamiast trwac na stale rejs.
Co z tym bratem, co robil i po co?
To w koncj ci ludzie bylj prawdziwi czg nie? Co z synem i mezem?
.
Skiro to symulacja lekarki, to czemu chlopak byl zamkniety na opuszczonym statku?
Nie pamiętam już dokładnie, bo oglądałem w momencie premiery czyli prawie 2 lata temu, ale za burtę skakali wszyscy, którzy byli symulowani, czyli nieprawdziwi.
Ci co byli w symulacji, nie stracili "świadomości" czy raczej nie wykonali polecenia systemowego i nie skakali za burtę.
Na ten moment z którym zostawili nas twórcy, czyli to co wiemy, to prawdziwi ludzie byli właśnie ci, co zachowali świadomość i nie skakali za burtę.
A idąc dalej, w momencie pokazania sceny wybudzenia z symulacji przez główną bohaterkę w promie kosmicznym, skoro statek miał tak dużą przestrzeń i teoretycznie na pokładzie o wiele, wiele więcej osób niż w pokazanej symulacji statku z 1889 roku, to wychodzi na to, że załoga była podzielona na kilka, kilkanaście bądź kilkadziesiąt grup, i każda z tych grup miała swoją osobną symulacje.
Szkoda, że anulowali serial, bo naprawdę dało się to fajnie poprowadzić dalej i jestem ciekaw, co twórcy przygotowali, a z pewnością mieli rozpisaną fabułę na kolejne sezony, ale tego już niestety nigdy się nie dowiemy. Niestety twórców poniosła trochę fantazja, i stworzyli zbyt skomplikowany serial. O ile to dobrze dla części odbiorców, tak do masowego odbiorcy to nie trafiło, i serial został anulowany, za co CH W D netfkyksowi po wsze czasy