Odcinek fajny :). Co do Ade to mam nadzieję, że wszyscy się od niej odwrócą i popełni samobójstwo na koniec sezonu. Nie mam ochoty już na nią patrzeć, jest nie do zniesienia!

Niezły odcinek, chociaż czegoś mi brakowało (mam lekki niedosyt, może to przez tak długą przerwę pomiędzy emisją jednego a drugiego odc.). Co do Ade, to moim "skromnym" zdaniem, jest jedną z konsekwentnie kreowanych postaci, praktycznie cały czas to ona jest tą najgorszą z całej paczki, co mi się podoba, dzięki niej nie jest nudno xP xD (chociaż prawda, że czasami jej zachowanie irytuje)... Nie mogłem wytrzymać ze śmiechu, jak Silver "podjarała" się tymi nachosami... xD xD

Ja tam trzymałabym strone Adrianny i chciałabym żeby odwrócili sie od Silver no wgl przecież ona zaczęła się spotykać z tym Navidem gdy był jeszcze z Ade no to co to za przyjaciółka ? xd zdziwiło mnie ogólnie że nic nie było o tym wątku że jaka to ona okropna i wgl :d

fakt, Silver nie postąpiła zbyt fajnie kręcąc z Navidem, ale ej... Adrianna jest złą suką! podmieniać leki na jakieś narkotyki zapewne? PRZEGIĘCIE

Również nie cierpię Ade :)

zna ktos piosenke z koncowki odcinka?

ja myślę, że dobry odcinek.
I ciekawe jaki bd następny.
Jakby mial ktos spoiler to wstawiać :D

ja jeszcze nie oglądałam, bo nie znalazłam z polskimi napisami, ale już się nie mogę doczekać, bo pewnie był fajny, przynajmniej tak wnioskuję z Waszych wypowiedzi :)
+ nie lubię Ade ! strrrasznie mnie wkurza.

Napisów chyba szybko nie bedzie bo chyba nawet nikt nie tlumaczy :(((

playtube - tam zawsze oglądam.
Ade -.-

te dokuczenie sobie i w ogóle, okey spoko, rozumiem to. no ale podmienienie tabletek to już jest stanowczo przegięcie. nie dość, że Silver nie będzie brała swoich prawidłowych leków, to jeszcze Ade będzie ją jakiś, cholera wie czym, faszerowała..
tak jak wcześniej w ogóle nie przepadałam za Teddym, to teraz zaczyna mi się coraz bardziej podobać jego postać. :)
A Annie podniecona jak jakaś 10latka.. chyba nigdy nie przekonam się do tej postaci.
o dziwo, muszę przyznać, że bardzo podoba mi się wątek Naomi i Maxa.. ^^
kurde, gdzie jakaś laska dla Dixona ? już tylko czasu jest sam.. mogliby mu jakąś fajną dziołchę załatwić. ;p

mi się wydaje, że Ade nie dała narkotyków Silver... Po prostu jakieś inne leki. Pewnie chciała, żeby zaczęła zachowywać się jak pod koniec 1 sezonu i żeby się od niej wszyscy odwrócili ;) I lubię Ade bo to co zrobiła Silver to sory, ale było okropne.

Ade stasznie wkurza;/ ale nie wydaje mi sie zeby to byly narkotyki zobaczymy....mi sie bardzo podoba watek Naomi z kujonkiem hahhah sa niesamowici;) myslam ze jakis dramatyzm bedzie jak malpka ugryzla Anne eh no ale coz...

moze i to,o zrobila Silver bylo okropne ale to jest tylko i wyłączne wina Ade.. Gdyby tak nie gwiazdorzyla i nie robila z siebe takiej 'divy' to nie stracila by chlopaka. A takim zachowaniem sama go od siebie odstraszyla, byla za bardzo samolubna, myslala tylko o sobie i karierze a wszystkich innych miala gdzies:) dlatego jej nie lubie:) i jeszze ta sprawa z podmienieniem leków.. no przesada!
Co do odcinka to bardzo mi sie podobal:) fajny gest z strony Liama, ze nie 'olał' Annie;p
Naomi+Max= super, strasznie mi się podobają razem. Też uważam, ze Dixon powinien miec jakas dziewczyne:) podoba mi sie tez wątek Ivy, jest taka zagubiona .. ogolnie odcinek na +:)

dla mnie to bez sensu, z tego co pamiętam leki silver różniły się kształtem od tych, które ade jej wsypała. debilny błąd scenarzystów

mi się nie podoba to, że z fajnej postaci jaką była Adrianna, zrobili z niej nagle taką złą....

