Serial "Alf" być może jest bardzo dobrym i śmiesznym serialem co do tego nie można mieć wątpliwości ,ale....
Przyjrzyjmy się bliżej żartom prezentowanym w 101 odcinkach.
Oto kilka cytatów "Litwakowie wieżą że Buddy Holly ma 16 lat",lub "Jest nadawany inny program Polka Jambory to taki słowiański South rain" lub "że też Tobie i Panu Ockmankowi podoba się Polka ten program to kaszanka..."
Przyglądając się dokładnie niektórym tekstom serial ma wyraźny wydźwięk antysłowiańki np "Idzie pani Ochmanek schowaj srebra !!!"
i wyśmiewa się z mniejszości narodowych "W tym domu nie będzie kotożerstwa" -aluzja do chińczyków i ich upodobań kulinarnych nie wspomne już o Papieżu.
Sprawa z papieżem oburzyła mnie najbardziej z odcinka pt Tonight Alf show "Jego świętobliwość jest w toalecie czekając na wejście wypił dużo kawy"
Rozumiem ,że a USA jest wiekszość protestantów,ale takie docinki są conajmniej ... nie na miejscu,wartym dodania jest fakt ,że Jan Paweł II jest Polakiem.
Alf wydaje się być niewinnym sitkomem ,ale jest sporo kawałków atakujących mniejszości narodowe czego odzwierciedleniem są sąsiedzi naszym bohaterów Ochmankowie ,którzy mają przedstawiać Żydów z Europy wschodniej jak można wywnioskować z nazwiska,są notorycznie wyśmiewani w każdym odcinku i przedstawiani jako banda, niewychowanych, wścibskich prostaków.Usktutecznia się to w Polish Jokes ,ale to tak na marginesie.
Tak wygląda serial gdyby obejrzeć go "przez lupę",ale pomijając te zagadnienia o których pisałem ,film jest świetny zawiera genialne teksty,zgryźliwy humor dodając głupotę ,inteligencję i nieprzewidywalność tego futrzaka uzyskujemy całkiem dobrą komedię.