Byłem ogromnym fanem serii. Pierwsze 2 sezony były fantastyczne (zwłascza Asylum!), nie miał dużych problemów z przebrnięciem przez części nr 3 i 4, chociaz Freak Show nie powalał historią.
Ale to co zobaczyłem w ciągu pierwszych 30 minut nowego sezonu naprawdę odrzuciło mnie od oglądania tego dalej.
Facet gwałcony metalowym penisem? 'Krwawi swingersi'? Dzieci jedzące dziewczynę? Facet z obciętym językiem i wydłubanymi oczami, który leży żywy na miejscu zbrodni, z kobietą na sobie?
Krew, krew krew - wszędzie krew. Zero grozy, mnóstwo obrzydzenia. Jakbym oglądam kolejną część Hostelu..
Nie o takie AHS walczyłem. Ode mnie 1 na 10 (daruj sobie komentarze, że nie mogę dawać oceny, skoro nie obejrzalem serialu. Jesli Ty możesz dać 10 na 10 za Pamiętnik, albo Avatara, to ja tym bardziej mogę dać 1 na 10 za taką szmirę)
Pierwsze 4 sezony oglądałem samemu. Na piąty namówiłem dziewczynę.Obejrzeliśmy 30 minut serialu i wyłączyliśmy. Shiiit - dawno się tak nie wstydziłem.