Niechcąco dodałem temat dwa razy, ale na swoje usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że filmweb na operze działa beznadziejnie i po kliknięciu na jakiś link muszę zatrzymywać stronę, bo inaczej się nie otworzy!!!

3 sezon:
-najwięcej nagłych zwrótów akcji ze wszystkich sezonów (Salazarowie nie mają wirusa, Gael pracuje dla CTU, powrót Niny, Amador robi w konia wszystkich i wciąga w swą pułapkę nawet SWAT, Michelle nie umiera, powrót z zaświatów Shephena Saundersa, śmierć Michaela)
-plejada doskonałych czarnych charakterów (Salazarowie, Nina, Amador, Saunders)
-Cordilla Virus (nie żadne oklepane zamachy bombowe czy wszelkie wątki związane z Bliskim Wschodem)
-debiut Chloe O`Brian i zwichrowane początki jej przyjaźni z Jackiem
-prezydentura Davida ukazana od nieco mroczniejszej strony (przedstawiony problem upubliczniania jego życia prywatnego, kulisy ciężkich debat, David przekonuje się że jego praca uniemożliwia mu bycie w związku [odejście Anne], smutny koniec)
-Sherry Palmer i jej metamorfozy
-mnóstwo akcji, fantastycznych dialogów i scen obfitujących zarówno w napięcie, jak i emocje

Jest to zdecydowanie NAJLEPSZY sezon ze wszystkich, oglądałem go wiele razy i za każdym razem napawałem, rozkoszowałem i delektowałem się każdym drobiazgiem.

A oglądając na polsacie, gdzie są wycięte sceny, źle przetłumaczone i de facto okrojone dialogi, oryginalne głosy bohaterów zastąpione monotonnym lektorem, a kluczowe momenty przerywane są reklamami, nie oczekuj żadnej rewelacji.

Wytrawni fani oglądają 24 wyłącznie w oryginale - tak jak ja! B)

Gdzieś mi wypadło:
-poruszające śmierci Ryana Chapella i Niny Myers

A jak 3 sezon Ci się nie podoba, to 24 nie jest serialem dla Ciebie - obejrzyj sobie Prison Breaka albo Kryminalnych.

eeeej czemu go zjechałeś, ma prawo do takiego zdania skoro twierdzi ze ogląda 2 raz to znaczy że widział wcześniej. Bez lektora, a gdzie okroili sceny co ty w ogóle gadasz? Masz jakieś kompleksy czy coś? Że tak na każdego wyskakujesz który się nie zgadza z twoim zdaniem? Też uważam go za słaby i nie logiczny kiedy ogląda się go za 2 razem. Fakt było kilka fajnych scen, ale na pewno nie jest tak fantastyczny jak twierdzisz.

Więc wychodzi na to że powinienem nie oglądać go w ogóle skoro mi się nie podoba muszę się nie znać. I znowu wychodzi na to że jesteś nie tylko Mistrzem Polemiki ale też doskonałym krytykiem filmowym. BRAWO Panie Krytk!

Zanim zaczniesz próbować ze mną dyskutować przestudiuj choć pobieżnie podstawowe zasady ortografii i gramatyki - Twoje lapsusy językowe stają się powoli wizytówką tego forum i zadziwia mnie jak możesz sam tego nie widzieć, skoro dookoła się z Ciebie śmieją. To, że akurat Ty nie widzisz w nim logiki nie jest niczym dziwnym, bo w quizie również wielokrotnie dowodzisz, że myślenie nie jest Twoją mocną stroną.

Twoja wypowiedź jest strasznie chaotyczna, widać, że włożyłeś w nią mnóstwo emocji, zatem może najpierw się uspokój, poskładaj do kupy to co chciałbyś przekazać i dopiero wtedy zabierz się za pisanie. To tylko internetowe forum, dziecko.

Mało kto uważa, że 3 sezon jest najgorszy, bo jest najbardziej różnorodny ze wszystkich, ale cieszy mnie że osoba Twoja pokroju zgadza się z tą offową opinią. Martwiłbym się gdybyś podzielał moje zdanie w jakimkolwiek temacie.

Skoro Twój internetowy przyjaciel ma prawo do przedstawiania własnego stanowiska, to ja również takie prawo mam i po prostu z niego skorzystałem.

Coraz więcej osób się z Ciebie tutaj nabija, a Ty w ogóle nie ogarniasz - więcej czasu powinieneś spędzać w szkole, a filmweb zostawięc sobie na ferie.

pozdro&poćwicz

I gdzie ja go niby zjechałem? Przeczytaj tego posta jeszcze raz, wściekły opętany bachorze, a potem zabierz się za formułowanie swoich przedziwnych wniosków. Masz jakąś manię prześladowczą i zaczyna być ona męcząca.

''A jak 3 sezon Ci się nie podoba, to 24 nie jest serialem dla Ciebie - obejrzyj sobie Prison Breaka albo Kryminalnych. ''


to jest zjechanie. Skoro tego nie widzisz to jesteś chyba trochę ograniczony umysłowo.

Dla mnie również 3 sezon jest najsłabszy. Dziękuje

<ok> -> <do bani>

Już wiem czemu kolega wyżej taki cięty na mnie - obśmiałem Twoją zabawę w Bitwę Aktorów 24. Była dla Ciebie taka ważna, a ja ośmieliłem się ją skrytykować, a co gorsza w ten sposób otworzyłem puszkę Pandory i za mną pojawiły sie kolejne posty krytykujące Twoją ambitną grę. Mam teraz świadomość, że bardzo Cię wtedy zraniłem - przepraszam :(

Bardziej podoba mi się tekst że: "A oglądając na Polsacie, gdzie są wycięte sceny" nie wiem skąd masz takie info ale póki co ja takowych nie zauważyłem. Plus przerywane jest tak jak np na foxie czyli wtedy kiedy mają być reklamy.

Chcesz nie logiczności mam kilka:
1 Córeczka Pan Saundersa pracowała w bibliotece, żeby zapłacić za studia. Tylko czemu? Skoro dobry Tata wysyłał jej co miesiąc 10 tys dolarów.
2 Skąd Nina wiedziała o Jacku i Claudi?
3 Skąd Nina wiedziała o kłótniach Jacka z Chasem?
4 Jakim cudem Kim tak szybko została przebrana w ciuchy Jane?

Wymienił bym więcej, ale to i tak nie ma sensu. Bo zaraz stwierdzisz, że cię prześladuje. Co do reszty twoich wypowiedzi nie zniże się do twojego poziomu. Ja Cię obrażać nie będę i jak widzisz to nie tylko nam 2 się ten sezon nie podobał.

