W trakcie serialu dowiedzieliśmy się, że Skye jest obcą. Wszyscy sądzili, że zrobią z niej superbohatera a tu rozczarowanie. Został jeden odcinek i Ci, którzy tak jak ja cieszyli się, że Skye będzie miała jakieś moce bardzo się rozczarowali. Do tego dochodziły nawiązania do Kree, Inhumans, jakichś potworów. i co? Nic. czemu tak?
Dopiero w drugim sezonie coś z nią zrobią?
To jest wątek przewodni serialu obok "śmierci" Coulsona wiec moim zdaniem zostawiają sobie go na drugi sezon (jeśli trzeci by nie powstał). Whedon robi świetne seriale, z początku nie są zbyc ciekawe ale zakończenia mają naprawdę mocne. Dlatego też liczę na lepszy drugi sezon, bo pierwszy jest średni z wzlotami i upadkami.
Czyli według Cb 2sezon będzie bardzie o Skye? Możr coś pod Inhumans podciągną.
Raina mówiła Wardowi że Skye szukały jakieś potwory. Ciekawe o kogo dokładnie chodził
Nie oglądałem najnowszego odcinka. Wiec nie wiem o czym piszesz:) Owszem, sądzę żę Skye będzie głównym wątkiem 2 sezonu, bo chyba wątek Coulsona można powoli uznać za zakończony. Ale to tylko moje zdanie. Może być zupełnie inaczej.
a o co chodziło w końcówce 20odcinka, w tym filmiku który may pokazała coulsonowi?
To Coulson nadzorował projekt TAHITI aby w razie potrzeby wykorzystać ten lek w celu wskrzeszenia któregoś z Mścicieli jak to było ładnie nazwane. Ale mówi w nagraniu o negatywnych skutkach tego leku i wyraża swoją opinię na temat całego projektu (mówi o jego zamknięciu). Jednak kiedy "zginął" w Avengers to Fury wykorzystuje ten lek do uratowania mu życia, a poźniej wyczyścili mu pamięć aby nie pamiętał nic z tych wydarzeń (sposób wskrzeszenia oraz prace nad projektem TAHITI)
NIe liczyłbym na to. Jak wiadomo filmy mają mieć wpływ na serial ale nie odwrotnie. To może oznacząć że Skye nie będzie miała żadnych mocy (bo gdyby takowe miała musieliby ją jakoś wpleść w fabułę filmu/filmów). Obym się mylił, ale czuję, że niestety mogą to w taki sposób wykończyć:(
nie do końca, bo Deathlok (i jak widać w przedostatniej scenie także kolejne "Deathloki") pojawił(y) się, a wątpię że użyją tego w wątku filmowym ;) tak samo Blizzard czy Graviton, którzy podejrzewam pojawią się na dłużej w kolejnym sezonie (a raczej taki powstanie, bo z tego co pamiętam od początku założenie było, że ABC ma umowę na 2 sezony, tym bardziej że ABC bodajże należy do Disney'a więc niewiele mogą mieć do gadania ;) )
Masz rację, dlatego też udział tych postaci w tym serialu chyba eliminuje je z filmów (choć ponoć Graviton w komiskie był całkiem mocny, więc średnio do serialu pasuje). Owszem zostały od razu 2 sezony zamówione oraz Marvel i ABC najeżą do Disney'a:)
Drugi sezon serialu może się zwać invanders i być o czymś innym, ale kontynuować wątki postaci z agentów shield, a moce?... no właśnie powstają seriale dla netflix, a daredevil to postać na miarę filmu kinowego, ale dostał serial i może też pojawić się w filmach, a patrząc na to jak bardzo jest to wymienne, to skye może się okazać każdą komiksową bohaterką, zobaczymy jak będzie, nie ma narazie co spekulować.
Czemu? ... bo nie jest wielką gwiazdą? to nie jest powód, mała rolka Coulson'a się rozrosła, a scarlett johansson grała kiedyś w mój braciszek świnka czy sam w domu po raz 3, wiocha, ale dostała angaż do czegoś więcej i jest jak jest.
