To że wszyscy sie dowiedzą że Lash to Andrew, to już kwestia następnego odcinka, May powie wszystkim o tym.
Szkoda mi Huntera, wszyscy go olewają przez tą wpadkę u Warda. Szkoda mi też Struckera, bo fajny z niego był chłopak tak naprawdę. No i na koniec Coulson - trochę mnie rozczarował swoją spokojną reakcją na to co ATCU robi z nieludźmi.

Do tego strasznie łatwo dał się Rosalind przekabacić: "Co to jest? Co wy z nimi robicie? To nieludzkie!", "A bo wiesz, mój mąż zmarł pewien czas temu...", "A, to w porzo".
Ech... Mam dziwne wrażenie, że Daisy mu się w końcu przez te zabawy w dyplomację urwie i pójdzie w długą z Lincolnem, by móc walczyć z ATCU.

Może Coulson jakoś próbuje podejść Rosalind, kto to wie. A no oni powoli tracą zaufanie do Coulsona, więc lepiej żeby on miał jakiś as w rękawie.

W następnym odcinku chyba już mu się Daisy konkretnie przeciwstawi. Jak patrzała na Coulsona i Rosalind powiedziała " że nie mam mowy byśmy pracowali teraz z ATCU" no ale pewno Coulson dalej się będzie trzymał swojego zdania. Nie mogę się tego doczekać Daisy vs Coulson.

No ładny twist :D zrobili. A na dodatek ona sie potajemnie kontaktuje z Lincolnem, to sie ludziom nie spodoba.

Też obstawiałem, że Andrew jest Lashem i byłem w tym wypadku pewien, że jest świadom tego, co robi. Według mnie uznał, że inHumans są zbyt nieobliczalni i są zagrożeniem dla cywilizacji, dlatego trzeba ich eliminować. Daisy nie zabił, bo po prostu ją lubi i nie potrafiłby tego zrobić.

Dlaczego sam siebie nie wyeliminuje? Przecież jest z nich najsilniejszy. Stawiał opór nawet jak Daisy połączyła siły z Lincolnem w szpitalu.

zapewne ma poczucie misji i siebie uważa za "konieczne zło", które jako jedyne może wyeliminować resztę zła (wszystkich inhumans). a co do Daisy, może uznał, że ona jest wyjątkiem od reguły i nie jest tą złą

Ale jedno jest dziwne, że z jednej strony pracuje z nimi ( nie tylko z Daisy) a z drugie strony eliminuje ich i ludzi.

Dzięki temu ma dostęp do najświeższych informacji, a poza tym jest w stanie oszacować, kto jest stabilny i godny by żyć.

A o Daisy powiedział nawet w ostatnim odcinku, że jest "all different". Co do świadomości, sądziłam, że Lash w pewien sposób odzwierciedla zaniepokojenie Andrew niestabilnością Inhuman- tak jakby jego misja bierze się z obaw doktora, ale przeradza je w przemoc, a nie pomoc, tak jak Andrew.