Bardziej podoba, mi się tekst że: "A oglądając na Polsacie, gdzie są wycięte sceny" nie wiem skąd masz takie info, ale póki co ja takowych nie zauważyłem. Plus przerywane jest, tak jak np na Foxie czyli wtedy, kiedy mają być reklamy.

Chcesz nie logiczności mam kilka:
1 Córeczka Pan Saundersa pracowała w bibliotece, żeby zapłacić za studia. Tylko czemu? Skoro dobry Tata wysyłał jej co miesiąc 10 tys dolarów.
2 Skąd Nina wiedziała o Jacku i Claudi?
3 Skąd Nina wiedziała o kłótniach Jacka z Chasem?
4 Jakim cudem Kim tak szybko została przebrana w ciuchy Jane?

Wymienił bym więcej, ale to i tak nie ma sensu. Bo zaraz stwierdzisz, że cię prześladuje. Co do reszty twoich wypowiedzi nie zniżę się do twojego poziomu. Ja Cię obrażać nie będę. No i Jak widzisz to nie tylko mnie się ten sezon nie podobał.

''Była dla Ciebie taka ważna, a ja ośmieliłem się ją skrytykować, a co gorsza w ten sposób otworzyłem puszkę Pandory i za mną pojawiły sie kolejne posty krytykujące Twoją ambitną grę.''



już ci tłumaczyłem, a nawet podałem linki, że to nie jest moja gra, tylko kontynuacja popularnej gry na filmwebie przy każdym znanym serialu. Tu się nie przyjęła, ale jak widać z logicznym czytanie nie najlepiej u niektórych

Jak widać negatywna ocena nawet zerżniętego przez Ciebie pomysłu była ciężka do przełknięcia. :(

Widzę, że wziąłeś do serca moje uwagi w sprawie używanego przez Ciebie języka i poprawiłeś jakość postów - winszuję. Szkoda, że zajęło Ci to tak długo czasu.

1. A znasz cennik jej studiów? Raczej nie. A studia na najbardziej prestiżowych uczelniach w USA są wyjątkowo drogie. Poza tym to źle, że mając wolny czas dorabiała sobie w bibliotece? Praca lekka, a zawsze to dodatkowe pieniądze.
2. Przytocz sytuację, która temu dowodzi to Ci wytłumaczę.
3. Przytocz sytuację, która temu dowodzi to Ci wytłumaczę.
4. Tak szybko? Przecież obserwowali Jane od jakiegoś czasu to co za problem było przygotować podobne ubrania dla Kim? Uśpiły córkę Saundersa w toalecie, wtedy wyszła przygotowana (ciuchy, peruka) Kim i zajęła jej miejsce. Naprawdę tak trudno Ci zrozumieć, że to nie Ty zajmowałeś się kamuflażem córki Jacka, tylko profesjonaliści? Ile to miało trwać Twoim zdaniem? Kilka godzin?

I to są dla Ciebie te wielkie nielogiczności 3 sezonu? Przecież to są jakieś podrzędne detale.

''3 sezon:
-najwięcej nagłych zwrótów akcji ze wszystkich sezonów (Salazarowie nie mają wirusa, Gael pracuje dla CTU, powrót Niny, Amador robi w konia wszystkich i wciąga w swą pułapkę nawet SWAT, Michelle nie umiera, powrót z zaświatów Shephena Saundersa, śmierć Michaela)
-plejada doskonałych czarnych charakterów (Salazarowie, Nina, Amador, Saunders)
-Cordilla Virus (nie żadne oklepane zamachy bombowe czy wszelkie wątki związane z Bliskim Wschodem)
-debiut Chloe O`Brian i zwichrowane początki jej przyjaźni z Jackiem
-prezydentura Davida ukazana od nieco mroczniejszej strony (przedstawiony problem upubliczniania jego życia prywatnego, kulisy ciężkich debat, David przekonuje się że jego praca uniemożliwia mu bycie w związku [odejście Anne], smutny koniec)
-Sherry Palmer i jej metamorfozy
-mnóstwo akcji, fantastycznych dialogów i scen obfitujących zarówno w napięcie, jak i emocje ''


1. 5 sezon - śmierć Palmera, Micheale w pierwszym odcinku, potem Tony' ego jak się mogło wtedy wydawać, prezydent zdrajcą (!) i wiele innych

2. 6 sezon - Fayed, brat i ojciec Jacka, wiceprezydent Daniels, Gradenko, Cheng

3. 2 sezon - groźba wybuchu bomby atomowej przez terrorystów z bliskiego wschodu, czyli najbardziej prawdopodobne zagrożenie przez co lepiej się ogląda

4. 4 sezon - Debiut Audrey, która przywróciła Jackowi chęć życia oraz przysporzy nam wiele emocji w późniejszych seriach

5. 6 sezon - prezydentura Weyna Palmera: trudne wybory, dylematy, próba zamachu na jego życie, rządzenie krajem wbrew woli lekarza

6. 6 sezon - Jack powraca w fatalnym stanie z chińskiego więzienia i jego metamorfoza

7. zwroty akcji, dialogi, emocjonujące sceny to wszystko co w 3 serii jest najsłabsze ze wszystkich


a teraz szukaj błędów

Ale po co ? :P

przeczytaj sobie jego wcześniejsze wypowiedzi w tym temacie to zrozumiesz

Heh, tak się składa że czytałem, ale nie rozumiem po co piszesz żeby Hard szukał błędów z innych sezonów czy z czego tam chcesz. Przecież on nigdzie nie pisał że pozostałe sezony są do kitu. On uważa że 3 jest najlepszy i co będziesz się starał mu udowodnić że tak nie jest ? Tobie też nikt nie każe uważać sezonu 3 za najlepszy.

Po prostu stwierdził, że te powody które zostały wymienione wyżej, nie przemawiają za tym że jest on najgorszy. A już na pewno nie dla kogoś kto serial oglądał kilka razy. Bo chyba to że Kim za szybko wg kogoś się przebrała nie skazuje tej serii na nie wartą oglądania więcej niż raz.
A poza tym te "wielkie niezgodności" z rzeczywistością, wymienione wyżej zostały uzasadnione.

''Zanim zaczniesz próbować ze mną dyskutować przestudiuj choć pobieżnie podstawowe zasady ortografii i gramatyki - Twoje lapsusy językowe stają się powoli wizytówką tego forum i zadziwia mnie jak możesz sam tego nie widzieć''

''Widzę, że wziąłeś do serca moje uwagi w sprawie używanego przez Ciebie języka i poprawiłeś jakość postów - winszuję. Szkoda, że zajęło Ci to tak długo czasu. ''


z tymi błędami to mi chodziło o te jego żenujące wypowiedzi...