dla mnie strasznie nudnie pociągnięty wątek Ade, nie pasuje w ogóle do jej wcześniejszej sylwetki

Przerwa była zbyt długa i do tego odcinka zbierałem się kilka dni. Jednak gdy zacząłem oglądać, to mnie przykuło do monitora ;D Bardzo fajny odcinek, wiele wątków ruszyło do przodu. Naomi i Max są Boscy ze sobą, Teddy ewidentnie ewoluuje, Annie i Liam starają się ale Annie coś mnie nie może przekonać do siebie. Silver i Navid są fajną parą a Adrianna miesza jak dzika. To, co zrobiła na końcu odcinka pokazuje moim zdaniem, że się TOTALNIE zmieniła. Jeżeli była w stanie odegrać taką scenę i żerować w taki sposób na emocjach Silver tylko po to, aby dostać się do jej łazienki, to nie wróżę "odrodzenia się": przyjaźni tych dwóch dziewczyn. Dodam, że Ada nie pomyślała. Gdyby była sprytna, to DODAŁABY tylko jedną tabletkę tak, że gdy Silver wzięłaby ją i dostała "ataku" (z tego co pamiętam Silver ma 'dipolar personality disorder" czy coś w tym stylu), sprawdzenie fioki nie dałoby jej żadnych odpowiedzi. A tak weźmie jedną czy dwie, dostanie ataku, ktoś w pewnym momencie tą fiolkę z jej tabletkami sprawdzi i koniec końców Silver dojdzie do Ady. Ten jej plan ma "krótkie nogi".
DIxon sympatyczny i w porządku a Ivy zagubiona, chociaż w końcówce się chyba odnalazła ;)
Jeszcze 4 odcinki są zaplanowane na ten sezon. Mam nadzieję, że zdecydują się na kolejny. Przyjemnie ogląda się ten serial :)

a ja tam lubie Ade i jej czyny. Oczywiście mówie tu o serialu bo w życiu codziennym pewnie że takie sytuacje były by nie do przyjecia, ale w serialu, fajnie- cos sie dzieje. Jednak ten odcinek niezbyt mi się podobał mało jakoś wątków mało się działo, tylko między Ade i Silver, właściwie ten wątek jest teraz najlepszy. No ale zobaczymy co bedzie dalej:)

Teraz musieli trochę podkolorować i zrobili z Ade jędze, taką jak na początku :D Od pierwszego sezonu pokazywali, że jest dobrą aktorką, tak w końcu zarabiała na życie swoje i swojej mamy. Potrafiła idealnie odgrywać uczucia (dlatego też teraz Silver nabrała się na to, że chce wznowić ich przyjaźń). Do tego była fałszywa i przebiegła. Dopiero Navid jej pomógł stać się lepsza osobą.
Szkoda, że ją tak teraz zepsuli, bo w drugim sezonie bardzo ją lubiłam, teraz nie mogę na nią patrzeć :D
A co do Naomi i Kujonka - kocham ich, po prostu są zarąbiści ! :D

Fajny wątek z Naomi i Maxem, ale szczerze mówiac myslałam, że Max bedzie troche inny. Siedem kobiet? Ta cała kujońska otoczka jakoś mało wiarygodna jak dla mnie...
Za to Lannie byli słodziutcy :D Ale jakoś nie widziałam ujęć Annie w szpitalu, tak jak to było w spoilerowych fotkach, co potwierdza że nie ma co sugerować sie zbyt mocno zdjęciami promującymi odcinki...

Podmienienie jednej tabletki nic by nie dało. Epizod manii nie trwał u Silver 1 dzień, tylko rozwijał się stopniowo. Pewnie poczułaby się gorzej, ale nie do tego stopnia, żeby nastąpiła znaczna zmiana w jej zachowaniu i inni to zauważyli. Poza tym, Ade jest tak pochłonięta żądzą zemsty, że pewnie nawet ją nie obchodzi, czy to się wyda, czy nie. Chociaż, jeśli nadal chce odzyskać Navida, to po tym, co zrobiła będzie już kompletnie bez szans.

