Rozpocząłem oglądać ten serial z tak zwanego braku laku, byle zapełnić czas między innymi
produkcjami które śledziłem od kilku sezonów. Po pierwszym odcinku, myślałem że
zakończę moją przygodę z Alphas. Serial zapowiadał się jak kolejna średnia produkcja
SyFy. Jednak obczaiłem kolejne dwa odcinki, zauważając...
Wbiło mnie w fotel. Pierwszy (no może drugi) odcinek, który mi się podobał na tyle, że chce mi się o nim napisać.
SPOILER !! SPOILER !! SPOILER !! SPOILER !!
Ponownie cieszę się, że twórcy serialu wysilili się na coś więcej niż standardowe moce typu telekineza/telepatia/itp. i dlatego pomysł 'echosonaru' (+...