Demolka, Ja tam też napisałem że jest tego więcej. Ale po co mam wypisywać, skoro i tak uzna że się czepiam na siłę. I bardzo mi się podoba, że odpowiada tylko na te części posta które mu pasują. Dalej nie wiem skąd wie, że na Polsacie obcinają sceny i puszczają reklamy, w najważniejszych momentach. I uważanie, że wytrawni fani oglądają tylko 24 w oryginale. Oraz kazanie, oglądania Kryminalnych i PB jest dla mnie pokazywaniem swojego naprawdę, żenującego poziomu merytorycznego. Bo można napisać komuś, że nie rozumie się czemu mu się nie podoba i podać jakieś rzeczowe argumenty. Które piszę, ale odrazu dorzuca kilka docinek typu bachor idź po oglądaj PB.

Co do błędów to nic mi nie wyjaśnił, bo uważa się za znawce (jak stwierdził kiedyś, widział każdy sezon po kilka razy) a nie wie że:
1 Uniwersytet Kalifornii w Santa Barbara nie kosztuje tyle co uczęszczanie na Harvard który jest bardziej prestiżową uczelnia. Bardziej bym uwierzył że pracuje tam tak jak powiedziałeś dla zabicia czasu anie że zbiera na studia.
2 Mam Ci przypominać przecież masz wiedzę z 24 w małym palcu.
3 Mam Ci przypominać przecież masz wiedzę z 24 w małym palcu.
4 Oni jej nie rozebrali a mieli dziwnym sposobem ubrania dla Kim które były takie same jak jej.

A poziom swoje znajomości 24 pokazał w ostatnim poście w Quizie.

Robert: NIE oglądam 24 na polsacie, bo to jest profanacja serialu, ale chociażby na tym forum inni użytkownicy wielokrotnie podkreślali obcinanie scen. Ja od siebie dodaję zarzut co do lektora, przez którego wyciszone są oryginalne głosy aktorów, dialogi są ŹLE przetłumaczone i mocno okrojone, a muzyka odpowiadająca za atmosferę - mocno przyciszona. Jak wolisz oglądać seriale/filmy z lektorem to albo masz problem z nadążeniem za napisami i znajomością języka angielskiego albo jesteś głupi.

Co do błędów to Ci je wyjaśniłem, ale cięzko Cię poważnie traktować jak w dyskusji na temat BŁĘDÓW W SCENARIUSZU czy NIELOGICZNYCH SCEN, wymieniasz takie drobiazgi. Nie jesteś w stanie pojąć, że jak ktoś ma wolny czas to może chcieć jego część przeznaczyć na pracę? Rozumiem, że należysz do ludzi, którzy jakby wygrali trochę kasy w totolotka to byś z tym nic nie robił (nie inwestował, nie założył działalności gospodarczej itp) tylko żył z procentu - ambitnie. A co dziwnego w tym, że spece od kamuflażu potrafią sprawnie dobrać ciuchy dla sobowtóra? Ile to ma trwać Twoim zdaniem? To nie była kreacja od Gucci czy Dolce Gabbana, tylko zwykłe młodzieżowe ciuchy. Jak się na czymś nie znasz to nie zabieraj głosu - chyba, że jesteś expertem Cw tym temacie to chętnie wysłucham Twojego wykładu na ten temat i poznam Twój dorobek.

NIE przypominam sobie, żeby Nina wiedziała, że Jack był z Claudią (nie zwróciłem uwagi na taki detal, więc śmiało - możesz mi przypomnieć) albo żeby wiedziała o tym, że Jack się kłóci z Chasem.

A moją znajomość 24 pokazuję miażdżąc w quizie - Ty swoją już pokazałeś wykłócając się o District Division, a i tak jak zwykle okazało się, że rację mam ja.

Demolka: dzięki za wsparcie, ale nie ma co za poważnie traktować bandy frustratów, którzy przedstawiają podobny poziom wypowiedzi.

widocznie co innego cenisz w serialu też uważam sezon 3 za jeden z najlepszych 3 , 5 , 2 ale tym wymienianiem 3 razy użyłeś sezon 6 ktory jest najczesciej oceniany jako najsłabszy no bo nie oszukujmy się powrot Jacka z chin fajny ale powiazanie ojca i brata do wielkiego spisku w kraju i terroryzmu to dla mnie najwiekszy blad tego serialu.

Harbuck, Twoje zachowanie przypomina mi zachowanie dziecka w piaskownicy, któremu kolega powiedział, że ma brzydką łopatke. Ja w podobny sposób, jakieś 15 lat temu "kochałem" oglądać McGyvera. Nikt nie miał prawa powiedzieć o tym serialu złego słowa. Mogłem go oglądać bez przerwy, tak jak Ty robisz to teraz z 24. Pewnie gdy skończysz oglądać najnowszy odcinek, zaczynasz go ponownie od początku, żeby się nim "napawać", a na ścianie masz plakaty z Jackiem. Ale dobra, nie będę się czepiać tego wielokrotnego oglądania, ale to, że mimo że tyle razy to oglądałeś i nie wyłapałeś żadnych błędów scenariuszowych, których, jak ktoś wyżej powiedział w 3 sezonie jest najwięcej, jest moim zdaniem albo całkowitym zaślepieniem, albo również całkowitym brakiem inteligencji.
Miałem nie być niemiły, ale widzę, że się nie udało...

PS. Hardbuck wydoroślej, bo tylko się tu kompromitujesz.

anduu: 3 sezon oglądałem parę razy kilka lat temu, a McGyver mnie nudził nawet jak miałem 8 lat. Zatem gratuluję gustu - ja w wieku 15 lat wolałem oglądać 1 sezon 24 niż McGyvera czy ambitne produkcje ze Stevenem Seagalem. Skoro Ty preferowałeś McGyvera to nie wymagaj od siebie za dużo - zrozumienie 3 sezonu jest dla Ciebie jak widać zbym ambitnym zadaniem.

24 to mój ulubiony serial, ale nie jestem zaślepionym fanatykiem i wiem, że na krytykę również powinno być miejsce - np 6 sezon jest wyjątkowo nudny i zawiera mnóstwo oklepanych we wcześniejszych sezonach wątków. 90% widzów uważa właśnie ten sezon za najgorszy.

Przedstaw mi mistrzu te błędy scenariuszowe, bo na razie to tylko Robert się błaźni zarzucając, że Jane Saunders mimo pieniędzy od ojca ośmieliła się dorabiać sobie w bibliotece.