Ciekawa jestem, czy te tabletki, które miała Ade, to tylko placebo i Silver będzie miała nawrót choroby, z powodu odstawienia leku, czy też zawierają jakąś substancję czynną, która dodatkowo nasili objawy. Jak myślicie?

Ogolnie moim zdaniem rewelacji nie ma... Spodziewalam się istnej rzezni miedzy Silver i Ade. Pamietam oczywiscie o tym, co zrobila Adrianna na koncu, ale myslalam, ze juz w tym odcinku bedzie się cos dzialo, a nie, że dziewczyny będą sobie robic na zlosc w sposob, ktory ma rozbawic widza. To mi się nie podobalo. Moze kolejny odcinek się "zrekompensuje" ;) I faktycznie przypuszczalabym, ze dziewczyny odwrocą się od Silver, a tu nic... Jak gdyby zero reakcji. Naomi kompletnie nie pasuje do Maxa, dlatego moze ten wątek za bardzo do mnie nie trafia. Teddiego mi szkoda. Powinien w koncu znalezc fajnego faceta. Annie - irytuje, irytuje i jeszcze raz irytuje. Ze tez Liam jej się trafił... Dixon i Ivy powinni się spiknąć. Byli i byliby znowu idealną parą luzaków ;))

Mnie tam wkurzała ta cała sytuacja z Annie i małpą. Poza tym uważam, że Liam powinien być z Ivy( chociaż ten facet, z którym teraz jest też jest spoko) albo z Naomi- wiadomo przecież, że Naomi długo z Maxem nie będzie. Co do Ade- musiano z kogoś zrobić wredotę i trafiło na nią.

Wkurza mnie widok Navida z Silver. A jeszcze bardziej wpienila mnie scena , gdy myslalam ze sie dziewczyny pogodza. Fakt faktem moze Ade byla za bardzo pochlonieta kariera, ale Silver ( przyjaciolka) nie miala prawa odbijac jej chlopaka i za jej plecami sie z nim spotykac. Ade poprosila ja by sie z nim nie spotykala a ta bezczelnie odmowila i to ma byc przyjaciolka. Ja nigdy bym czegos takiego nie wybaczyla , ogladajac serial postawilam sie na miejscu Adrianny i poczulam naprawde zlosc , zwlaszcza gdy widzialam ich przytulasy itp.

zgadzam się nie miała prawa, ale to tylko życie, spędzała z navidem dużo czasu, on jej się zwierzał i myślę że nawet oni sami nie zauważyli kiedy się w sobie zakochali.
Dixon faktycznie powinien kogoś mieć (;
a Naomi się podciągnie w nauce dzięki Maxowi.

Liam zmienił się w grzecznego chłopca, co mi nie bardzo odpowiada, ale Annie... Kurde, jak tylko pojawiała się na ekranie to myślałam, że mnie coś trafi! Liam powinien być sam. Powienien znów jeździć w nielegalnych wyścigach, paprać się w nielegalnych używkach, i w ogóle być nielegalny! Jak na początku. Ewentualnie może znaleźć jakąś nową laskę, ale nie z NIĄ...!
Maggie, kujoni też umieją szaleć, wierz mi. Uwielbiam Maxa i Naomi!^^ Są wspaniali, świeży, gorący, całkiem nowi. Długo to nie potrwa, ale... Ciekawie może być ;D
Ivy mi idealnie pasuje do Raja. Jest trochę zagubiona, ale wierzę, ze się odnajdzie. Uwielbiam ją! Chłopak zapewne nauczy ją czerpać radość z życia i je doceniać. Przeżyją kilka szalonych miesięcy. Ach ;]
Dixon jest fajny jak jest sam. Jak jest z kims, to jest cholernie drętwy. Poczynając od Silver, przez Sashę i Ivy.
Teddy wciąż mnie denerwuje. Jego twarz. xD Generalnie wątek nawet nawet. Choć za dużo tych gejów wokół niego. Fajnie by było, gdyby w końcu udało mu się z tamtym. Malibu, dobrze pamiętam?^^ Mogliby być razem.
I na koniec Sinavade. Że tak to ujmę xD Silver i Navid razem działają na mnie prawie jak Annie. Są obrzydliwi. Navida uwielbiałam w okresie największej przyjaźni z Dixonem - kiedy nie ma dziewczyny. Z dziołchą się robi taki lalusiowaty. Silver jest wredna. Ade też jest wredna. Ale Ade to ma w sobie od początku. Ale przesadza. Widzi tylko błędy innych, nie swoje. Znowu Silver... No, zdecydowanie nie zachowała się jak przyjaciółka. Uważam, że od obydwu dziewczyny powinny się odwrócić. Silver, bo odbiła chłopaka. Ade, bo działała na nerwy im od samego początku kariery, bardzo się zmieniła. Ale nie powiem, ładnie jej w długich włosach ;)

