Nie no zakończyć to raczej nie zakończą w połowie ale dojebali z tym poniedziałkiem :/

TVP ostatnio próbuje wypełnić swoją edukacyjną misję- Robi wszystko by młodzieży odechciało się oglądać TV :)

Ale coś im nie wychodzi:P
Podam przykład z mojego doświadczenia: 4400 leciało zawsze w godzinach 20:20- 21:50 w czwartek. Ok. 22:00 leżałam już w łóżeczku gotowa do snu. Teraz 4400 leci w PONIEDZIAŁEK od 22:05 do 22:55. Istnieją dwa rozwiązania: albo obejrzę odcinek właśnie w godzinach emisji, a potem, skoro juz i tak nie śpię, obejrzę sobie Nieustraszonych, albo nagram sobie ten odcinek i obejrzę następnego dnia zamiast kompletnego odrabiania lekcji. Niech sami podsumują, co jest lepsze!
Pozdrawiam

w poniedziałek o 22.05 ---> to prosi o pomstę do nieba;/
nie zakończą serii w połowie skoro ją wykupili, ale TVP jest beznadziejna, niech zrobią kolejną durną telenowelę jak Klan. Edukacja? Edukować to się można oglądając Discovery, a nie Plebanię;/
żal.pl
a co dali na ferie --> "Czterdziestolaka" ---> pewnie cała młodzież polska go oglądała;/

Jaaaaaaasne, ŻEBY 22.05. Właśnie jest 22:22 i dopiero skończył się jakiś badziew i zaczęły reklamy. TYLKO 25 minut spóźnienia.

Ja czekałem wczoraj na 4400... Czekałem i czekałem i nie było tylko jakieś dziadki jeździł samochodem!!! Wkurzyłem się i dalej nie czekałem! W TVP1 mogli napisać, że serial będzie o 22:30, a nie 22:00 !

w zeszłym tygodniu spóźnienie a teraz zaczął się szybciej, włączam 1-ynke o 21.58 a tu odcinek już w połowie!!

i tak miałaś szczęście ja zdążyłem na ostatnie 15 minut :)

Radzę zaglądać czasami do programu :) ja zajrzałem i się nie spóźniłem

zaglądam a tam 4400 o 22:10 :) a skończyli się gdzieś 22:25. 15 minut raczej ten serial nigdy nie trwał

ja też spojrzałam i było 22.10
dopiero jak weszłam na stronę tvp1 to tam była dobra godzina, ale niestety nie wpadłam na to przed serialem i nie myślałam, że gdzieś może być zły program podany... teraz już będę wiedzieć czego się po jedynce można spodziewać

Ja patrzyłem program w necie

Taa, a ja się w ogóle nie popatrzyłam. Po prostu ZAUFAŁAM tvp! I co? NIGDY WIĘCEJ! Szlag mnie trafił - myślałam, że wypierdzielę telewizor na księżyc! I do tego jeszcze się spóźniłam - zostało mi 5 minut... To się naoglądałam...

Pozostaje opcja ściągnięcia z neta :)

No, chyba jedynie;)