Czy wy też zakończyliście jakiś czas temu oglądać serial LOST - Zagubieni?
Czy dla Was też to było coś najlepszego co do tej pory oglądaliście w świecie seriali?
Fabuła, bohaterowie, klimat, tajemnice i w nieskończoność można wymyślać co jeszcze,
Czy Wy również szukaliście/szukacie innego serialu który mógłby się równać z LOST i przy którym również przeżywalibyście takie emocje i tak zżyli się z bohaterami?
Odbiłem się już od wielu seriali które uważane są za świetne jak np. Dr House, Dexter,
Szukałem więc co w trawie piszczy ( w zasadzie to co ma w trawie piszczeć dopiero) i wychodzi kilka nowych seriali jak to na jesieni, zarówno w świecie jak i w Polsce,
Również Was zaciekawił Alcatraz? Jeden wielki plus już ma, serial twórców LOST - Zagubieni,
pomysł oczywiście całkiem inny lecz też ciekawy,
pierwszy trailer daje nadzieję na coś dobrego, mają być historię różnych bohaterów, nie wiadomo jeszcze jak przedstawione (mam na myśli ewentualne retro i futurospekcje),
jak i tajemnice zagadki,
Czy wg Was warto na niego czekać? Ciekaw jestem jak ogólnie się ludzie na niego zapatrują, a z osobna jak go widzą fani LOSTów,
Jeśli ktoś też znalazłby gdzieś w internetowym eterze informacje, cokolwiek co może poszerzyć wiedzę o czymś mało znanym to piszcie, póki co o serialu wiadomo niezbyt wiele,
pozdrawiam wszystkich fanów i nie fanów serialu LOST,
Namaste
Jeśli lubisz "nietypowe" seriale, a jest ich sporo, ale takie, w podobnym stylu, to spodobaja Ci się "Heroes", "Fringe", "The 4400", "Smallville"... Tyle wpada mi do głowy obecnie, chociaż mam wielki spis świetnych seriali... Słyszałem, że będzie jeszcze 1 sezon LOST 7. naprawdę ostatni.
!? !? !? gdzie słyszałeś o 7sezonie LOSTów !? nawet jeśli gdzieś o tym słyszałeś to chyba natknąłeś się na zwykłe plotki, to po prostu nie możliwe, 7sezon miałby się dziać w niebie? (:O) Chyba, że jakieś retrospekcje, ale to i tak niemożliwe,
aktorzy mają już nawet inne projekty na głowie, filmy i seriale,
pozdrawiam
J.J. Ambrams wspomniał raz, o tym, że w 2012r. będzie LOST 7... potem raz wspomniał poprzez aluzję, jednak odmówił szczegółów, poza tym, że będzie to ostatni i najlepszy sezon.
Tak samo miało być z serią "Piła" - "Saw VII" miała być ostatnia, ale "Saw VIII" w kinach już w 2012r...
ale to o niczym nie znaczy, ja też sobie mogę na jakiejś stronie założyć profil filmu i wpisać jego kolejna część... tak się również składa, że jestem też fanem serii "Piła" i ostatnia część ostatecznie zamknęła całą historię Człowieka Zagadki...
i taka ciekawostka, Piła podobnie jak LOST rozpoczęła się i zakończyła dokładnie w tym samym miejscu,
nie ma szans na kolejne części, to po prostu jakieś plotki, to, że na jakiś stronach są profile LOST 7 i Piła VIII to o niczym nie znaczy, nie ma o tym żadnych informacji,
poprzednie przed wyjściem nowego sezonu LOST czy filmu Piła była masa informacji dotyczących fabuły dalszej itp
poza tym jak już pisałem, bohaterowie serialu LOST NIE ŻYJĄ, i to wszyscy, tak samo w Pile, Jigsaw zmarł już w 3 części, po jego śmierci były jeszcze aż 4 kolejne, i tak wystarczająco dużo bez głównego bohatera który został zamordowany, pojawiał się oczywiście w retrospekcjach, jego plan istniał dalej,ale w SAW 3D został też ostatecznie zakończony! Jill która dostarczała ludzi do gry nie żyje, Hoffman został uwięziony, inne postaci też mają zakończone swe role, to koniec
game over
No, cóż, ja o Saw VIII, mogę się założyć. Natomiast LOST, rzeczywiście został zakończony. Sorry, pomyliłem się. Chodziło, o Heroes, sezon 5...
sory, pomylilem sie, sprawdzilem to i faktycznie nie ma nic wspolnego... nie wiem czemu tak myslalem, ktos musial mi blednie powiedziec... nie zmienia to faktu ze serial oglada sie jednym tchem i jest niesamowity.