PS
Oglądanie bez przerwy McGyvera niewątpliwie miało na Ciebie bardzo negatywny wpływ, a tyle się mówi, żeby ograniczać dzieciom telewizję...

1 Uniwersytet Kalifornii w Santa Barbara nie kosztuje tyle co uczęszczanie na Harvard który jest bardziej prestiżową uczelnia. Bardziej bym uwierzył że pracuje tam tak jak powiedziałeś dla zabicia czasu anie że zbiera na studia.

Doczytałeś do końca, te linijkę o tym że uwierzył bym jak by pracowała dla zabicia czasu? A nie że zbiera kase, na studia jak chcieli mi to wmówić scenarzyści. Plus nie odpowiedziałeś na pytania 2 i 3.

I oczywiście zamiast wytłumaczyć mi swoje teorie, na tematy który już 2 razy pytałem. To znowu zaczynasz, się wymądrzać że nudził cie McGyvera. I kino akcji lat 80 i 90 ze Segalem.

Robert: NIE oglądam 24 na Polsacie, bo to jest profanacja serialu, ale chociażby na tym forum inni użytkownicy wielokrotnie podkreślali obcinanie scen. Ja od siebie dodaję zarzut co do lektora, przez którego wyciszone są oryginalne głosy aktorów, dialogi są ŹLE przetłumaczone i mocno okrojone, a muzyka odpowiadająca za atmosferę - mocno przyciszona. Jak wolisz oglądać seriale/filmy z lektorem to albo masz problem z nadążeniem za napisami i znajomością języka angielskiego albo jesteś głupi.

No widzisz, więc wychodzi na to że ludzie którzy oglądają 24 na Polsacie TV4 lub Canal plus są głupi? Fajnie masz Ja ci piszę o twoim tekście o obcinaniu sceny i reklamach w nie odpowiednich momentach. A ty burzysz się o lektora i o dialogi. Teraz może mi powiedz gdzie niby o nich piszę. Ja ci o 2 rzeczach a ty mi o całości. A poza tym jak byś zauważył w poście o 3 sezonie napisałem, że lektora na canal plus można wypaczyć i jest miodzio.
Super po prostu rozmowa, z tobą jest na wysokim poziomie.

"z tymi błędami to mi chodziło o te jego żenujące wypowiedzi..."

Które nie były kierowane do Ciebie, więc nie wiem po co to dopisałeś, tak bardzo lubisz się kłócić ?

Dalej nie wiem po co wymieniałeś ciekawe zwroty akcji i wątki z innych sezonów. Czy z tego powodu który napisałem wyżej ? Aby porównać to z argumentami wymienionymi przez HaRdBucK'a ? W sumie to nie wiele ich wymieniłeś, zwłaszcza że brałeś pod uwagę kilka sezonów. W ogóle to nie ma sensu, gdyż każdy może mieć osobne i odmienne zdanie.

Z tego wszystkiego powstała kolejna kłótnia, w której jedna strona krytykuje drugą za to jak ocenia ich zdanie, tym samym próbując udowodnić, że nie ma racji co do oceny serialu aczkolwiek 3 sezonu.

Czytanie ze zrozumieniem Hardbuck... Napisałem 15 lat temu, a nie, kiedy miałem 15 lat. A miałem wtedy lat 5. Ty pewnie w tym wieku oglądałeś "Obywatela Kane'a", albo "Mechaniczną pomarańczę"(jeśli w ogóle te tytuły Ci coś mówią).

Chcesz błędy, to masz(z kilku pierwszych odcinków):
-cały wątek z Singerem nie mający żadnego sensu(bo niby po co dali mu ten cukier puder, a potem sami go ścigali),
-zachowanie Bauera w domu Singera, który mało się nie posrał ze strachu, jak matka wysypała proszek do kibla,
-działanie grupy Bauer-Ortega-Almeida(zachowują się, jak by sami nie wiedzieli, że ze sobą współpracują),
-postrzelenie Tony'ego przez własnego człowieka
-działanie Gaela, po zdemaskowaniu go przez Kim(z groźną miną mierzy do niej z broni, związuje ja, chociaż wiadomo, że za kilka minut ktoś zacznię ją szukać i skończy się zabawa).

Jak sobie jeszcze coś przypomnę, to napiszę

Wszystkie te sytuacje, zostały wymyślone tylko po to, żeby można było następnie zrobić zaskakujący zwrot akcji, którym później osoby na poziomie Hardbucka będą mogły się podniecać i chcwalić się, że rozumieją takie skomplikowane seriale.

I jeszcze jedno, Hardbuck jeśli uważasz, że nie jesteś zaślepiony tym serialem, to czemu każdemu innemu serialowi, który nie nazywa się 24 dajesz 1/10?? To właśnie świadczy o Twoim poziomie.

PS. Przez takich ludzi zacząłem krytykować mój ulubiony serial...

''- ja w wieku 15 lat wolałem oglądać 1 sezon 24 niż McGyvera czy ambitne produkcje ze Stevenem Seagalem.''


tylko mi nie mów, że 24 jest ambitnym serialem...

http://www.filmweb.pl/user/HaRdBucK/series


rzeczywiście. Żałosne

A HAHAHAHAHAH Odpadłem coś Ty NCIS dał 1. No to fakt znasz się na serialach jak ja na medycynie alternatywnej.
Anduu, Hardbuck Ci pewnie wytłumaczy, ze postrzelenie Tonego, też było w planie Jacka.
A co do tego ze sezon 6 to skąd masz, info że 90 procent ludzi go nie lubi?
I jeżeli uważasz że okazanie się, że Ojciec i brat Jacka są źli, że seria ataków bombowych na LA.Cala Akcja z Tom Lennox i zamachem na prezydenta. Akcja z Milo (sczęka mi odpadła jak go zabili tak jak wtedy gdy w 2 sezonie Maria Warner okazała się terrorystką) i Morrisem.Że nie wspomnę o miodnej Akcji Jacka z wejściem do Rosyjskie Ambasady.
Że zawiera mnóstwo oklepanych we wcześniejszych sezonach wątków. To naprawdę nie ma o czym z tobą dyskutować.
A co do Quizu to, się grzecznie zapytałem a nie wykłócałem.

witam uczennice, uczniow i grono pedagogiczne-dzien dobry.
w tej sprawie moge dodac tylko tyle, ze 3 sezon-sezonem najlepszym, sezon nr5-sezonem najgorszym. zegnam, do widzenia.

