no!!!
:)

czekamy na recenzję, niech w końcu zrobi się głośno o 24h, też byłem w szoku jak zobaczyłem że TAKI serial jest prawie niezauważony na tym portalu, wstyd!!

Głośno już jest na forum PB, pójdźmy w te strony. Jak wiadomo recenzja tu dużo nie da. Ja jednak napiszę - bo lubię :-)

Pozwolę zadać sobie pytanie. Pierwszy sezon widziałem dosyć dawno. Podobało mi się, nie powiem (a szczególnie w porównaniu z syfami w stylu Prison Break czy inne Heroes), ale pamiętam, że nie miałem zbytniej ochoty oglądać dalej. Było trochę głupich nielogiczności (ale który serial sensacyjny ich nie ma) i przede wszyskim niezniszczalny Jack "Rambo+Bond+IndianaJones" Bauer. Ale w przerwie nadawania tak Losta jak i Dextera chętnie obejrałbym sobie jakiś inny serial. Więc warto?

Oczywiście. Nie ma nielogiczności, są co najwyżej pewne naciągnięcia scenariusza, ale nawet całkiem wiarygodne. To jest serial z górnej półki.

Moja ocena 24 godzin - 9/10

O PB nawet nie chcę słyszeć;-)

Zapraszam na polskie forum o 24 http://24.movieforum.pl/ Tam znajdziesz pełno ludzi bardzo dobrze znających się na 24.

Jak możesz tak pisać o kreacji Jacka?
Owszem jego postać jest w pewnym sensie niezniszczalna, ale przecież Jack jest główną postacią tego serialu, jego siłą napędową,
Jack Power;) to nie tylko wyjątkowo realistycznie zagrana postać, głęboko scharakteryzowana psychologicznie, ale też pewnego rodzaju nowy typ good guy'a, jego czyny są czasem bardzo kontrowersyjne, Jack ucieka się do tortur i morderstw z zimną krwią (kto widział początek drugiej serii ten wie;) i nie jest to koleś który robi to "na luzie" czy z uśmiechem na twarzy, oglądając serial widać że z trudem znosi brzemię które na niego spadło,
poza tym Jack jest jak magnes (tu zasługa dla mistrzowskiego Kiefera) i gdy tylko pojawia się na ekranie od razu skupia całą uwagę widza,
żeby Jacka uznawać za mankament 24 godzin to przesada,

podobnie jest z innym serialowym Jackiem, z Lostów dokładnie, czytam ciągle o tym jak to go fani nie cierpią a jest jedną z najlepiej zagranych i scharakteryzowanych postaci w Zagubionych

się rozpisałem, kończę, pozdrawiam

Wcale nie napisałem, że Jack jest wadą. Po prostu mam irytujący nawyk używania skrótów myslowych, szczególnie w internecie. Uważam go nawet za jedną z największych zalet serilu. Świetna postać. Po prostu chodzi mi o to, że ta jego niezniszczalność jest zbyt daleko posunięta. Kiedy na przykład w finale I sezonu rozwalał armię terrorystów przy pomocy dwóch pistoletów - pzyznajcie, to było lekko komiczne. A II serię właśnie ściągam. Wszędzie piszą, że jest najlepsza, więc mam nadzieję, że wgniecie mnie w fotel tak jak oczekuję.

A co do Lostowego Jacka - Przestałem go lubić głównie ze względu na zbyt częste i beznadziejne retrospekcje.

Już żałuję, że oglądałam tylko I serię 24h:)

Nie zaluj, ja Ci zazdroszcze, bo mozesz obejrzec jeszcze 5 serii. Ja juz wszystko obejrzalam 2x i czekam na 7 serie.

a mnie jakos I seria do gustu nie przypadla, pewnie z racji wieku, ale zaczelam ogladac teraz w tv II i caly tydzien nie moge sie doczekac piatku, chetnie bym sciagnela pozostale sezony, a najlepiej kupila na dvd, ale te ceny mnie troche odstraszaja, a jak zaczelabym sciagac to pewnie zajeloby to rok

A witam tak właśnie myśle żeby załatwić sobie ten serialek bo jeszcze niestety nie miałem okazji go oglądać wiec mam jedno pytanko odnośnie ile jest juz seri [sezonów] ??

Ja oglądnąłem wszystkie sezony i powiem że ten serial wymiata! Świetna, trzymająca w napięciu fabuła, realistyczna akcja, świetnie pokazane kulisy pracy agencji antyterrorystycznej i gabinetu prezydenta, a przede wszystkim Jack i jego niesamowita improwizacja! Sam Bauer jest postacią naprawdę niejednoznaczną i dlatego tak świetną. Niby zawsze stara się postępować wybierając większe dobro(lub mniejsze zło;) ale gdy coś grozi jego bliskim to potrafi złamać własne zasady[nie będę tu spoilerować, kto widział wszystkie sezony wie o co chodzi]. Oglądanie tego serialu po raz pierwszy to masakra bo każdy odcinek kończy się niesamowitym powerem.

P.S. Najlepsze sezony - 2 i 4.