Będąc wielkim fanem Petersa, szczerze uważam, że w tym sezonie totalnie zamiata wszystkich pod stół (choć na razie fajnie wyglądają jeszcze Bentley, Paulson, jak zawsze - O'Hare) i jest jednym z nielicznych elementów Hotelu, który trzyma mnie przy oglądaniu.
A co Wy myślicie o stronie aktorskiej?