Boshe właśnie odejrzałam 16 odcinek 3 sezonu. Do tej pory nie lubiłam Annie, ale odkąd Emily wpakowała się do jej życia i niszczy wszystko szkoda mi jej. Jak sądzicie?
Mi osobiście Emily strasznie działa na nerwy pomimo,że to "TYLKO" serial ;)
Pozdrawiam.
Te tematy były już poruszane na forum^^ Mnie Emily denerwuje i w sumie nie umiem się doszukać jakiegoś logicznego wyjaśnienia jej zachowania, ale nie polubiłam przez to bardziej Annie^^ Emily jest jednak za mało drapieżna i to wszystko jest trochę naciągane, Annie się wścieka nie wiadomo o co, a reszta spokojnie mogłaby dostrzec coś dziwnego w zachowaniu Em.
Jak dla mnie to jest dobry wątek. Lubie tego rodzaju akcje. Chociaz wiadome jest to, że wszystko sie dobrze skończy dla Anne, bo w takich sytuacjach tak jest zawsze ;p przynajmniej moim zdaniem ;) Ale jest to nie wyobrazalnie chamskie ze strony Emily ze w ogóle cos takiego wymyslila.