Szkoda tylko ,że zakończyli po pierwszym sezonie przez zbyt słabą oglądalność. Skutkiem tego jest zakończenie ,które pozostawia po sobie jedynie kolejne pytania.
Flash Forward to niewypał.
Żadne inne kaszany jak 4400 czy Hereos nie dorównują w żadnym stopniu Lostowi.
Alcatraz ? Zapowiada się ciekawie, zobaczymy..
Też czekam na Alcatraz :)
Trochę niepokoją mnie zapowiedzi, z których na razie wynika, że odcinki serialu nie będą ze sobą tak mocno powiązane jak w Lost - chciałabym oglądać serial ze złożoną fabułą, zagadkami i mitologią, a nie kolejny procedural...
Jak tu wszedłem to myślałem , że to forum odnośnie Alcatraz, a nie LOST ale chyba się myliłem. Gdzie w Polsce można o ilu już można obejrzeć ten serial, i czy słyszeliście jakieś daty odnośnie premiery w naszym kraju?
1000 razy mocniej trzyma mnie w napięciu ,,Sherlock" niż ten wasz ukochany i ,,najlepsiejszy na świecie" Lościk. A ,,Alcatraz" może być, fabuła ściagnięta z ,,4400", a gra aktorska tak słaba, że nie będę się w ogóle na ten temat wypowiadać. POnieważ interesuje mnie tematyka tego więzienia to obejrzę jeszcze przynajmniej 5 odcinków, jeśli mnie nie wciągnie to over dla mnie z tym serialem.
Pozdrawiam.
Kpienie z innych nie jest wyrażaniem własnego zdania. To po prostu kpienie i tyle.
a ja Nie spotkałem do tej pory serialu który chociaż mógłby pięty polizać Zagubionym i Ty pewnie też, tylko się do tego przyznać nie chcesz :D!
Obejrzałem wszystkie sezony Lost, obejrzałem pierwsze dwa odcinki Alcatraz i uważam, że jest to najlepszy serial, jaki mógł się trafić osobie, która lubiła Zagubionych. Z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki. Podoba mi się fabuła, klimat i ta tajemniczość, jaką miał w sobie wspomniany już wcześniej Lost :)
wciaga i napewno bede patrzyl dalej ale zakonczenie odc.PILOT to sie usmialem to jakis choloDeck ze startreka albo jakis experymnt samniewiem jak to ugrysc ale spoko pozdrawiam i zmywam sie na drugi odcinek.
Alcatraz to bardzo dobry serial. Może być równie wybitny jak LOST ale i może być gorzej. Zobaczymy jak kolejne odcinki
Obejrzałem wszystkie sezony LOST i chociaż lubię ten serial to nie polecę go nikomu. Po obejrzeniu ostatniego odcinka czułem się po prostu oszukany przez twórców. Serial nie ma tak naprawdę żadnego zakończenia. Jest wiele nie zamkniętych wątków. Mam wrażenie że twórcom po prostu przestało się chcieć go kręcić. Nakręcili pierwszy sezon nie mając koncepcji na zakończenie i przez następne sezony wprowadzali ciągle nowe wątki nie myśląc o zakończeniu. W końcu stwierdzili że nie chce się im już pisać i ucięli wszystko jak"siekierą". Kto nie oglądał LOST niech nie zaczyna bo to film kręcony "sobie,a muzom".