Pierniczek mała pomyłka, co do sezonów no chyba że uważasz że pisząc o 6 piszemy o 5.
Poza tym nie trzeba byś śledczym z Nowego Yorku, ani Agentem NCIS żeby zauważyć że bronisz kogoś kto tak samo ocenia seriale jak Ty

http://www.filmweb.pl/user/lubiepiernik/series 23 Maja wygląda prawie identycznie.

A dla mnie sezon 5 jest jednym z najlepszych :P Nie robiłem jakoś specjalnie swojego rankingu, za dużo bym miał dylematów xD Może kiedyś oglądnę jeszcze raz all i zdecyduję od najgorszego z najlepszych do najlepszego z najlepszych :P

Ale Pierniczku nie winię Cię za to że 5-tka Ci się najmniej podobała bo każdy ma swój gust i ocenia wg siebie.

Jak to się mówi o gustach się nie dyskutuje, chociaż ja to powiedzenie bym trochę przekręcił i powiedział, że gustów się nie krytykuje. Podyskutować zawsze można =)

Nie, pamiętam że Piernik gdzieś już wspominał że 5 najmniej się jej podoba. Dobrze pamiętam ?? :)

PS: Aaaa może to było w tym temacie z rankingiem sezonów :P

istotnie, to tam podalam oficjalny ranking sezonow, z 5 na szarym koncu;]
a o do oceniania seriali, to ocenialam na 1, te ktore sa denne <jak np. tajemnice palm springs> a byly wyzej w rankingu niz 24, gnw, oc itd. sciskam mocno, bobi.

i nie, piszac o 5 mysle o 5, a gdybym chciala napisac o 6, napisalabym 6.
a jeszzcze mam pytanie. http://www.filmweb.pl/UserFavoritePersons?id=287144 jakie dziewczyny ci sie podobaja? ;d;d;];d;d;sd]d;]];];asd]s;d];wa]d;a]d;]d;;d;d;da]w;]d];a]wd;]a;d

A nie widzisz że jest tam mix aktorek i aktorów? Od Kim Raver aż po Elisha Cuthbert. Sezon 5 też był lepszy od 3 :)

I jak można dać NCIS 1 skoro większość odcinków jest o walce z terrorystami. No chyba że to dlatego że uważasz że tylko Jack ma wyłączność na zabijanie terrorystów :)

tak, tak wlasnie uwazam. ncis jest sztywniackie. i jeszcze ten glowny bohater z przedzialkiem na srodku, SMIECH NA SALI.

Robert: "Plus nie odpowiedziałeś na pytania 2 i 3. "
Nie odpowiedziałem na nie, bo nie mam pojęcia o czym mówisz. Nina wiedziała o Jacku i Claudii? O kłótniach Jacka z Chasem? Skad Ty to wytrzasnąłeś? Jak chcesz, żebym się do tego ustosunkował to poraz kolejny apeluję - podaj mi fakty, które temu dowodzą, bo ja takowych nie znam.

"I oczywiście zamiast wytłumaczyć mi swoje teorie, na tematy który już 2 razy pytałem. To znowu zaczynasz, się wymądrzać że nudził cie McGyvera. I kino akcji lat 80 i 90 ze Segalem. "

Jakie moje teorie? Ile razy mam Ci powtarzać, że nic mi nie wiadomo, żeby Nina miała wiedzę na te tematy? Jak chcesz, żebym odpowiedział to PODAJ KONKRETY.

"No widzisz, więc wychodzi na to że ludzie którzy oglądają 24 na Polsacie TV4 lub Canal plus są głupi?"

Jak ktoś ma do wyboru obejrzeć 24 w oryginale (tzn umie posługiwać się internetem) lub w telewizji z lektorem i wybiera to drugie, to zdecydowanie tak - jest głupi. Rozumiem natomiast ludzi, którzy nie mają możliwości ściągnięcia serialu z netu - wtedy faktycznie są skazani na TV - lektora, reklamy, przyciszoną muzykę itd.

"A co do tego ze sezon 6 to skąd masz, info że 90 procent ludzi go nie lubi? "
Z przeróżnych rankingów, forów, rozmów z innymi widzami, itd.

"I jeżeli uważasz że okazanie się, że Ojciec i brat Jacka są źli"
Dopiero w 6 sezonie załapałes, że Graem jest zły? W 5 sezonie tego nie było widać? A, że ojciec będzie zły nie trudno się było domyślić - jak złapali Jacka na początku to się denerwowałem, że coś mu zrobią, ale o dziwo Phillip udawał, że jest dobry. Przyznam jednak, że najciekawszym wątkiem w 6 sezonie była właśnie rodzina Jacka i żałowałem, że Graem zginął tak szybko - i to z rąk staruszka.

"I jesli uważasz, że seria ataków bombowych na LA".
Cóż za MIODNA konstrukcja zdania.

Terroryści z Bliskiego Wschodu występowali już w 2 i 4 sezonie - ile można?! Mieliśmy nawet wybuch bomby atomowej, a Ty ekscytujesz się serią samobójczych ataków bombowych w 6 sezonie? Bardzo oryginalny pomysł.

"Cala Akcja z Tom Lennox i zamachem na prezydenta"
Kolejne powielenie - przypominam, że zamach na prezydenta był już w 1, 2 i 4 sezonie :| Nie pamiętasz?

"Akcja z Milo szczęka mi odpadła jak go zabili"
Rozumiem, że masz na myśli atak na CTU i zabójstwo Milo? Przecież to już mieliśmy w 5 sezonie, jak ten brzydal przeprowadził atak gazem na CTU - zabił przed tym jedną z koleżanek Edgara (której potem szukał co poskutowało tym, że nie wiedział o ataku i zginął). KOLEJNE POWIELENIE.

"Morrisem"
Bardzo się emocjonowałem, kiedy porwali Morrisa, bo go bardzo lubię, ale porwanie agenta CTU również JUŻ BYŁO - np Michelle w 3 sezonie i Tony w 4 sezonie.

"Że nie wspomnę o miodnej Akcji Jacka z wejściem do Rosyjskie Ambasady. "
Atak na ambasadę również JUZ BYŁ - powinieneś o tym wiedzieć, bo własnie przez przeprowadzenie ataku na chińską ambasadę w 4 sezonie, Jack spędził 2 lata w chińskich więzieniach.

"Że zawiera mnóstwo oklepanych we wcześniejszych sezonach wątków"
Właśnie je wypunktowałem. Teraz już chyba wszystko wiesz.

"To naprawdę nie ma o czym z tobą dyskutować. "
Przedstawiam fakty - z nimi się nie dyskutuje, tylko przyjmuje do wiadomości.

