Cześć. Jak myślicie, czy Ziva przeżyje wypadek? Ja osobiście uważam że Tony przeżyje ale co do Zivy.. nie jestem pewna. A jakie jest wasze zdanie?
odcinek mi się podobał, ale faktycznie brakowało trochę romantyzmu. czegoś między Tivą. jakiejś rozmowy na temat tego co wydarzyło się w Berlinie.
uderzenie wyglądało na poważnie, a oni od razu wyszli ze szpitala - to jednak jest niedorzeczne. Druga rzecz, Ziva zabiła odpowiedzialnego za zabójstwo ojca - wszystko fajnie, zemsta się dokonała, ale chyba jednak nie było to zgodne z polityką cia, mosadu, nawet i ncis, prawda? to chyba z tego względu będzie ona w kolejnym odcinku przesluchiwana, co jest sensowne.