W jednym z początkowych odcinków Tate mówił Violet, że duchy nie mogą zrobić im krzywdy,
jednak później Hayden zabiła kochasia Constance. To jak jest?
Duchy rzeczywiście mogą zabijać ludzi, ale Tate pewnie nie chciał straszyć tym faktem Violet, żeby nic nie mówiła rodzicom. Pewnie bał się, że gdyby dziewczyna jednak powiedziała , że w tym domu mogła stać się im krzywda, to wyjechaliby. Proste.
Uwaga spoiler
Nie jest przypadkiem tak, że Violet już wtedy nie żyje(choć jeszcze o tym nie wie) i duchy rzeczywiście nie mogą jej skrzywdzić?
No tak, Violet, jako duch nie mogłaby zostać zraniona, ale jej rodzice przecież jeszcze wtedy żyli.
Ech, po prostu w tym serialu roi się od takich "drobnych nieścisłości" i nic na to nie poradzisz...;)
No właśnie- nieścislosci.Jedni je uwielbiaja bo pozostawiaja one wiele pytan i tematow do dyskusji. W wielu serialach wszystkie zadane pytania znajduja odpowiedzi wczesniej czy pozniej i takie rozwiazanie rowniez znajduje swoich zwolennikow.
Ale jest jeden fakt - w jednym i drugim przypadku znajdzie sie ktos kto i tak bedzie nie zadowolony :)
w tym serialu jak ktoś tutaj wyżej zauważył jest wiele niescisłości... nawet za dużo, było o tym kilka tematów, sam pamiętam że jak oglądałem te zwracałem uwagę że w wielu przypadkach fabuła była niespójna niestety ...