Jeśli będzie powód w mcu by mogła odegrać większą rolę to jak najbardziej może wystąpić w avengers, ale najpierw musi zostać znaczącą bohaterką, bo narazie jest potencjał dla jej postaci, ale nie znaczy ona tyle co np. Coulson.
Temu, iż serial nie ma wpływać na filmy. A jeśli tak to nie mają jak jej wprowadzić do filmów. Chyba, że ja to źle rozumiem:)
Narazie to sobie dopowiadasz co chcesz, bo nic takiego oficjalnie nie powiedziano, w serialu się dużo dzieje i Whedon reżyser AOU ma duży wpływ na niego, więc nie wiadomo czy w np. w aou nie będzie odniesień do extremis, deathlok'a i armii, gravitona czy czegokolwiek innego i powtarzam, trzeba poczekać na to co się wydarzy w finale, inaczej spekulacje nie mają sensu, a jeśli Samuel występuje w finale tego serialu, to jak najbardziej serial przenika się z filmami w te i wewte.
Myśl co chcesz ale powiedziane było wprost, że serial nie wpływa na filmy. Zresztą, interpretuj to jak chcesz, zobaczymy co będzie. Oby było jak ty piszesz ale jakoś nie liczę na to.
Chodzi o to że serial nie jest tak popularny, żeby ryzykować wplątanie jego wątków do filmów, które oglądają dziesiątki milionów na całym świecie bo 90% widzów nie wiedziałaby o co chodzi i kim są konkretne postacie. Logiczne raczej biorąc pod uwagę fakt, że oglądalność serialu niestety spada
skye ani nikogo z grupy coulsona raczej na stowe nie bedzie w avengers. moze przez sekunde, moze zostana wspomniani jesli coulson ewentualnie by poinformowal reszte ze zyje, ale w samym filmie mamy juz wystarczajaca ilosc superbohaterow zeby wprowadzac ja. w dodatku nie jest jakas bardzo interesujaca postacia.
Ile razy trzeba w jednym temacie coś powtarzać by niektóre tłuki zrozumiały?
SERIALE NIE MAJĄ MIEĆ WPŁYWU NA FILMY KINOWE period
Daredevil nie będzie Avengerem, bo ma być elementem MCU wersji Heroes for Hire.
Daredevil to bohater który doskonale nadaje się do serialu. Do filmu za to nieszczególnie. Niech zrobią dobry serial noir i będzie świetnie.
Tak samo Skye na 99% nie trafi do żadnego z filmów. Z tego samego względu...
A ty imbecylu skąd sobie to wziąłeś? daj jakiś link do oficjalnego komunikatu.
Dużo wiesz, ale w większości to twoje domysły, tylko i wyłącznie, ps.
no i proste. głupie to to, ktoś mu to pokaże, to wychodzi cham.
było multum oficjalnych komunikatów o tym rusz dupę i użyj googli.
Zaczynam rozumieć dlaczego wszyscy cię tu wyśmiewają xd
A ja zaczynam rozumieć, że jesteś idiotą.
1) piszesz coś, udowodnij to, ja nie będę szukał czegoś, co ty mi chcesz udowodnić, bo ty narazie tylko sobie piszesz i nawet nie raczysz dać źródła tego skąd sobie to uroiłeś.
2) Piszesz tłuk i oczekujesz oklasków durniu?
Jak chcesz sobie powyzywać to zmień sobie forum. Nie musisz narzucać każdemu swojego zdania. Miej świadomość, że i ty możesz się mylić.
Nie bądź hipokrytą, sami wmawiacie innym swoje zdanie, a mnie będziesz coś wygadywał? weź się zastanów nad tym co robisz.
Jeszcze od hipokrytów mnie będzie wyzywał. Daj sobie na wstrzymanie, odejdź od komputera to Ci powinno dobrze zrobić. Czepiasz sie o byle co, każdy pisze co sądzi na ten temat, ale tylko ty masz ból dupy o wszystko...
Jeśli to miałoby być inhumans to dowiesz się za 5 lat o tym jak najpierw powstanie film o nich ;>
Dużo bardziej prawdopdobne jest choćby Kree. Ich wątki pojawią się w guardianach więc serial będzie mógł je wykorzystać w drugim sezonie.