I teraz Robercie Twój prawdziwy popis - przyczepienie się, że razem z Pierniczkiem ocenilismy na 1 kilka seriali.

Już tłumaczę - nie mam pojęcia co to za seriale, nie oglądałem ich, ale były w rankingu tuż nad 24, więc im wystawiliśmy 1, żeby nasz ulubiony serial je wyprzedził. Podobnie robią fani innych seriali i dziwię się, że o tym nie słyszałeś - w końcu lansujesz się na filmwebowego wyjadacza. Co do NCIS to ten serial jest całkiem niezły, przyznaję. Zanim zaczniesz pisać swoje farmazony, zasięgnij najpierw języka to unikniesz kolejnych kompromitacji.

Mam 2 ulubione seriale - 24 i DH. Poza tym lubię Roswell, 2 pierwsze sezony PB, 1,2 i 3 sezon Losta, UC: Undercover i parę innych produkcji.

Gdyby na tym forum można miec sygnaturę, moją zdobiłby Twój tekst, że 6 sezon jest oryginalny i nie zawiera powieleń z poprzednich sezonów.

Przy okazji - to nie Ty pisałeś, że Jack był związany uczuciowo z Michelle Dessler? <wesoły>

Ćwicz.

Tak o Jacku i Dessler napisałem Ja ale w formie żartu. Ale przepraszam bo był to głupi żart. WYBACZ MI :)
A nie widzisz że ten post z 14 48 jest 3 min po twoim więc dlatego zapytałem czemu nie odpowiedziałeś na 2 i 3. Jak bym go przeczytał to bym nie napisał. Pisaliśmy je w tym samym czasie :)

Nie wiem skąd wiedziałeś w 5 sezonie że Gream jest bratem Jacka. Fakt był atak na ambasadę w 4, ale oprócz podobieństw że na ambasadę to 2 różne ataki jak by nie było. W 1 Sezonie był Atak na kandydata na prezydenta. Edgar zginął od Gazu a nie od wściekłego Chinola z Bronią więc też różnica jest. I gdzie napisałem że jest oryginalny napisałem że jest fajny. A to jest różnica
No i teraz:
Już tłumaczę - nie mam pojęcia co to za seriale, nie oglądałem ich, ale były w rankingu tuż nad 24, więc im wystawiliśmy 1, żeby nasz ulubiony serial je wyprzedził. Podobnie robią fani innych seriali i dziwię się, że o tym nie słyszałeś - w końcu lansujesz(lubisz te słowo widzę) się na filmwebowego wyjadacza. Co do NCIS to ten serial jest całkiem niezły, przyznaję. Zanim zaczniesz pisać swoje farmazony, zasięgnij najpierw języka to unikniesz kolejnych kompromitacji.

Czyli nie uważasz to za dziecinne działanie? (No i w sumie wielce przebiegłe) Ja tak, skoro sam twierdzisz że jest niezły.

A czemu nie odpisałeś koledze Almuu?

Zatem ja również żartowałem. Dałeś się nabrać!

W 5 sezonie nie wiedziałem, że Graem to brat Jacka, ale Ciebie zaskoczyło w 6 sezonie to, że ten bohater był zły. Graem był świetną postacią i szkoda, że tak szybko się go pozbyli.

Edgar zginął od gazu, ale nie wiem czy zwróciłeś uwagę, pisałem o jego koleżance (nie pamiętam nazwiska), którą Brzydal zabił bodajże w serwerowni tuż przed zamachem. Skoro przykład 1 sezonu Ci się nie podoba, bo David był jedynie kandydatem na prezydenta (choć wiadomo było, że wygra, więc dla dziwa była to analogia do zamachu na prezydenta) to pozostają wciąż sezony 2 i 4 - Mandy i Mitch Anderson. Kosmetyczne różnice były - to prawda. Większość pomysłow jednak została powielona. I o tym od początku mówię.

Czemu bronisz 6 sezonu i atakujesz trzeci, skoro w poście do Pierniczka dałeś do zrozumienia, że zgadzasz się z naszą opinią, że to szósty był właśnie najgorszy?

''Jak ktoś ma do wyboru obejrzeć 24 w oryginale (tzn umie posługiwać się internetem) lub w telewizji z lektorem i wybiera to drugie, to zdecydowanie tak - jest głupi''

a jeżeli ktoś nie popiera piractwa i nie ma zamiaru ściągać filmów to też jest głupi? Ja ani nie ściągałem (bo tego nie popieram)ani nie oglądałem w tv, gdyż posiadam wszystkie 6 serii w oryginalnym wydaniu DVD. Wybawienia ani 7 serii jeszcze nie widziałem, bo czekam aż pojawi się w Polsce na DVD. Wiadomo już kiedy to będzie?

Oglądam w telewizji, bo w tym czasie nic innego nie ma. Sezon trzeci oglądałem jeden raz(tak, jak wszystkie inne sezony, oprócz pierwszego i drugiego, które widziałem dwa razy). Wszystkie sezony mam na dysku, ale nie uważam, że z tego powodu muszę je w kółko oglądać. W niedzielę wieczorem włączam telewizor, żeby podczas robienia innych rzeczy, jednym okiem popatrzeć na mój ulubiony serial, który polsat zlitował się w końcu puścić.

PS. Nie zauważyłem Hardbuck, żebyś w jakiś sposób odniósł się do mojej wypowiedzi, w której przedstawiam Ci wyłapane "jednym okiem" błędy z kilku pierwszych odcinków.

Co do tych "błędów" to zapewne nie wiesz, że z całej ekipy 24 wgląd w cały scenariusz mają jedynie twórcy serialu + Kiefer. Np Sarah Clarke grająca Ninę Myers w jednym z wywiadów stwierdziła, że była w szoku, kiedy przed kręceniem 23 odcinka przeczytała, że jednak jest zła. Dzięki temu zabiegowi aktorzy wczuwają się w 100% - wszystko pod kątem widza.

