Wątpię. Sądzę, że specjalnie to tak dobitnie przedstawili (wypadek) i już od dłuższego czasu powoli wycofywali go serialu, a pod koniec w ogóle zniknął. Myślę, że to już koniec perypetii Dixa,
myślę, że przeżyje, inaczej byłoby głośno o tym, że aktor grający Dixona nie będzie już w obsadzie, albo nie przedłużył kontraktu, albo coś w ten deseń. Chociaż szczerze, śmierć jednego z głównych bohaterów serialu mogłaby otworzyć wiele ciekawych wątków, a do postaci Dixona akurat mocno przywiązany nie jestem :D
Teraz raczej informacja o jego odejściu by się nie pojawiła. Przecież producentom o to chodzi, by trzymać nas w napięciu przez całe wakacje i by wszyscy widzowie powrócili do oglądania serialu. A jakby teraz ogłosili, że odchodzi, wiedzielibyśmy, że umrze i dla niektórych sens oglądania początku sezonu byłby bezsensowny. :)
przez ostatnich kilka odcinków niewystepowal ponoc z powodu choroby, ale nie wiem jakiej
a ja mam nadzieję, że umrze, a na jego miejsce wstawią jakiegoś przystojniaka, bo napalanie się na Liama już mi się znudziło ;p
Mi się od początku wydaje że on nie przeżyje bo już wcześniej zniknął w serialu a ten wypadek wyglądał bardzo groźnie . Ale szkoda by go było ;p
patrząc na to realnie to raczej szans nie ma na przeżycie, ale w filmach wszystko jest możliwe. Może on po prostu nie chcę już grać w serialu, dlatego wymyślili wypadek, żeby go z niego "wyrzucić".
też mi się wydaje że nic mu się nie stanie, ale w sumie mogliby go uśmiercić a Ade byłaby z Austinem :D
Ja bym chciała aby nie przeżył(śmiesznie brzmi 'chciałabym' ) Po prostu drażni mnie on :)
takiego wypadku raczej się nie przeżywa. niewykluczone, że wymyślą, że przeżył... ale myślę że jednak nie, po prostu ten wypadek wyglądał zbyt poważnie.
też nie będę za nim tęsknić.
przeciez ktoś wcześniej napisał streszczenie 2 pierwszych odcinkow, dixon bedzie w spiaczce, czyli przezyje
nie wiem ja Ty to czytałaś, ale w temacie: "Sezon 5" ktoś wyraził jedynie swoje OCZEKIWANIA wobec dwóch pierwszych odcinków! nikt nie powiedział, że tak będzie i póki co nikt nie posiada takich informacji.. więc nie wprowadzaj ludzi w błąd ;p
dokladnie. koles irytuje mnie od samego poczatku. nie moge go zniesc i mam nadzieje, ze wiecej go nie zobacze w tym serialu :)
Mi to się podobało kiedy Dixon był z Ivy. To był związek początkowo udawany, ale uważam, że p prostu jeden z lepszych w tym serialu. Pamiętam jak byli w jakiejś restauracji i zobaczyli swoich byłych, wtedy Ivy powiedziała "Błagam, wbij mi widelec w tętnice szyjną"
ja też jestem za tym żeby nie przeżyła ale nie jestem fanką Austina i mam nadzieje że Ade z nim nie bedzie..