Wszystko fajnie tylko zamiast zgranej ekipy mamy ukrytych kretow albo ciagle warczenie na siebie i tak naprawde tarcza wiecej walczy ze swoja organizacja niz z zewnetrznymi zagrozeniami. Jaki sens zatem istnienia tarczy? Chyba braklo koncepcji i zamiast kilku odcinow wymyslono sztucznie kilka odcinkow.
Niestety po pierwszej serii odechcialo mi sie gladania drugiej. Wredota na wredocie w tym filmie totalny misz masz jeden robi drugiego w konia a ward to swinia i wlasciwie szkoda czasu na ten serial. Zero sensownej akcji z roznymi dziwadlami tylko walka pomiedzy soba i udaja ze sa przyjaciolmi a jeden drugiemi podklada swinie. To kompletny chaos. Z 8 zmienial swoja ocene na 3