Obejrzałem wszystkie sezony LOST i chociaż lubię ten serial to nie polecę go nikomu. Po obejrzeniu ostatniego odcinka czułem się po prostu oszukany przez twórców. Serial nie ma tak naprawdę żadnego zakończenia. Jest wiele nie zamkniętych wątków. Mam wrażenie że twórcom po prostu przestało się chcieć go kręcić. Nakręcili pierwszy sezon nie mając koncepcji na zakończenie i przez następne sezony wprowadzali ciągle nowe wątki nie myśląc o zakończeniu. W końcu stwierdzili że nie chce się im już pisać i ucięli wszystko jak"siekierą". Kto nie oglądał LOST niech nie zaczyna bo to film kręcony "sobie,a muzom".
Zakończenie głównych wątkówjak najbardziej jest. [SPOILER] W pierwszej scenie Jack wstaje i biegnie by pomóc rozbitkom, w ostatniej kładzie się i umiera ze świadomością, że ich uratował. Proste. [/SPOILER]
A serial oczywiście polecam, jako arcydzieło narracji lub ekspozycji chociażby.
A co było według Ciebie głównym wątkiem? I jakie wątki są tak naprawdę zakończone? Jestem ciekaw Twojej opinii.
Walka Jacoba z bratem była głównym wątkiem, z którego pojawiły się kolejne: założenie Darhmy, bazy Desmonda który rozwalił Oceanic 815, którego pasażerów uratował Jack itd.
Na drugie pytanie nie będę odpowiadać.:) Za dużo pisania na forum nie poświęconego LOST.
kolego co Ty piszesz, nie podobało Ci się zakończenie i przez to uważasz serial za spieprzony? a setki godzin akcji, przygody, napięcia, uczuć to po prostu zniknęło? Niecierpliwe wyczekiwanie na kolejny odcinek nie miało miejsca? Czy naprawdę oglądając serial 6 sezonów wiedząc przy tym jakiej jest filozofii oczekiwałeś że na końcu zostanie wszystko wyłożone na tacy ? Czy niektórych elementów nie lepiej się domyślić? Pozdrawiam
Ostatni odcinek bardzo mi się podobał. Ale czy tak naprawdę można nazwać to zakończeniem? Zakończenie typu : "i spotkali się wszyscy w niebie" można było umieścić w tym serialu w każdej chwili. Chodzi o to że zostawiono wiele wątków "w powietrzu" , bez sensownego wyjaśnienia. A przy tylu odcinkach można było wyjaśnić więcej. Jest wiele seriali które nie mają zakończenia np.:TWIN PEAKS,CARNIVALE, ale te seriale zostały zakończone z powodu braku funduszy i maja po 20-30 odcinków. Ale jeżeli się kręci sto kilkadzięsiąt odcinków to można oczekiwać od twórców że wymyślą na zakończenie coś sensowniejszego. Tym bardziej że fundusze znaleźliby na jeszcze 10 sezonów bez problemu. Dlatego chociaż bardzo lubię LOST ostrzegam tych którzy zaczynają go oglądać : Po obejrzeniu serialu poczujecie się oszukani.
"Po obejrzeniu serialu poczujecie się oszukani."gdybyś zmienił to na "Po obejrzeniu serialu możecie poczuć się oszukani." przyznałbym Ci rację - w końcu co gusta to gusta, ale stwierdzanie czegoś takiego z góry jest nadużyciem ponieważ ja osobiście jak i wiele innych osób nie czuję się oszukanych. Pozdrawiam
Niech Ci będzie : Po obejrzeniu serialu możecie poczuć się oszukani. Ale teraz powiedz czy podobało Ci się zakończenie tego serialu? Przecież tyle rzeczy mogli w nim jeszcze umieścić. Mogli nakręcić jeszcze kilka sezonów które bym chętnie obejrzał. Nie rozumiem motywów postępowania twórców którzy zarzucili ten naprawdę fajny pomysł. Przecież nie powiesz mi że gdy kręcili pierwszy sezon to już wiedzieli jak zakończą serial i że taka końcówka była w zamyśle od początku.