Dajcie spokój i nie traćcie czasu na Spidey-a bo to troll i pod każdym tematem superhero wrzuca swoje 3 grosze co kończy się awanturą i trollingiem na kolejne 10 stron przez które trzeba przebrnąć żeby coś normalnego przeczytać.
Skye na 99,9% nie pojawi się w żadnym filmie MCU - zauważcie że nawet solowe filmy nie krzyżują się jakoś bardzo - małe żarciki, anegdotki i oczka puszczone przez twórców + króciutkie cameo KA w Thor2 i tyle. Więc w tym wypadku raczej nie ma szans na to aby uczynić Skye super bohaterką na miarę dużego ekranu - czego osobiście bym nie chciał ponieważ Skye jest najbardziej drewnianą i irytującą (w moim mniemani) postacią w całym serialu.
Jest szansa że w finale sezonu na sam koniec w jakiej super niebezpiecznej sytuacji dowie się o jakiś tam swoich mocach co zwiększy hype na 2 sezon ale raczej Spiderwoman lub MS Marvel bym się nie spodziewał.
Szkoda Coulsona który od czasu serialu znikł z filmów a strasznie lubiłem jego małe role szczególnie w solowych filmach fazy 1 IM, IM2, Thor i miałem wielką nadzieję że ujrzę go w CA2 - tak się nie stało.
Jakby nie patrzeć avengersi wierzą, że jest martwy więc nie bardzo może się poakzywać w ich filmach ;)
Niby tak ale Fury wie że żyje dlatego liczyłem że pojawi się nawiązanie lub chociaż rozmowa tel. z Coulsonem albo że Kap jakoś nawiąże do tego, zwłaszcza przy tak duży powiązaniu filmu z s.h.i.e.l.d - niestety cisza, szkoda może w A2:AOU.
też liczyłem na to w Capie nowym, bo choćby 1zdaniowe potwierdzenie życia Coulsona byłoby zachęceniem ludzi do oglądania serialu ;) gdyby powstał 2 sezon to wciąż można to zrobić w A2
miałoby to sens jako nawiązanie nie do InHumans którzy póki co oficjalnie nie mają filmu potwierdzonego tylko do Guardians of the Galaxy i Kree ;)
Też miałam nadzieję na powrót Coulsona i faktycznie, AOU może być do tego dobrą okazją.
Oglądając CA2 byłam prawie pewna że coś o nim będzie, ale cóż...
AoU na 90% nie będzie na to miejsca.
Na tą chwilę mamy w nim 2 bohaterów więcej niż w AV1, do tego fabuła ma być bardziej rozbudowana, a i przeciwników jest 2 zamiast jednego (jeśli już w tym momencie uznać Visiona za oddzielny byt).
Za to nie zdziwiłbym się jakby to wyszło w CAP3, ostatecznie w AoU ale tylko jako wzmianka bez wystepu aktora.
Cóż.. W ostatnim odcinku chyba raczej odpowiedzi nie znajdziemy - zbyt dużo pytań... Odnosząc się do potworów... Shield niekiedy juz zajmowała się dość magicznymi zjawiskami... Z pewnością Skye jest jakimś brakujacym elementem... Skoro jak było powiedziane wiele osób jej szukalo... Zginęły osoby aby ją ratować i nawet ten gość z poprzednich odcinków ciągle ucieka m.in. Tez w ochronie Skye... Co do podobieństwa z Raina... Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić... Wiec pozostaje ciągłe pytanie: geny czy lek... Skoro Fitz i Simmons nie zauważyli niczego dziwnego w jej krwi... Choć... Jeśli rodzice Skye byli potworami a Raina miała pod ręką jedynie krew to musi znaczyć ze na niej eksperymentowali.. I bardzo ważny obiekt im uciekł.. Lub jak w jednym z filmów na nienarodzonych dzieciach... Raina i Skye mogły być efektem ekspertu...
a co uwazasz na temat tego ze Skye i Coulson nie maja zadnych mocy a Garrett po wsztrzyknieciu lekarstrwa ktore dostala Skye i Coulson jest silny? w scenie po napisach bylo
Garrett jest propotypem projektu deathstroke, co tłumaczy nadludzką siłę.