Jeśli dla Ciebie to są "błędy" to czemu tylko do 3 sezonu się przeczepiłeś, skoro mają miejsce w całym serialu? Mogę spokojnie podać parę innych przykładów:
-z jakiego powodu Nina była taka zestresowana, kiedy spotkała jednego z zamachowców od Drazena w szpitalu? (przecież powinna o nim wiedzieć)
-czemu Gaines chciał zabić Ninę (dlaczego nie wiedział o niej od Drazenów?)
-czemu Logan tak sie bał, kiedy Beresch i jego ludzie opanowali lotnisko, skoro wszystko szło wg planu?
-dlaczego Graem bez nawet cienia zawahania skazał kilka razy na śmierć swojego brata
-[z dedykacją dla Roberta]jakim cudem Cara tak szybko znalazła prawniczkę Jonasza i zdążyła skombinować identyczne ubranie, fryzurę, makijaż itp, a potem udało się jej jeszcze zrobić na nią zasadzkę? [w przeciwieństwie do Jane Saunders której tak się przyczepiłeś Robercie, prawniczka Hodgesa nie była obserwowana, więc jakim cudem wiedzieli jak bedzie ubrana, uczesana i kiedy wyjdzie?]

To sa niuanse i nie wiem w jakim celu zwracacie na nie uwagę - w każdym odcinku każdego istniejącego serialu można doszukać się czegoś nie do końca oczywistego czy logicznego, ale to jest FIKCJA, moi drodzy.

"cały wątek z Singerem nie mający żadnego sensu"
Sens był taki, że CTU trzeba było czymś zająć - w przeciwnym razie mogliby np złapać Salazarów na terenie Meksyku przed spotkaniem z Amadorem i Niną. Przecież Jackowi, Tonemu i Gaelowi chodziło o doprowadzenie do tego spotkania i przejęcie wirusa. Dzięki zrobieniu burzy na ten temat wcześniej, odpowiednie służby mogły zająć się już przygotowywaniami pod ewentualną epidemię wirusa (w przypadku gdyby chłopakom nie udało się dorwac wirusa i miałby miejsce jakiś atak nim na terenie USA)

"zachowanie Bauera w domu Singera, który mało się nie posrał ze strachu, jak matka wysypała proszek do kibla, "
Rozumiem, że gdyby dyrektor do spraw operacji w terenie kompletnie nie przejął się tym, to inni by nic nie wyłapali i nie nabrali podejrzeń? A pomyślałeś o widzach? Napięcie i emocje muszą być, a co najważniejsze - nagłe zwroty akcji (to jest to co kocham najbardziej w 24: np w 1 sezonie Nina okazuje się być wtyką; w 2 sezonie np kiedy wszystko już dobiega szczęśliwie do konca, to do gry wchodzi nagle Mandy i przeprowadza zamach na Palmera; w 3 sezonie takich sytuacji jest wiele - Gael okazuje się być dobry, Salazarowie tak naprawdę nie mają wirusa, Singer jest zdrowy, pojawienie się Niny jako 2 kupca, kiedy sprawa wydaje się już dla niej beznadziejna, przeprowadza atak robakiem na serwery CTU, Jack i Chase łapią Ramona z wirusem, a okazuje się, że to jest bomba i Amador zrobił wszystkich w bambuko [nawet oddziały DELTA, co mnie wyjątkowo zaskoczyło, bo bałem się, że już po nim], postrzegany dotychczas jako wielki mastermind Michael okazuje się być jedynie ratlerkiem w porównaniu do Saundersa, w końcu jego śmierć za sprawą bomby od Stephena, dalej śmierć Amadora, zarażenie Gaela, nie odnalezienie Saundersa przez Chase`a [a niby tak nie zerkał w kamery i wszystko szło jak z płatka], śmierć Ryana, porwanie Michelle, dzięki któremu Saunders ucieka [a też myślałem, że już po nim], śmierć masterminda w CTU i wreszcie [byłem w szoku] śmierć Sherry i rezygnacja Davida mimo, że po jej śmierci jego problemy się skończyły; w 4 sezonie m.in. liczne ucieczki Marwana czy też powrót do gry Mandy i jej genialna sztuczka z wysadzeniem samochodu, w 5 sezonie np Logan okazuje się być częścią spisku, w 6 sezonie m.in. ujawnienie tożsamości Graema, w 7 sezonie np cała postać Tonego, śmierć Billa i "jestem jedynie maleńkim trybikiem w wielkiej machinie" - wejście co gry Cary i Alana, a Jonasz okazuje się być jedynie pionkiem]).

"działanie grupy Bauer-Ortega-Almeida"
dzięki temu wszyscy daliśmy się wkręcić, że Salazarowie mają wirusa, a Gael jest zły - sezon sporo by stracił, gdyby od początku było wszystko wiadomo.

"działanie Gaela, po zdemaskowaniu go przez Kim"
A jak się miał zachować? Nie mógł jej wtajemniczyć w sprawę, więc musiał jakoś opóźnić wydanie go przez nią

"Wszystkie te sytuacje, zostały wymyślone tylko po to, żeby można było następnie zrobić zaskakujący zwrot akcji, którym później osoby na poziomie Hardbucka będą mogły się podniecać i chcwalić się, że rozumieją takie skomplikowane seriale. "
Wróć do McGyvera, skoro nie lubisz zaskakujących zwrotów akcji (z resztą jestes pierwszą osobą, od której cos takiego słyszę]

"I jeszcze jedno, Hardbuck jeśli uważasz, że nie jesteś zaślepiony tym serialem, to czemu każdemu innemu serialowi, który nie nazywa się 24 dajesz 1/10?? To właśnie świadczy o Twoim poziomie. "
Nie znasz pobudek takiego mojego zachowania, a zabierasz głos - wyjaśnienie już podawałem. Z resztą o Twoim poziomie świadczyć może śmiertelna powaga z jaką obruszyłeś się w związku z tym, że oceniłem kilka seriali na 1.

Czytając Twoje odpowiedzi dochodzę do wniosku, że jesteś idiotą...
Wszystkie Twoje wytłumaczenia błędów, opierają się na tym, że tak musi być bo widz musi być zaskoczony. W takim razie wyobraź sobie taki zwrot akcji- plac św. Piotra, audiencja generalna papieża, paież w pewnym momencie przerywa "Ojcze nasz", krzyczy Allah akbar i w tłumie ludzi wysadza się w powietrze. Jak byś coś takiego zobaczył, to z radości chyba byś się zesrał. "Taaaaki nieeeepraaawdoopodobny zwrot akcji, nikt by nie pomyślał, że papież jest zły".


Pokaż mi jeszcze gdzie napisałem, że nie lubie zwrotów akcji, bo jakoś sobie nie przypominam(ponownie czytanie ze zrozumieniem). Napisałem tylko, że rażą mnie tak nieprzemyślane(chociaż za pierwszym razem dobre), jak w 3 sezonie.


"To sa niuanse i nie wiem w jakim celu zwracacie na nie uwagę"
M.in. od tego jest to forum, żeby pogadać o tym serialu, a nie tworzyć quizy z pytaniami w stylu "ile Bauer słodzi herbatę".

