Kolejny genialny odcinek tego sezonu.
Tak jak przypuszczalam w teorii Deke'a chodzilo o paradoks czasu, ktory przyczynil sie do poszerzenia multiverse. Jesli zniszczona Ziemia to faktycznie sprawka Daisy wyglada to tak - w jego czasie 90 lat temu Daisy na skutek jakiegos wydarzenia Daisy zniszczyla Ziemie ale teraz zostala zabrana z Ziemi w przyszlosc zanim zdarzyla to zrobic, spowodowalo to paradoks czasu i powstanie kolejnej alternatywnej rzeczywistosci wiec Fitz zostal na Ziemi gdzie Daisy jej nie zniszczyla, a agenci sa w rzeczywistosci gdzie Daisy to zrobila. Wiem, ze brzmi to co najmniej dziwnie. :P
Kilka razy padlo w odcinku okreslenie "czesc Ziemi numer 616" (cos w tym stylu, ciezko to dokladnie, a zarazem zrozumiale wytlumaczyc) gdzie najwidoczniej znajduje sie bunkier. "616" to w komiksach numer Ziemi gdzie dzieje sie glowna akcja komiksow Marvela, odniesienie do 616 padlo juz w 1 sezonie gdzie the Bus mial numer 616.
Plan Yoyo jak ukrasc tablet genialny, najpierw bawila sie w "yo-yo" zeby nadajnik zwariowal, a kiedy Grill sciagnal jej metryke mogla wbiec do tamtego pokoju bez problemu.
Pojawila sie 4 i zarazem ostatnia (na ten moment) zapowiedziana grafika nowej postaci - Flinta. Zastanawia mnie czy to ten sam co w komiksach bo imie, wiek i wyglad sie zgadzaja.
Kiedy pojawila sie Lady Basha, ta przelozona czy wspolpracownica Kasiusa na poczatku pomyslalam, ze to ktos z Nova Corps ale wydalo mi sie dziwne, ze oni sa w tak bliskich relacjach z Kree, az nagle zobaczylam jej czerwone oczy i wszystko stalo sie jasne. Nalezy ona do rzadkiej odmiany Kree - bialoskorzy z czerwonymi oczami, w komiksach jest na prawde niewiele takich Kree, wiekszosc niebieska jak smerfy. Najbardziej znanym przykladem "bialych Kree" moze byc Mar-Vell czyli oryginalny Captain Marvel (film w 2019 bedzie o jego nastepczyni Carol Danvers). Wyglada na to, ze prowadzi ona arene i szkoli Inhumans, ma to sens bo tego wlasnie Kree chcieli od Inhumans na poczatku - stworzyli ich jako maszyny do zabijania w galaktycznej wojnie ze Skrullami. Watpie, ze zobaczymy Skrulle w MCU przed filmem Captain Marvel ale mam nadzieje, ze w AoS zostana wspomnieni.
Nie wydaje mi sie, ze Deke tak do konca zdradzil Daisy. Powtarzal "playing long game" czyli ma jakis plan pytanie tylko na czyja korzysc gra.
Scena z konca tego odcinka to scena z konca 4x22.
Efekty specjalne dalej swietne, zastanawia mnie jak to mozliwe, ze ciagle maja tak wiele efektow specjalnych tak swietnej jakosci skoro mieli im po 4 sezonie zredukowac budzet do poziomu budzetu z 3 sezonu, moze Disney dopomogl i w tym. ;) Ciekawe, ze AoS maja niby mniejszy budzet od Inhumans, a efekty w AoS wygladaja nieporownywalnie lepiej. ;)
No właśnie ja stawiam, że to przez jakiegoś jasnowidza wysłano ich w tę przyszłość :D Może to nawet ten agent z początku pierwszego odcinka? :D
Właśnie kim był ten SuperSkrull (jakiś obcy, zmiennokształtny=scena przed prysznicem gdy zrzuca skórę) który ich wysłał w kosmos i nie miał na liście Fitza, co?:D
Nie wydaje mi sie zeby to byl Super Skrull - ci sa zmiennoksztaltni wiec nie potrzebuja sztucznej skory zeby sie upodobnic do ludzi.