Wcześniej nie mógł jej wykorzystać, bo cybernetyczne elementy jego ciała nie pracowały skutecznie ;)
*Deathlokiem - pomyliłeś uniwersum. Deathstroke jest w DC - pewnie Arrow oglądałeś ;)
Oczywiście Deathlokiem. Serialu nie pomyliłem, a jedynie się przejęzyczyłem ;)
Garret jest silny bo jest pierwszym Deathlokiem a więc jego siła wynika raczej z jego modyfikacji a lekarstwo uzdrowiło jedynie jego umierające ciało co sprawiło że wszystkie zamontowane w nim bajery mogą funkcjonować na 100%. Coulson raczej mocy nie ma ponieważ lek sprawia jedynie, że ciało się szybko regeneruje + jakieś tam bajery ale raczej super siły czy szybkości bym się nie spodziewał - bardziej jakieś pomniejsze moce. Ze Skye sytuacja trochę inna bo jest ona obiektem (nie pamiętam nr) więc jest obcego pochodzenia i w tym wypadku samo lekarstwo z krwi Kree może posłużyć twórcom jako swojego rodzaju aktywator jej mocy - których siła i mnogośc jest ograniczana jedynie przez pomysłowość twórców i budżet serialu.
Hmt Zgadzam się z poprzednikami... Garret po prostu ma większe możliwości fizyczne wiec a lek naprawia w sumie całkowicie ciało (oprócz wyglądu zewnętrznego co może być lub nie nielogicznoscia..). Nawet Coulson miał prawie idealne wyniki... Ciekawe czy lek wpływa na żelazo skoro miał podwyższone...
Nie magia! Magia a kosmici to w marvelu dwie bardzo różne rzeczy ;)
A co do kosmitów to krew nie jest argumentem. Zgodnie z kanonem komiksowym pewne rasy były w stanie opracować technologię umożliwiającą im idealne skopiowanie człowieka/bohatera i przebranie za niego jednego ze swoich tak, że nawet Wolverine nie był w stanie się zorientować ;)
A krew Skye była u Rainy , ponieważ miała dostęp do próbek pobranych później na statku, także nie ma żadnych przesłanek za eksperymentami.
Swoją drogą magia zaistnieje w pewnym momencie w świecie MCU jej wprowadzenie możemy łączyć z pojawieniem się Scarlet Witch a na dobre zagości w fazie 3 z nadejściem filmu Dr Strange.
Na 100% magia musi pojawić się ze Strange'em, ale SW jest problematyczna.
Na tą chwilę mamy ją jako telekinetkę, która jest efektem eksperymentów. Obawiam się, że koniec końców na tym jej moce się mogą skończyć (z drugiej strony są prawie niewykonalne do ukazania na filmie, w końcu mówimy o postaci której mocą jest zmiana rzeczywistości).
i wtedy na co mam wielką nadzieję znajdzie się miejsce dla prawdziwego Mandaryna o którym mowa w One-Shot: All Hail The King.
Moce SW zostaną na 100% mocno ograniczone - Kevin Feige wypowiadał się że magia ma być przedstawiona w świecie filmowym w postaci mieszczącej się w granicach fizyki kwantowej.
http://badassdigest.com/2014/03/13/kevin-feige-explains-how-magic-will-work-in-d octor-strange/
Mandaryn nie będzie władać prawdziwą magią ;)
Jeśli zmieszczą do 2019 IM4 to moc Mandaryna i pierścienie (choć obstawiałbym pierścień, w jednej sztuce) prawdopodobnie będzie osiągnięta dzięki jednemu z kamieni nieskończoności.
Wiemy, że w AV3 będzie Thanos i wiemy, że będzie Infinity Gauntlet, ale wciąż nie wiemy gdzie jest kilka kamyczków ;)
Problemem tego wywiadu jest, że niestety nie wiemy czy SW dostanie chociaż cząstkę swojej mocy. Jeśli zostanie ograniczona do telekinezy i ew. wysadzania przedmiatów to będzie marnie.
Poza tym tak naprawdę ciężko określić co oznacza ograniczenie magii do granic fizyki kwantowej. Na pewno nie wyklucza to wymiaru chaosu, ale co dalej?