Mam pytanie, czy ten serial został normalnie zakończony? To znaczy, nie został zdjęty przedwcześnie?
Niestety z niewiadomych dla mnie powodów zakończył się na 4 sezonie kiedy sprawy zaczęły przybierać coraz bardziej epicki obrót i niestety nie otrzymujemy odpowiedzi na wszystkie dręczące nas pytania - serial urywa się jak ucięty nożem.
Pomimo to polecam obejrzeć, 4 sezony to jednak niemało ;-]
SERIAL MA ZAKOŃCZENIE! Ostatni odcinek kończy zarówno sezon, jak i cały serial.Bynajmniej się nie urywa nagle! Co za bzdura i bark zrozumienia!
Sezon ma zakończenie: wrogowie zostają pokonani, a wojna podchodowa między Colrirem a rządem zostaje wygrana przez jedną ze stron.
Cały serial ma zakończenie: W końcu ontrola ludzi z przyszłości wymknęły się im z rąk, powstaje nowa przyszłość. Widać, jakie przeznaczenie dosięgnęło 4400 i w którą stronę potoczył się ich los..Problemy z rządem, niesnaski rodzinne to już przeszłość.
Koniec to nowy początek. Naprawdę wolelibyści "i żyli długo i szczęśliwie" z informacjami o losie aż do śmierci każdego z bohaterów, albo ich ogólną zagładę?
Dla tych, którzy zakończenie widzieli,ale wciąż nie rozumieją, wyjaśniam dokładniej.
SPOILER!
Udaje się stworzyć Promise City, test na odporność na promycynę dzia i jest już tylko do dopracowania, a szala w rozgrywkach pomiędzy ludźmi ze zdolnościami i bez, zostaje przechylona na korzyść (na razie w obrębie miasta, ale zmian nie da się zatrzymać) tych ze. Pozostaje niewiadomą czy to faktycznie będzie raj czy katastrofa, ale to nie znaczy, że serial nie ma zakończenie. Ma! Jest to zakończenie otwarte! Doprowadzenie do końca ważnych wątków i wskazanie kierunku dalszych przemian, z miejscem za własne domysły, a może nawet głębsze refleksje na temat tego, czy danie ludziom mocy przyczyni się do dobra czy zła i jaka ofiara jest potrzebna/warta poniesienia dla większej idei. Pokazanie symbolicznych scen, zapowiadających nową erę, jest zakończeniem: triumf Jordana Colliera, Przekazania strzykawki Tomowi przez Kyle'a, nazwa miasta...
Nie można się nie zgodzić. Swoją drogą dałeś ogromny spoiler, mam nadzieję, że nikt głupio nie wpadnie. Też będę lekko 'spojlował' więc be careful. ;) Serial świetny, gorąco polecam wielbicielom SF i porąbanych pomysłów. :) Mnie osobiście zastanawia jaką dokładnie mocą dysponował brat Shon'a (nie pamiętam jak się pisze jego imię). Najpierw stwierdzili, że 'rozpylał' promecynę, potem działało jak grypa etc. Czy jego śmierć powstrzymała rozprzestrzenianie się promecyny tą drogą? Czy może była zbędna, a 'wirus' (nazwa robocza) został tylko przez niego wprowadzony i zaczął żyć własnym życiem?
Danny stał się roznosicielem promecyny, to co mylisz z grypą było w rzeczywistości skutkiem odrzucenia przez organizm promecyny.
Bardzo dobrze to ujęłaś! Serial zakończył się BARDZO otwartym zakończeniem. Tak bardzo otwartym, że nie sposób odnieść wrażenia, iż autorzy nagrywając ostatni odcinek 4 sezonu łudzili się, że może jednak będzie kontynuacja. Te "symboliczne sceny, zapowiadające nową erę" miały na celu wzbudzić ciekawość widza. Każdy sezon ciekawszych seriali kończy się właśnie w taki sposób żeby widz umierał z ciekawości, żeby nie mógł się doczekać co będzie dalej! Nie powiecie mi chyba, że choć troszkę was nie ciekawiło jakiego powera dostanie Tom? Już na początku "finałowego" sezonu roztrąbili, że przyjmie promicynę i co? Przecież to było wielkie proroctwo zapisane przez praprzodków i co? I figa! Mi się wydaje, że był jakiś pomysł na piąty, rzeczywiście finalny sezon, ale oglądalność pewno zaczęła kuleć i zrezygnowano z jego realizacji. Może nawet i szkoda, bo teraz gdy główni bohaterowie zyskali jakieś moce to serial najpewniej stałby się bardziej widowiskowy. Z drugiej jednak strony oglądając wszystkie sezony nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że autorom troszkę brakowało pomysłu na dłuższą fabułę. Ja, jako fan "ciągutków" (tak sobie nazwałem seriale z jedną główną fabułą rozpoczynającą się w pierwszym i kończącą się w ostatnim odcinku sezonu) byłem troszkę zawiedziony odcinkami, w których agenci NTAC skupiali się na jednym z 4400, który akurat w danym odcinku zaczął broić, a cała główna fabuła szła na ten czas w zapomnienie. Takie sezonowe "zapchajdziury" nakręcone najpewniej po to żeby sezony miały ileśnaście, a nie ileś odcinków. Bardzo otwarte zakończenie + na wpół fabularna opowieść = 5/10
Czyli jednak serial ma zakończenie, bo gdy przestał lecieć w TVP straciłem go z oczu i myślałem że trwa nadal a tu taka niespodzianka. Dzięki za opis zakończenia
Z tego co wiem, biedne TVP wyemitowało tylko 2 sezony.3 i 4 możesz sobie obejrzeć na necie ;)Pozdrawiam