Uwielbiałam Liama od samego początku i uważam tak samo, że Annie do niego kompletnie nie pasuje! Kiedy był niegrzeczny i jeździł w nielegalnych wyścigach? ahh <3
Odcinek mnie jakoś zawiódł. Nie mają już, co wymyślać.
Co do Ade, nigdy jej nie lubiłam. Postąpiła chamsko, ale ciekawa jestem, co z tego wyjdzie ^^ Silver uwielbiam! Pomimo, że postąpiła nie fair wobec przyjaciółki, uważam, że powinna sobie ułożyć życie, ale z Navidem? Proszę nie! To jest facet biznesmen, który nadal powinien rozwijać swój biznes z Dixonem.
Dixon? Dlaczego nie zajmie się z powrotem graniem? Wtedy był takiii... ;D
Ivy i Raj! Uwielbiam ich i mam nadzieję, że będą szczęśliwi przez te miesiące, co im pozostały. A może jednak okaże się, że można go uratować? :> Czego oni nie wymyślą!
Czekam z niecierpliwością.

Moim zdaniem Annie była najbardziej wkurzająca w poprzednim sezonie, w tym nie jest tak tragicznie, ale ten jej głos... W ogóle jak ona się śmieje? Fajny był motyw z jej kuzynką, to było ciekawe jak ją zdemaskowali ;-)
Co do tego odcinka.... Ade wredna, ale to norma, za to do Silver absolutnie nie pasuje mi ten typ zachowania się - odbija chłopaka, udaje uprawianie seksu a potem podmienia olejek do opalania na balsam? W stylu Ade, nie w stylu Silver. Pod koniec odzyskała twarz, chcąc się NAPRAWDĘ pogodzić z Ade, która za to okazała się dwulicowa i w tym momencie gra już bardzo nie fair. Ja będąc na jej miejscu po prostu nie chciałabym się zadawać z Silver, a nie uskuteczniać jakieś podmienianie leków, ech... Ale z drugiej strony ich pogodzenie się byłoby jeszcze dziwniejsze, więc Bogu dzięki tego scenarzyści nie wymyślili. Poza tym chcę żeby Ade była z Navidem, są razem uroczy, lecz Ade musi znowu stać się tylko trochę wredna, żeby mogli być razem. Silver z Navidem pewnie długo nie będzie, to jeden z takich przelotnych romansików, które mają zaciekawić widza. Ivy i Raj to moja ulubiona para na ten moment i absolutnie im kibicuje. Zagubiona jest ta biedna dziewczyna, ale chłopak to samo cudooo... Wątek śmiertelnej choroby bardzo na plus, a biorąc pod uwagę, że to nie jest główna postać, to możliwe, że naprawdę umrze, a Ivy będzie przy nim do samego końca <3 Naomi i Max.... Zabawne, ale to też pewnie na kilka odcinków. Naomi powinna być Ianem, Dan z Silver (albo eventualnie sam), no a Navid z Ade, choć nie wiem co scenarzyści musieliby wymyslić, żeby ich teraz pogodzić... Annie powinna wyjechać, tak jak ten chłopak, co gral w pierwszym sezonie i nie wracać.... Nawet już jego imienia nie pamiętam ;D Tyle ode mnie.