O finałowym odcinku? Był i magicznie zniknął! A zrobił na mnie tak dobre wrażenie, że muszę napisać o nim jeszcze raz! :)
W mojej głowie było tylko wielkie wow i OMG! Tak dobrego epizodu jeszcze nie było! Musiał kosztować majątek! Podobało mi sie wszystko poza epizodem z ręka Coulsona :(
Polecam bardzo, bardzo! Czekam na nowe sezony Agentów i Agentki Carter