Rozwiń proszę punkt 12...

dołączam się do prośby o rozwinięcie punktu 12 :)

ze z Liama rozbójnika zrobił się Liam cipa :P

<piwo> :)

Zgadzam się, co do punktu 12 :D Kiedyś Liam był idealny, teraz to taka, jak to wyżej napisano, cipa :D

ogolnie 90210 nie oszukujmy sie troszeczke plytkim serialem, ogolnie bardzo lekkim, ogladam go tylko z nudow kiedy nie mam co robic ale takie niescislosci sa naprawde irytujace. nie jeden raz juz zwracalam na to uwage. tak samo jak ogolnie relacje miedzy bohaterami. szkoda ze ten serial jest tak malo realny

Tak czy inaczej chcę wiedzieć o co chodzi w 12.Wysłów się, proszę.

o matko, no ze dupa sie z niego zrobila a nie facet..dawniej byl taki "zly chlopiec" a teraz,no wlasnie, taka dupa..chociaz ja go lubie i takiego i takiego..poprostu zmienil sie bo sie zakochal..to sie zdaza ludzie!! nie trzeba odrazu mowic ze wykastrowany :/

Aaaaaaa,więc to poeta miał na myśli...Dziękuję...

Dziwi mnie w ogóle takie podejście. Wystarczy spojrzeć z psychologicznej strony... miał życie jakie miał. Jego 'rozbójnicza' strona była zwyczajnie reakcją obronną na to wszystko. Do tego doszedł twardy charakter - i był Liam Bad Boy.
...który zwyczajnie też potrzebował miłości i troski, które mu dała Annie. Trudno, żeby był zawsze tym Bad Boyem w stosunku do niej - bo prawdziwi faceci tacy zwyczajnie nie są.
Niewiele sytuacji było w których mógłby się 'wykazać' i pokazać bardziej męską stronę - to raczej kwestia scenariusza, a nie kastracji.

Co innych nieścisłości - prawdę powiedziawszy nie zwróciłam uwagi, ale chętnie obejrzę jeszcze raz pod tym kątem, sprawdzić co i jak.
Dodam tylko, że jeśli chodzi np.o kwestię babci - w takich serialach to normalne, że postać wyjeżdża, znika i pojawia się sporadycznie lub wcale. Mają pokazywać, że Debbie z nią mailuje czy rozmawia przez telefon? To dla fabuły niczego nie wniesie, a nie pokazują ich życia 24/7.

Punkt 3 - Naomi, zwyczajnie. Tapla się w pieniądzach, mieszka sama, jeździ niewiadomo czym - taki to dla niej problem? Raczej nie robili 'zrzutki' na taki środek transportu.

Punkt 9 - to niech weźmie Adriannę i się zamkną razem. Wydaje mi się, że to jednak nie jest takie zupełnie nieprawdopodobne. Jen jest płytka, sama nie wie czego chce. Była zła, ale zobaczyła, ze to nie popłaca - próbowała się zmienić, ale pokusy były silniejsze. Targa się pomiędzy różnymi stronami, nie rozumiem co w tym takiego nienaturalnego.

Punkt 5+7 - na logikę można by powiedzieć, że te pokoje wynajmuje i z tego życie, ale serial tego nie mówi, fakt : )

nieścisłości są zawsze, ale niektóre Twoje wywody tutaj są lekko nie przemyślane także wypowiem się jakie ja mam zdanie na ten temat, np. Dlaczego Silver mieszka dalej w "kanciapie" a dlatego że Silver to osoba specyficzna która ma własny "świat" i spojrzenie na wszystko, przecież ta "kanciapa" to właśnie dla niej dom taki jej i tylko jej, na pewno Kelly nie kazała jej tam mieszkać tylko tak wybrała bo już taka jest - specyficzna. Lot prywatnym odrzutowcem? Prosze Cię, a jaki to problem dla Annie i Dixona skoro mają takich znajomych? Któryś ze znajomych wziął odrzutowiec i po sprawie, co ma tutaj do rzeczy ich kasa? Skoro odrzutowiec jest prywatny to jest prywatny płacić chyba za niego nie musieli tak? a żeby opłacić taki hotel to chyba każdego z nich stać. Naomi ma ogromny fundusz powierniczy także na pewno stac ją na zmiany samochód, Silver miała bogatą matkę zapewne zostawiła jej pieniądze, nawet przed śmiercią kiedy chciała się z nią pogodzić kupiła jej wypasione auto. A Liam, po prostu się zakochał jego życie troche się ustabilizowało i jest ok, wielkie mi halo. No to tyle mam do powiedzenia w tej kwestii. Myślę że trochę sensu ma to wszystko.

