PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=668019}

Agenci T.A.R.C.Z.Y.

Agents of S.H.I.E.L.D.
2013 - 2020
7,4 29 tys. ocen
7,4 10 1 28549
5,9 8 krytyków
Agenci T.A.R.C.Z.Y.
powrót do forum serialu Agenci T.A.R.C.Z.Y.

Aktor grający Gattetta zmarł.

ocenił(a) serial na 10
maciekwag

No, przed chwilą przeczytałem.Szkoda faceta, bo choć mało oglądałem filmów z nim, to jakoś go polubiłem, od czasów Twistera, charakterystyczna twarz. Tym bardziej szkoda, że w sumie głupia śmierć, komplikacje pooperacyjne.Facet w sile wieku, a niespodziewanie musiał zamknąć oczy.Może zmarłby np. za 5 lat z przyczyn naturalnych, ale wtedy trochę inaczej się na to patrzy.A tak, spodziewasz się, że wszystko będzie ok. a tu klops.Niestety, takie życie.Nikt z nas nie wie, kiedy przyjdzie na nas pora i wiek jest absolutnie bez znaczenia, szczególnie w dzisiejszych czasach.Swoja drogą, ciekawe, czy planowano powrót jego postaci do serialu, na czas wydarzeń w Strukturze, czy jednak skupili się bardziej na samym Wardzie? Scenariusz zawsze można zmienić, ale ciekawi mnie to.W końcu, był jego mentorem i człowiekiem, który go wciągnął w to całe bagno.Odcinków chyba jeszcze nie nakręcili?

ocenił(a) serial na 9
mario_1981

Faktycznie, szkoda go. Z tego co wiem to teraz kreca 17 czy 18.

ocenił(a) serial na 10
keteek

Nie no, tak tylko się zastanawiam, bo jeśli miałby być, to niechcący pokrzyżował im plany.Ale wydaje mi się, że jednak Garret nie był aż tak ważny, by musieli go umieszczać w serialu, tak na chwilę.Ward, to wiadomo.A jak już mówimy o Wardzie, to czy zauważył ktoś (ja dopiero dzisiaj) że on ma (miał) w Agentach mimikę twarzy identyczną, jak Roy Dupois, aktor wcielający się w pierwszej wersji serialu w Michaela? Tak dzisiaj szperałem po necie i mi się ten serial przypomniał (stare dzieje) i właśnie to zauważyłem.Wiem, że nowa wersja serialu już "przeszła" i choć nie oglądałem jeszcze, to widziałem, że tą rolę grał kto inny, ale ciekawe, jak Dalton by w niej wypadł? Dobrze mu wychodziło granie zimnego ponuraka w Agentach.

ocenił(a) serial na 9
mario_1981

Pewnie tworcy serialu pomysleli o Garecie ale przez stan zdrowia Paxtona nigdy mu tego nie zaproponowali. Ostatnio slyszalam niepotwierdzone oficjalnie newsy o powrocie dwoch ze starych postaci, nie napisze o kogo chodzi bo jesli okaze sie to prawda to nie chce spoilerowac (chyba, ze koniecznie chcesz wiedziec). Co do Paxtona to na poczatku sezonu byl nawet widziany na planie AoS ale skoro bylo to na poczatku sezonu to mysle, ze bylo to bardziej prywatnie niz sluzbowo. Tu masz fotke. https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/17021519_1653113458055391_68146812 30890810550_n.jpg?oh=34ee1627542150cf4a90d4052d4d519e&oe=59471094

ocenił(a) serial na 10
keteek

Mi tam spojlery nie przeszkadzają, byle nikt nie zdradzał zakończenia filmu/serialu, bo to całkowicie psuje oglądanie.Niemniej, żeby przypadkiem ktoś nie krzyczał, że spojlerujemy, to może nic nie pisz.Po co ryzykować ;) Ludzie tutaj, mają dziwny zwyczaj zaglądania do tematów, gdy jeszcze nawet nie obejrzeli odcinka, lub nawet nie zaczęli oglądać serialu, a później krzyk, że spojlery.
Edit: Dopiero zauważyłem, co napisałem w poprzednim poście.Zjadło mi literki.Miałem na myśli serial Nikita z Petą Wilson.To tak dla ścisłości.Dalton, z tą kamienną twarzą, nadawał by się na Michaela.

