Jeden.
Nawet jeśli uwzględnić fakt, że Garcia waży tyle półtora człowieka, to i tak nie ma w tym serialu nawet dwóch aktorów z LOST.
Chyba, że coś przegapiłem. Przejrzałem na szybko tylko pierwsze 20 głównych nazwisk z obsady.
O, kurczę, masz rację :). Jeden aktor grał w ,,Herosach", a nie w ,,Lostach" . Mój błąd!
laska z ER, doktorek z Stargate'a Atlantis i tyle na tą chwilę aktorów serialowych. Ale były dopiero 2 odcinki. Czekamy więc na więcej aktorów z Losta - np na Locke'a, który grał też u Abramsa w Alias.
Dla mnie jest to SUPER wiadomość, kocham Lostów i bardzo zżyłem się z bohaterami przez te 6 sezonów. Super będzie ponownie ich wszystkich zobaczyć. Dlatego tak bardzo spodobał mi się Alcatraz - taka druga wersja Zagubionych :D
Ale narazie zobaczyliśmy tylko jedną postać z LOST i nic nie wiadomo o pojawieniu się tutaj kolejnych. Narazie zaczyna się fajnie, choć nie tak bardzo tajemniczo jak Lost.
"laska z ER" - kto to jest? Bo w tych dwóch odcinkach widziałem z Losta tylko Hugo, tzn. tego doktora
ta hinduska, postać Lucy - grana przez Parminder Nagra. Ta współpracująca z Hauserem (grany przez Sama Neil'a).
Ciekawi mnie jak sprawa się potoczy, oby nie było jak z Fringe - tj połowa 1 sezonu nudna, a potem ruszyli z kopyta. Chce opad od początku.
Grała pieczonego kurczaka, przyrządzonego przez Bena Linusa w którymś z sezonów, dziwne że nie pamiętasz...
Nie pisałem, że grała w Lost. Tylko grała w ER. Ja pisałem o wszystkich aktorach serialowych, których kojarzę. Jeżeli wprowadziłem w błąd, to przepraszam.
tak, pamiętam ją. A ten gość z Herosów - Isaac Mendez to też gość z Merlina - Lancelot :) czyli Santiago Cabrera, gra tu policjanta i skądś kojarzę Jacka Sylvane, ale nie mogę sobie przypomnieć, chyba muszę looknąc na profil tego aktora
ja przepraszam, źle zinterpretowałem :) S01E03 już wyszedł, czekamy na napisy :)
Jeśli chodzi o Lostów, to oprócz Abramsa i Garcii od początku Alcatraz ścieżka dźwiękowa (a dokładniej jej styl) wydawała mi się znajoma. I faktycznie, muzykę robi ten sam koleś: Giacchino.
ale ja nie rozumiem czemu ci sie to wlasnie tak nie podoba, w koncu aktorzy musza gdzies pracowac, ich zycie nie konczy sie na Lost, dla mnie np. fakt ze Hurley z Losta gra w Alcatraz jest nadzwyczajnym plusem bo bardzo lubie postaci przez niego grane, sa takie do wyprzytulania
Wiesz, jak pisałam tego posta wydawało mi się, że występują tam przynajmniej trzej aktorzy z ,,Lost", co bardzo przypominało mi tamten serial., jednak teraz już wiem, że gra tam tylko cute plump-guy.:)