"w każdym odcinku każdego istniejącego serialu można doszukać się czegoś nie do końca oczywistego czy logicznego"
Przypomnij mi o jakim serialu jest to forum...

"Nie znasz pobudek takiego mojego zachowania, a zabierasz głos"
Uważasz się dzięki temu za bohatera, a moim zdaniem to zwykła dziecinada, na poziomie, jak wyżej napisałem, piaskownicy. Wytłumacz mi tylko, co przez to osiągasz, to może zrozumiem.

"Jeśli dla Ciebie to są "błędy" to czemu tylko do 3 sezonu się przeczepiłeś"
Bo miałem do tego prawo. Ja Ci nie bronię, żebyś zakładał podobny temat o innych sezonach. A tak w ogóle, to zrobiłem to, bo 3 sezon leci właśnie w telewizji(tak, wiem jestem głupi, że tam oglądam) i sobie go odświeżam. Jak stworzysz temat o 5 sezonie, to po ponownym jego obejżeniu też będę wytykał mu błędy.

"Wróć do McGyvera, skoro nie lubisz zaskakujących zwrotów akcji"
Tobie do poziomu osób oglądających McGyvera jeszcze dużo brakuje...

"Czytając Twoje odpowiedzi dochodzę do wniosku, że jesteś idiotą..."
To, że wciąż wierzę, że w końcu pojmiesz o co chodzi w tym serialu świadczy o tym, że jestem idiotą? No nieźle.

"Wszystkie Twoje wytłumaczenia błędów, opierają się na tym, że tak musi być bo widz musi być zaskoczony. W takim razie wyobraź sobie taki zwrot akcji- plac św. Piotra, audiencja generalna papieża, paież w pewnym momencie przerywa "Ojcze nasz", krzyczy Allah akbar i w tłumie ludzi wysadza się w powietrze. Jak byś coś takiego zobaczył, to z radości chyba byś się zesrał. "Taaaaki nieeeepraaawdoopodobny zwrot akcji, nikt by nie pomyślał, że papież jest zły". "

Jesli dla Ciebie to jest analogia to faktycznie myliłem się - nie jesteś w stanie tego pojąć. Jestes po prostu za głupi. Wróć do McGyvera albo obejrzyj sobie Teletubisie - tam nie będziesz tak podle zaskakiwany tymi okropnymi, NIELOGICZNYMI zwrotami akcji.

"M.in. od tego jest to forum, żeby pogadać o tym serialu"
Ale tematem dyskusji nie są "kontrowersyjne dla niektórych detale w serialu" tylko 3 sezon - jeśli Ty oceniasz go źle na podstawie właśnie tych detali, to wiesz mi, że na temat wszystkich pozostałych sezonów mogę znaleźć więcej detali, które faktycznie rażą.

"a nie tworzyć quizy z pytaniami w stylu "ile Bauer słodzi herbatę". "
Jakby kogoś to interesowało to czemu by go nie tworzyć. Nas taki quiz nie interesuje, dlatego go tutaj nie ma.

"Przypomnij mi o jakim serialu jest to forum... "
Już przypominam - uwaga! O serialu "24"!

"Uważasz się dzięki temu za bohatera, a moim zdaniem to zwykła dziecinada, na poziomie, jak wyżej napisałem, piaskownicy. Wytłumacz mi tylko, co przez to osiągasz, to może zrozumiem. "
Nie uważam się z tego powodu za bohatera, ale Ty jak widzę tak - zatem dziękuję, ale naprawdę przesadzasz. Co osiągam przez to, że zagłosuję oceną "1" na kilka innych seriali? 24 podskoczy nieco w rankingu, bo obecnie zajmowane przez nasz ulubiony serial miejsce, jest śmieszne i świadczy to jedynie o użytkownikach tego portalu. W światowych rankingach 24 jest w czołówce, a tutaj bardzo nisko. Jakoś nie przeszkadza Ci, że inni oceniają nasz ulubiony serial na "1".

"Tobie do poziomu osób oglądających McGyvera jeszcze dużo brakuje..."
To prawda. Dzięki, że to wreszcie zauważyłeś. Naucz się pokory w stosunku do lepszych, a jak osiągniesz mój poziom to przestanę Cię traktować z góry.

"To, że wciąż wierzę, że w końcu pojmiesz o co chodzi w tym serialu świadczy o tym, że jestem idiotą"
Według Ciebie to, że nie lubię nielogicznych zwrotów akcji świadczy o tym, że nie rozumiem serialu.

"Jesli dla Ciebie to jest analogia to faktycznie myliłem się"
Moim zdaniem to bardzo dobra analogia i na pewno wiele osób się ze mną zgodzi.

"Ale tematem dyskusji nie są "kontrowersyjne dla niektórych detale w serialu" tylko 3 sezon"
Przeczytaj całą moją pierwszą wiadomość, to zrozumiesz(chociaż w Twoim przypadku to nic pewnego), o czym tu rozmawiamy. Ale dobrze, przepraszam, następne tematy, które będę rozpoczynał, będę nazywał w taki sposób, aby osoby Twojego poziomu mogły pojąć co jest tematem dyskusji.

"Nas taki quiz nie interesuje, dlatego go tutaj nie ma."
To mnie rozbawiłeś w tym momencie...

"Już przypominam - uwaga! O serialu "24"!"
Czyli jednak wiesz... Brawo!!!

"Nie uważam się z tego powodu za bohatera, ale Ty jak widzę tak"
No pewnie, uważam się za bohatera z tego powodu, że Ty dajesz innym serialom 1/10. Czytaj czasem, co piszesz.

"Co osiągam przez to, że zagłosuję oceną "1" na kilka innych seriali? 24 podskoczy nieco w rankingu, bo obecnie zajmowane przez nasz ulubiony serial miejsce, jest śmieszne i świadczy to jedynie o użytkownikach tego portalu."
Źle swiadczy tylko o osobach, które dają jedynki "24 godzinom" i o tych, które zniżają się do tego poziomu i odpłacają tym samym.

"Jakoś nie przeszkadza Ci, że inni oceniają nasz ulubiony serial na "1"."
Ważne, że mi się ten serial podoba. Nie interesują mnie oceny innych ludzi. Oglądam go dla przyjemności, a nie żeby komuś zaimponować.

"Naucz się pokory w stosunku do lepszych, a jak osiągniesz mój poziom to przestanę Cię traktować z góry."
Powiedział filmwebowy błazen. A Tobie życzę, żebyś nauczył się czytać ze zrozumieniem, to może w końcu pojmiesz o czym w tym temacie rozmawiamy.