ocenił(a) serial na 9
mario_1981

Mysle, ze raczej nikt w glab postu nie bedzie sie zaglebiac ale mialam juz taka sytuacje, ze wchodze na filmweb sprawdzic nazwisko jednego aktora i w tytule postu duzymi literami jakis debil napisal najwiekszy mozliwy spoiler, a serial dopiero zaczynalam wiec serial stal sie o wiele mniej interesujacy.
Co do aktora z Nikity to ciezko mi powiedziec bo widzialam tylko pilot pare lat temu.

ocenił(a) serial na 10
keteek

Z tymi spojlerami, to różnie jest, ale wypisywane czegoś w stylu "XXX zginął pod koniec odcinka" w tytule tematu, to już rzeczywiście sku*wysyństwo.A tacy zawodnicy się czasem trafiają.
A co do Aktora, to masz tu.Spojrzyj na "młodsze" zdjęcia.Czyż nie są obaj podobni, z tym wyrazem twarzy?
https://www.google.pl/search?q=roy+dupuis&biw=1366&bih=603&source=lnms&tbm=isch& sa=X&ved=0ahUKEwizuNWt3a7SAhWFDiwKHW3DDZAQ_AUIBigB
Serialowy pierwowzór Nikity, to już stare dzieje i większość z młodszych użytkowników filmwebu, pewnie go nawet nie zna.Stare czasy, leciał na polsacie, bardzo dobry serial, jak na tamte produkcje.Świetnie się to oglądało.Roy Dupois, naprawdę miał w tym serialu kamienną maskę, zamiast twarzy.Identyczna "ekspresja" jak u Warda, czyli praktycznie zero uśmiechu i zimne spojrzenie.Muszę sobie to kiedyś wyszukać i przypomnieć, póki jeszcze chodzę po tym pięknym świecie.

ocenił(a) serial na 9
mario_1981

No wlasnie to byl takiego rodzaju spoiler- "... zginie w finale ale kilka odcinkow wczesniej okaze sie byc zly i wymorduje kilka osob" czy cos takiego, w kazdym badz razie pol serialu przeszlo bez polotu.
Ten koles mi bardziej Chucka Norrisa przypomina. :P
Ty o tej starszej Nikicie myslalez, to tym bardziej nie znam. Rzadko zabieram sie za produkcje ponizej 2000 roku. I wiecej lat mija, tym trudniej sie za to zabrac. Jeszcze 5/10 lat temu to moze ale teraz to juz tylko 2000+. Chociaz ostatnio skonczylam ogladac Buffy z 1997 ale za starsze seriale to sie od lat nie biore- szczerze to nawet nie wiem czemu, filmy z lat 90 ogladam bez wiekszego problemu, ostatnio np. Hackers z 1995.

ocenił(a) serial na 10
keteek

Hmm, domyślam się, że jesteś "młodszej daty" (tak tak, wiem, kobiety się o wiek nie pyta, więc nie pytam;)i nie dziwię się, że starsze seriale Cię nie interesują.Ja się poniekąd wychowałem na nich, choć może to słowo na wyrost, bo tylko niektóre produkcje były świeże, gdy byłem nastolatkiem.Później, to już oglądałem co się dało.Dla mnie np. produkcje filmowe z lat 80-tych, to coś zupełnie normalnego, bo za dzeciaka się tego troszkę obejrzało (słynna era VHS) i w telewizji też leciało znacznie więcej i lepiej tego, niż obecnie.Internetu nie było, a i tak człowiek nie narzekał.Większości tego, to nawet bardzo nie pamiętam, stare dzieje.
Hakerzy, film w pewnych kręgach kultowy i Angelina, pomimo tego, że od zawsze była ostro popie*dolona, to wtedy wyglądała jeszcze jak człowiek.Oglądałem to kilkanaście razy, fajny film, choć tematyka dla mnie nieco obca, bo nie jestem zapalonym fanem zabaw z komputerami, czy nawet gier.
A Roy na tych nowszych zdjęciach, to fakt, jak Chuck Norris, ale zaręczam, że w Nikicie, był bardziej podobny do Daltona.Czas niestety, robi swoje.

