Ja też zastanawiam się nad tym czy warto zaczać go oglądać. Jestem fanem stargate i szukam czegoś co wciągneło by mnie na równi jak gwiezdne wrota. Wszystkim którzy nie oglądali Stargate(SG-1 czy Atlantis) zdecydowanie polecam ten serial
Musze powiedzieć że też oglądam stargate i widziałem wszystkie serie tego serialu (również Atlantis) i mimo wszystko Stargate, poleciłbym tylko fanom s-f. Natomiast the 4400 spodoba sie większym gronie osób, Tobie również polecam ten serial, naprawde nie pożałujesz.
Jednak na pierwszym miejscu poleciłbym ci Battlestar Galactica, wersje z 2003, do tego serialu nic sie nie umywa. (jak kiedys myslałem ze nic mnie tak nie wciagnie jak stargate, tak teraz sądze to samo o BSG!!)BSG jest serialem genialnym i dużo poważniejszym niż stargate, momentami to nawet dramat s-f, a efektom stargate o wiele bliżej do efektów z Xeny czy herkulesa niż do BSG.
Dla tych co nie widzieli the 4400, polecam wszystkim wciąga momentami lepiej niż Lost.
Podzielam opinie "rand"-a. Mi jednak bardziej podoba się "The 4400" niż BSG. tak wogóle to szybciej amerykanie stworzą takich ulepszonych ludzi(żołnierzy) niż polecą jakimś sensownym statkiem na MARS-a. Szkoda, że zimna wojna się skończyła, bo teraz to pewnie jakieś instalacje laserowe pewnie na Księżycu by zainstalowali.