Zgadzam się, że mogli spokojnie ciągnąć serial kilka lat, ale wtedy zrobiła by się z tego już telenowela, osobiście uważam że skończyli w odpowiednim momencie, poza tym może sami poczuli się już znudzeni ciągnięciem tego? Sami aktorzy wypowiadali się, że mają ochotę już skończyć z pracą w tv i przenieść się na duży ekran. Odnośnie Twojego pytania, myślę że kręcąc 1 sezon mieli w głowie ogólny zarys historii - przypuszczam że nie planowali wtedy podróży w czasie, ani końcowego nieba ale na przykład już od 1 sezonu widzieliśmy podział na dwóch liderów i sądzę że planowali na końcu konfrontacje tych dwóch osobowości ale pewnie jeszcze nie wiedzieli w jakich okolicznościach. Zresztą pisząc powiedzmy pracę magisterską organizując wstęp nie wiesz dokładnie jak będzie wyglądała końcowa część Twojej pracy, oczywiście wiesz jakie zagadnienia chcesz w niej ująć, ale w jakiej formie to zrobisz okazuje się dopiero bliżej końca. Tak samo jest tutaj - bodajże w okolicach 3 sezonu twórcy oznajmili że serial będzie miał 6 sezonów i chwała im za to ponieważ dzięki temu 3 ostatnie sezony były zaplanowane od razu - tym bardziej że dostali zielone światło od telewizji. Ciężko im było już na początku serialu planować choćby 3-4 serie jeżeli równie dobrze mogli dostać cancela po 1 sezonie - takie czasy. Wracając jednak do samego zakończenia - to tak podobało mi się choć naturalnie mogli wyjaśnić kilka rzeczy więcej (nie obraziłbym się :)), ale nie czuje przez to się oszukany, tym bardziej nie uważam żeby obniżać przez to drastycznie ocenę końcową całego serialu. Pozdrawiam
Problem z Lostem jest taki, ze wprowadzali jakies watki po to by zaszokowac klientele, przyciagnac do nastepnego odcinka pokazac cos kolejnego w nadziei ze zapomna o poprzednim. Pomimo tego bardzo lubilem ten serial bo mial swoj niepowtarzalny klimat oraz to, ze kazda banalna historie potrafili tak opowiedziec, ze czlowiek siedzial z rozdziawiona geba. Jak dla mnie narracyjny majstersztyk. Alcatraz niestety po dwoch odcinkach zawiodl na calej linii. Mierny fabularnie, aktorsko wrecz zenujacy a dialogi... nawet nie chce mi sie o nich pisac.
Główne pytanie tego wątku brzmi, czy Alcatraz to nowy LOST?
Po pierwszych odcinkach uważam, że raczej / chyba / niestety nie.
LOST pochłonął mnie bez reszty.
Pomimo, iż od zakończenia Zagubionych minęło już trochę czasu, tak dla mnie na chwilę obecną nadal istnieje LOST i długo, dłuuugo nic...
Alcatraz mnie skusił. No bo pojawiło się nazwisko J.J. Abrams, bo Hugo, bo Alcatraz przypominające Wyspę - tę Wyspę.
No i ogólnie dlatego, że wprost reklamuje się go, jako serial dla "zagubionych" fanów LOST.
Alcatrazowi daję jednak szansę - dużą szansę. Daję przede wszystkim dlatego, gdyż na dobrą sprawę inne seriale nie były mnie wstanie skusić.
Nie chodzi o to, że nie ma nic ciekawego na antenie, co po prostu nie o tej tematyce, o jakiej bym marzył.
LOST trafił w "10"! i obawiam się, że taki strzał pada raz na x lat.
Aby Alcatraz strzelał bliżej środka tarczy, musiałoby się zadziać zdecydowanie coś więcej, aniżeli w pierwszych kilku odcinkach.
Konstrukcja niniejszego serialu niestety, ale chyba jednak nie zwiastuje, że tak się stanie...
W LOST była pełna gama świetnych postaci granych przez idealnie dobrane osoby, no i ta zawiła i niesamowicie wciągająca fabuła.
Słowem wstępu byłoby na tyle.
Kolejne odcinki pokażą, w którą stronę będzie ewoluować moja ocena.
Póki co 7. Ani mniej, ani więcej. Po prostu dobre 7.
Do Losta nie można porównać żadnego serialu, drugie takie arcydzieło nie powstanie.
Napalałem się na Alcatraz, ale patrząc na opinie, sam nie wiem...Póki co zafascynowała mnie Terra Nova :)
Jak narazie to ten serial to takie pomieszanie LOST z Breakout kings ciekawe co z tego wyniknie;/