ocenił(a) serial na 9
mario_1981

Jestem z ery kiedy za malego dzieciaka ogladalo sie Power Rangers i nawet nie zwracalo sie uwagi na schematycznosc. :P Produkcje z lat 80 sa mi calkowicie obce. Widzialam pare powojennych filmow ale potem przeskok do lat 90.
Kiedys to telewizja byla na calkowicie innym poziomie, kanalow bylo tyle co nic ale cos ciekawego zawsze sie znalazlo, nie to co teraz ale na szczescie jest intetnet.
Sporo osob, zwlaszcza na polskich forach krytykuje wyglad Angeliny w tym filmie ale wedlug mnie to jedna z jej lepszych filmowych charakteryzacji, widac tworcom komiksow tez sie spodobala skoro Bendis oparl na niej wyglad komiksowej Daisy Johnson. Pozniej fatycznie troche jej sie pomieszalo, czas tez nie byl dla niej najlaskawszy ale nie jest zle, sa aktorki i aktorzy, ktorzy w kilka lat zmienili sie nie do poznania dajmy takiego Macaulay Culkin, chociaz Ming-Na Wen wyglada tak samo od kiedy pamietam. :P

ocenił(a) serial na 10
keteek

Cóż, obecny wygląd Angeliny, Oh My God, ale wcześniej, choćby jeszcze w Tomb Rider i dalej, to wyglądała w miarę normalnie.Ja i tak się dziwię, że wszystkim tym aktorom i całej reszcie, całkowicie nie odwaliło.To jest niesamowite bagno i jednocześnie ogromny stres, a jak jeszcze dodamy do tego problemy prywatne i niestabilną psychikę, to mamy niemiłe efekty.Co z tego, że mają trochę kasy i sławę, jeśli tak naprawdę, nie są szczęśliwi? Jest tam jakiś procent ludzi, którzy jednak starają się być normalni, ale reszta, to szambo.
Power Rangers, ojojoj.Zawsze się zastanawiałem, kto to ogląda.Teraz,jak na to spojrzeć, to najszybciej kojarzy mi się z Teletubisiami ;)
To mówisz, że komiksowa Daisy=Angelina z Hackers? Coś w tym jest, ale pierwsze słyszę, bo nie posiadam wiedzy o komiksach od czasu, gdy utraciłem z nimi kontakt, w sensie, gdy padło TM-Semic i nie miałem skąd czerpać wiedzy na ten temat.Żałuję też bardzo, że nie wydali u nas Ghost Ridera tzw. V2, czyli wersja z Dannym Ketchem.Nie licząc oczywiście Mega Marvel 1/94 i kilku gościnnych występów.To tylko bodajże 98 numerów, a drukując dwa oryginalne w jednym, jak zawsze robili, ich ilość zmalała by o połowę.To był fajny, mroczny komiks.Ghost Ridera uwielbiam, choć znam tylko dwie pierwsze wersje, Johnny Blaze i Ketch.Ten najnowszy, jest dla mnie czystą kartą, ale w serialu, był super, nie mam mu nic do zarzucenia.Jestem niestety miłośnikiem klasycznych komiksów i chociaż mam śladowe pojęcie o nowych wydawnictwach, to jednak słabo mi się podobają, ze względu na zbyt futurystyczne rysunki, przypominające mi bardziej grafikę komputerową.Jak ktoś zna stare komiksy, to dostrzega różnicę.No i tamci rysownicy inaczej portretowali bohaterów.

ocenił(a) serial na 9
mario_1981

Power Rangers juz dawno sie stoczyli, te poczatkowe sezony to jeszcze potrafily zainteresowac, mialy nawet czasem jakas intryge ale te nowsze to typowe odmozdzacze, az mi szkoda tych dzieciakow co to ogladaja.
Szczerze to mnie zaskoczylo, ze nie wiedziales, ze wyglad Daisy byl oparty na tym Angeliny Jolie z filmu. http://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/hostedimages/1453 510177i/17836800._SX540_.png Tu ktos idealnie wylapal kadr. Teraz na szczesnie dostosowywuja jej komiksowy wyglad bardziej do Chloe Bennet, juz dostala jej twarz, tylko z wlosami sie jeszcze bujaja jakby nie wiedzieli co chca zrobic. :P
Szzerze to nie czytalam nigdy komiksow o GR, zawsze sie raczej w tych kregach Avengers, Inhumans i Shield krecilam. Chociaz jak sie dowiedzialam, ze Robbie Reyes bedzie w serialu to zrobilam o nim maly rekonesans, w wielu komiksach nie byl wiec bardzo szybko poszlo, ciekawe jest to, ze jego glownym zloczynca byl Mr Hyde (ojciec Daisy), po wystepie w serialu fani zaczeli sie o niego upominac i dostal vol 2.
Jesli chodzi o rysunki to teraz mysle, ze robia dobra robote ale tak w latach 1990-2005 troche zeszly na psy. Te w latach 1940-1960 tez nie do konca mi przypadly ale to byl poczatek ery komiskow wiec zrozumiane. Sa owszem jakies wyjatki ale jednak regula zachowana.