Odrzutowiec ktorym lecieli do meksyku byl Teddyego.

ja się zgadzam z założycielem wątku, że w tym serialu jest mnostwo nieścisłości i chyba to jest w nim najgorsze. najbardziej irytuja mnie niedkończone wątki, jak np wątek Oscara, który nie wiadomo nagle gdzie jest, wątek Ian'a, kurde nawet nie próbował przeprosic Teddy'ego za swoje za zachowanie? no ludzie. a Jasper?! no to było mistrzostwo świata w jednej serii jest, ostatnia scena pobicie go przez Liama a w nastepnym sezonie nawet wzmianki o tym przykrym incydencie jak i o samym Jasperze. Mam nadzieje ze nowe postacie, które biorą udział w produkcji jak chłopak Naomi czy Ivy pozostana na dłużej bo juz mam dosc pojawiajacych sie nowych postaci, które znikają nagle jakims magicznym sposobem.

nikt nie mówi że nie ma nieścisłości, są i zawsze będą. Mnie po prostu zirytowały niektóre punkty z "nieścisłościami" jak zamieszkiwanie przez Silver "kanciapy" czy prywatny odrzutowiec. Bo akurat to wszystko da się racjonalnie wytłumaczyć. Nie było wcześniej mowy o rotacji postaci, a to na pewno jest mega irytujące, przyznaje jak najbardziej rację :)

w którym momencie to było powiedziane bo nie zauważyłem?

Ogólnie zgadzam się z Twoim postem, ale o tyle o ile część z tych punktów da się jeszcze jakoś na siłę wytłumaczyć, to mnie do dzisiaj zastanawia skąd po wakacjach nagle Silver i Naomi stały się wielkimmi przyjaciółkami i Silver przeszła jakąś sztuczną przemianę z dziewczyny, która na balu miała wyje*** na wszystkich w dziewczynę z tzw. "elity". Denerwuje mnie to, że nigdzie nie zostało to wyjaśnione. Scenarzyści piszą jak się im podoba i często nie ma w tym żadnej konsekwencji. Jak się im ktoś z kimś uwidzi to bach 2-3 odcinki i już po sprawie.

Co do Kelly, to chyba nie było nic powiedziane o jej wyjeździe, teoretycznie więc cały czas tam jest, tylko się nie pojawia ;).

Punkt 1 - A czy to nie było przypadkiem tak, że nie było ich stać na utrzymanie domu babki?

Debbie pewnie utrzymuje dzieci z alimentów :D. Chociaż możliwe, że znajduje sobie jakieś zlecenia, w końcu jest fotografką.

Mnie np. irytuje że każdy jest z każdym (żałosne)

dosłownie. niby przyjaciel ,a pozniej nagle wielka miłość

Wiecie ja wam powiem ,że juz nie pamietam
kto z kim i dlaczego sie rozstał
..

Hehe to ja Ci mogę powiedzieć, że tam chyba nie ma bohatera co by z każdym nie był nawet Tedy jest gejem ;]

Dixon nie był z Naomi hehe

To by było dziwne hmm...

za niski jest dla niej xD
i chyba tez za nudny...

hehe, chyba racja:)

Ale tak wlasciwie to tylko Silver ma w zwyczaju wiązać sie z wszystkimi swoimi przyjaciółmi (jedyny wyjątek: Liam) reszta dziewczyn dobiera sobie chłopaków spoza paczki (Ty, Jasper, Charlie, Max, Raj)

Czy Wy wiecie co to znaczą "nieścisłości" ? Bo czytając wątek pierwszy, to zdaje mi się, że nie. A tak w ogóle dobrze ktoś napisał, nie będą tu każdego nieznaczącego szczegółu ich życia opisywać. Nieścisłością może być to, że ktoś nie ma pieniędzy, a nagle dom kupuje, A tu raczej takiego przypadku nie było. A poza tym, co za problemy, ktoś żyje tym serialem tylko ;)